Wyrzuciłem siostrę i jej noworodka — moje poczucie komfortu jest najważniejsze

Ludzie
5 godziny temu

Pewien mężczyzna myślał, że postępuje słusznie, otwierając swój dom dla siostry i jej dziecka, ale kiedy ta przekroczyła granicę, musiał podjąć trudną decyzję. Czy popełnił błąd, wyrzucając ją z domu? Internet zabrał głos, a odpowiedzi mogą cię zaskoczyć!

Moja siostra właśnie urodziła dziecko i potrzebowała miejsca do mieszkania na kilka miesięcy. Zgodziłem się, bo sami wiecie — to w końcu rodzina. Jedyny problem? Mam golden retrievera Maxa, który jest moim oczkiem w głowie. Jest zadbany i wyszkolony, to dosłownie najsłodszy pies na świecie.

Od chwili, gdy siostra się wprowadziła, zaczęła rzucać złośliwe komentarze na temat tego, jaki jest „brudny”:

  • „Pies nie powinien przebywać w domu, zwłaszcza w pobliżu noworodka!”.
  • „Przenosi pełno zarazków — nie chcę, żeby moje dziecko zachorowało”.
  • „Czy możesz zamknąć go w pokoju, gdy jesteśmy w salonie?”.

Starałem się pójść na kompromis i nie wpuszczać go do pokoju dziecięcego, ale to nie wystarczyło. Chciała, żeby w ogóle nie wchodził do domu. Posunęła się nawet do tego, że spryskała moją kanapę, na której śpi Max, środkiem dezynfekującym!

Straciłem cierpliwość. Powiedziałem jej, że jeśli ma taki problem z moim „brudnym” psem, to może znaleźć sobie inne miejsce do mieszkania. Wpadła w szał, nazwała mnie bezdusznym, powiedziała, że stawiam psa ponad nią i dziecko, a potem wyszła zapłakana. Teraz moi rodzice są wściekli i mówią, że powinienem być bardziej wyrozumiały.

Więc... Czy miałem rację, wyrzucając siostrę z domu przez tę sytuację?

Ludzie stanęli po stronie mężczyzny. Niektórzy zasugerowali, by rodzice przyjęli do siebie jego siostrę.

  • Kiedy twoi rodzice przyjadą po twoją siostrę i dziecko? Będzie mogła przecież zatrzymać się u nich, prawda? @MorticianMolly / Reddit
  • Kogo obchodzi, co myślą twoi rodzice? Mogą sami zakwaterować twoją bezdomną siostrę i jej dziecko, jeśli tak im na niej zależy! @BisforBeard / Reddit
  • Nie jestem największym miłośnikiem psów na tym świecie, ale nigdy też nie wprowadziłbym się do domu, w którym już mieszka pies, i nie oczekiwałbym, że właściciele psa pozbędą się go ze względu na mnie. Twoja siostra wiedziała o psie i mimo to się wprowadziła, więc powinna nauczyć się żyć z twoim psem albo po prostu się wyprowadzić. A jeśli twoi rodzice mają tak mocne zdanie w tej kwestii i w końcu też są jej rodziną, to na pewno będą zachwyceni, że mogą przyjąć córkę i wnuka pod swój dach. @agnesperditanitt / Reddit

Później mężczyzna dodał komentarz, w którym wyjaśnił, dlaczego jego siostra wprowadziła się do niego, a nie do jego rodziców.

Wyjaśnię kilka rzeczy:

  • Moi rodzice kierują teraz swoją złość na mnie, ale od samego początku byli bardzo przeciwni ciąży mojej siostry.
  • Ślad po ojcu dziecka zaginął.
  • Wprowadziła się do mnie z wymienionych powyżej powodów, ponieważ moja rodzina nie chciała jej przyjąć.

Ludzie zgadzali się co do jednego: kto prosi, ten nie wybiera.

  • Twoim rodzicom trzeba przypomnieć, że nie byłoby tego problemu, gdyby twoja siostra miała własne mieszkanie. Jak może przychodzić do twojego domu, potrzebując miejsca na nocleg i zaczynać od lekceważenia ciebie i twojego zwierzaka? @DiscussionAdmirable9 / Reddit
  • To nie twoja wina, że twoja siostra znalazła się w takiej sytuacji. Ona wykorzystuje twoją dobroć, zamiast okazać wdzięczność. @Cake_Lynn / Reddit
  • Kto prosi, ten nie wybiera. Ona mieszka w twoim domu za darmo, a innym lokatorem jest również pies. Miała wybór: uszanować ciebie i psa lub odejść. Wybrała opcję drugą. @friendlily / Reddit

Pojawił się jednak jeden komentarz, który rzucił nowe światło na całą historię.

  • Może u twojej siostry rozwinęła się jakaś poporodowa fobia przed zarazkami? Czasami zdarza się to niektórym osobom. Jest to dość silne i czasami dominuje ich normalną osobowość.
    To oczywiście nie sprawia, że odpowiedzialność leży po twojej stronie i powinieneś czuć się zmuszony do przyjmowania pod swój dach kogoś, kto jest taki nieuprzejmy wobec twojego pupila. Tylko taka myśl: może powinieneś jej powiedzieć, żeby się nad tym zastanowiła, kiedy ją wyrzucisz. @awkwolf / Reddit

Okazuje się, że to powszechny przypadek i wiele osób podzieliło się swoimi doświadczeniami.

  • To mi się przydarzyło, kiedy urodziłam swojego pierwszego syna... Ledwo mogłam znieść bycie w tym samym pomieszczeniu z moim psem, którego wcześniej kochałam ponad wszystko. Ciąża i czas po porodzie mogą być bardzo destabilizujące. @NoelleKain / Reddit
  • Tak, mnie też to spotkało. Moje psy były dla mnie jak dzieci, ale po narodzinach syna miałam ogromny lęk poporodowy związany z tym, że go dotykają, że on znajduje się tam, gdzie one, że przenoszą zarazki itd. Praktycznie ich nie znosiłam, co było szalone, bo wcześniej tak bardzo je kochałam. Minęło już wiele miesięcy od porodu i nadal zmagam się z różnymi emocjami wobec moich zwierzaków, chociaż jest już znacznie lepiej. Okres poporodowy to istne szaleństwo. @Bubbly_Gene_1315 / Reddit

Debata była zacięta, a to nie pierwszy raz, gdy ktoś musiał wybierać między ukochaną osobą a ukochanym zwierzakiem. Pewien ojciec wzbudził kontrowersje, bo przedkłada dobro psa nad syna: woli nosić zwierzę zamiast dziecka.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia freepik / Freepik, Howdoibuycrypto / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły