Syn zaprosił macochę na urodziny — mój były dopilnował, bym tego pożałowała

Relacje z byłymi partnerami często stają się skomplikowane, gdy w grę wchodzi nowa miłość — zwłaszcza jeśli robi się zbyt przyjaźnie. Weźmy na przykład historię tej kobiety. Koleżeńskie relacje z macochą jej syna wywołały problemy z byłym mężem, ale czy faktycznie to ona postąpiła niewłaściwie?

Kobieta dobrze dogadywała się z macochą syna.

Kobieta napisała: „Rozwiodłam się z byłym mężem siedem lat temu, po tym jak mnie zdradził. Ożenił się ze swoją kochanką i doczekali się dziecka. Mimo przykrej przeszłości ona okazała się świetną macochą dla naszego 9-letniego syna i wszyscy dobrze się dogadywaliśmy.

Jednak ostatnio mój syn powiedział mi, że nie lubi już jeździć do taty, bo on i macocha ciągle się kłócą — do tego stopnia, że tata czasami nie wraca do domu”.

Sprawy przybrały trudny obrót na kilka dni przed urodzinami.

„Mój syn poprosił, żebym zorganizowała mu przyjęcie urodzinowe w moim domu i zaprosiła na nie jego macochę oraz jej córkę. Ponieważ mieliśmy z nimi dobre relacje, z radością się zgodziłam. Wkrótce potem macocha zadzwoniła do mnie, błagając, żeby mogła się u mnie zatrzymać.

Zdezorientowana zapytałam syna, o co chodzi. Powiedział, że jego tata wyrzucił ją z domu po tym, jak odkryła, że zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką i spodziewają się wspólnego dziecka. Natychmiast zaproponowałam jej nasz wolny pokój. Była niesamowicie wdzięczna, a nawet pomogła zorganizować wspaniałe przyjęcie urodzinowe dla mojego syna z konsolą do gier, o którą od dawna prosił.

Mój były pojawił się na imprezie razem ze swoją nową dziewczyną i wpadł w szał. Zaczął grozić, że poda mnie do sądu za narażanie naszego syna, bo pozwoliłam zamieszkać u mnie jego macosze. Potem jeszcze oskarżył mnie o stanie po stronie «wroga». Czy naprawdę zrobiłam coś złego?”

Pokazałaś, że jesteś pełna współczucia.

Dziękujemy, że podzieliłaś się z nami swoją historią. Po pierwsze, wykazałaś się ogromną hojnością, oferując macosze miejsce do zamieszkania, mimo że to właśnie z nią twój były partner cię zdradził. Taki gest wymaga ogromnej empatii. Postąpiłaś właściwie, pomagając jej w momencie, gdy sama doświadcza zdrady ze strony swojego wkrótce byłego męża.

Twój syn jest twoim priorytetem.

W tej chwili priorytetem numer jeden powinien być twój syn. Najlepsze, co możesz dla niego zrobić, to zapewnić mu stabilność i poczucie bezpieczeństwa. Niech wie, że ta sytuacja nie wydarzyła się z jego winy i że ma prawo troszczyć się o macochę i przyrodnie rodzeństwo, a wasz dom jest bezpieczną przestrzenią, w której nie będzie stawiany pośrodku problemów dorosłych.

Radzenie sobie z byłym.

Choć przyjęcie macochy w swoim domu było wspaniałym aktem życzliwości, powinnaś była poinformować byłego męża, że ona i jej córka pojawią się na przyjęciu. Poza tym nie musisz się tłumaczyć z pomocy komuś, kto nagle został bez dachu nad głową. Staraj się, aby rozmowy z byłym dotyczyły wyłącznie twojego syna i nie pozwól, by wciągano cię w niepotrzebne afery.

Ostatecznie nie liczy się to, kto ma rację, a kto nie — chodzi o to, co jest najlepsze dla twojego dziecka. Chronienie go przed chaosem powinno być twoim głównym celem.

Matki potrafią dokonać wielkich poświęceń, żeby ratować swoje dzieci. Poznaj historie 17 rodziców, którzy zrobią wszystko, aby ich dzieci były szczęśliwe.