19 osób, które w każdej sytuacji potrafią znaleźć dobrą odpowiedź

Ludzie
rok temu

Każdy z nas trafia czasami na nieuprzejmych ludzi. Przyczyny ich zachowania mogą być różne: zły dzień, problemy w pracy lub kłopoty rodzinne. A niektórzy nie zdają sobie sprawy, jak bardzo krzywdzą innych ludzi, wygłaszając nietaktowne komentarze. Pośród nas są jednak również tacy, którzy zawsze wiedzą, co odpowiedzieć innym i często niezbyt miłe wypowiedzi ubarwiają jakimś dowcipem lub nawet dobrym słowem.

  • Żartowaliśmy dzisiaj w pracy na temat moich nadchodzących urodzin i jedna z koleżanek zapytała: „Kończysz 16 lat, prawda?”. Dobrze wiedziała, że niedługo będę miała 24 lata. Natychmiast odpowiedziałam: „Tak, to o połowę mniej, niż ty masz”. Wyraz jej twarzy w tamtej chwili był bezcenny. © defnotqnx / Reddit
  • Moja ciocia, która wyglądała jak typowa urocza starsza pani, była niezwykle manipulującą osobą. Nie kłóciła się, ale czasami pozwalała innej osobie wypowiedzieć się, a potem zerkała na nią i mówiła: „Dobrze się czujesz, kochanie?”. Albo doprowadzała tę osobę do szału i dopiero żegnając się z nią, mówiła: „Do widzenia, kochanie, mam nadzieję, że jutro poczujesz się lepiej”. © Claire Jordan / Quora
  • Pewnego dnia zaparkowałam samochód przy sklepie, pomogłam 5-letniemu synowi wysiąść z auta i już zamykałam drzwi, gdy musiałam złapać go za ramię i szybko przyciągnąć do siebie, bo jakiś facet wjechał na parking z dużą prędkością i zaparkował dosłownie centymetry od miejsca, w którym staliśmy. Kiedy kierowca wyszedł ze swojego pojazdu, nie mogłam się opanować i sarkastycznie rzuciłam do niego: „Śpieszysz się?” lub coś w tym stylu. Odpowiedział mi całą litanią brzydkich słów, kompletnie nie zważając na obecność dziecka. Syn w końcu zapytał: „Mamo, dlaczego nie odgryziesz się temu kretynowi?”. Wtedy powiedziałam: „Proszę, nie nazywaj tego człowieka kretynem, kochanie. To od nas zależy, czy będziemy lepszymi osobami niż tacy ludzie. To właśnie nasza reakcja napędza ich zachowanie. Jeśli nie reagujemy tak, jak oni chcą, to kradniemy im radość z zachowywania się w ten sposób”. Mój syn uśmiechnął się i powiedział, że to brzmi nieźle i nawet życzył temu człowiekowi miłego dnia. © Heather Smith / Quora
SZULECKI Witold Jaroslaw / East News
  • Miałam 17 lat i pracowałam jako hostessa w popularnym lokalu. Pewnego dnia po pracy zauważyłam, że mój nowy beżowy trencz jest bardzo brudny. Pomyślałam, że to dziwne, a później tego wieczoru otrzymałam telefon od jednej z kelnerek. Okazało się, że płaszcz, który zabrałam do domu, należał do klientki; miałyśmy identyczne trencze. Ta pani była w barze wcześniej i wzięła mój płaszcz jako pierwsza, prawdopodobnie po kolacji. Zadzwoniłam do niej, a ona natychmiast powiedziała: „Powinnam była zauważyć, że to nie mój płaszcz, bo jest po prostu ogromny, a ja nie jestem aż tak duża”. Odparłam na to: „Ja też mogłam się zorientować, bo pani płaszcz jest brudny, a ja nigdy nie założyłabym ubrania w takim stanie”. Później przyniosłam poplamiony płaszcz do baru i miałam nadzieję, że nie będę musiała spotykać się z tą osobą. Popełniłam błąd, obrażając ją, chociaż zrobiłam to w odpowiedzi na jej zniewagę. © Helena Anne Kojac-Yaeger / Quora
  • Mój były szef zrobił jakiś głupi błąd. Aby uniknąć nagany ze strony przełożonych, postanowił zwalić winę na mnie. Musiałem więc tłumaczyć, jak to się wydarzyło i dlaczego mi się wydawało, że to nie było błędne zachowanie. A szef powiedział wówczas do mnie sarkastycznym tonem: „No właśnie, jak według ciebie wygląda błąd?”. To zirytowało mnie tak bardzo, że nie mogłem się powstrzymać i rzuciłem: „Być może pana rodzice potrafią odpowiedzieć na to pytanie lepiej niż ja”. © svhr93 / Reddit
  • Jestem szczupła i od dziecka nękano mnie komentarzami na temat mojej wagi. Pewnego razu kupiłam bilety na spektakl na swoje urodziny. Po przedstawieniu odbyła się kolacja, podczas której podchodzili do nas aktorzy. Jeden z nich, dość korpulentny pan, zauważył, że mogłabym jeść więcej. Poklepałam go po brzuchu i powiedziałam: „A pan mniej”. On się zaśmiał i stwierdził, że jestem dowcipną osobą. © Lindsey Barlow / Quora
  • Od dziecka noszę okulary. Za każdym razem, gdy je zdejmuję, słyszę: „Lepiej wyglądasz bez nich”. Na co ja natychmiast oświadczam: „Ty też wyglądasz lepiej, gdy zdejmuję okulary”. © MilkyLikeCereal / Reddit
  • Wcześniej pracowałem jako barman. Pewien facet przychodził do nas co kilka tygodni, zawsze z nową dziewczyną. Kiedyś pokpił sobie z moich zdolności umysłowych i powiedział, że jestem głupi czy coś w tym stylu. Opowiedziałem mu: „Przynajmniej nie jestem na tyle głupi, żeby chodzić co tydzień w to samo miejsce z nową dziewczyną, za każdym razem zapominając zdjąć obrączkę”. Pracowałem tam jeszcze rok, a ten facet nigdy nie wrócił. © Rea-mck / Reddit
  • Pracowałem z jednym nieprzyjemnym kolegą, który ciągle krytykował to, co robiłem. Szczególnie denerwowało go moje stanowisko pracy, bo miałem na biurku mnóstwo rzeczy. Pewnego dnia ten gość podszedł do mnie i powiedział: „Bałagan na stole to bałagan w głowie”. Moja odpowiedź była prosta: „Przecież twoje biurko jest puste”. Mruknął coś i wyszedł. © Mike Bowerbank / Quora
  • Pracowałam w sklepie. Pewnego dnia byłam na parkingu i zmieniałam worek w koszu na śmieci. Z samochodu wysiadł mężczyzna z małym chłopcem, popatrzył na mnie i powiedział do syna: „Widzisz, dlatego musisz się uczyć. Nie będziesz musiał w przyszłości wykonywać takiej pracy”. Odparłam: „Proszę pana, jestem tu, aby zapłacić za studia. Przy okazji, planuję zostać chirurgiem i mam nadzieję, że nigdy nie trafi pan do mnie na stół operacyjny”. © Courtnie Castille / Quora
  • W szkole nauczycielka pewnego dnia powiedziała, że okropnie mówię i że zrozumiała tylko połowę mojej wypowiedzi. W tamtym momencie miarka się przebrała. Odpowiedziałem: „Jeśli nie rozumie pani, o czym mówię, to prawdopodobnie mój poziom wykształcenia jest wyższy od pani”. Tego dnia byłem prawdziwą gwiazdą klasy, a to rzadko zdarzało się w moim życiu. © III_07_Sev_III / Reddit
  • Do naszej restauracji przyszła pewna pani z trzema koleżankami. Przyniosłem im drinki, ona wzięła łyk, przełknęła z obrzydzeniem i stwierdziła: „Uch, to jest ohydne, nie będę tego piła. Oddaj obsłudze”. Powiedziała to tonem, który mnie rozbawił. Bez zastanowienia odparłem: „Bardzo panią przepraszam, ale jeśli to smakuje okropnie, to jestem pewien, że nikt z naszych pracowników nie będzie chciał tego pić”. © Thaeneagh Danis / Quora
  • W naszym bloku pojawiła się nowa sąsiadka. Wszyscy lokatorzy natychmiast zaczęli narzekać na jej dziwactwa. Ja spotkałam ją po raz pierwszy w windzie. Z nieświadomości się przywitałam. A ona zaczęła mnie przeklinać i powiedziała, że daleko jej do dobrego dnia. To było coś. Zamiast się obrazić, jak inni sąsiedzi, po prostu zauważyłam: „Bardzo mi przykro. Jeśli mogę w czymś pomóc, oto numer mojego mieszkania. Proszę przyjść, kiedy tylko pani zechce”. Natychmiast zamilkła, a potem przyznała, że jestem pierwszą osobą, która próbowała ją zrozumieć. Jeszcze mnie nie odwiedziła, ale za każdym razem, gdy się spotykamy, kiwa do mnie głową. Życzliwość rodzi życzliwość. © Freda Whaley / Quora

Czy kiedykolwiek udało wam się zabłysnąć świetną ripostą, którą wciąż z sentymentem wspominacie? A może uważacie, że najlepszym sposobem radzenia sobie z chamstwem jest bycie uprzejmym?

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły