12 dziecięcych tekstów, po usłyszeniu których przechodzą ciarki

Rodzina i dzieci
2 lata temu

Dzieci potrafią być rozbrajająco zabawne. Czasem jednak to, co mówią, wywołuje dreszcz przerażenia u rodziców i innych dorosłych. Oczywiście takie wypowiedzi mają zawsze całkiem proste wytłumaczenie, więc nie ma się czym martwić ani popadać w panikę. Musimy po prostu docenić kreatywność i wybujałą wyobraźnię naszych pociech.

Ekipa Jasnej Strony znalazła kilka historii o tym, jak dzieciakom udało się naprawdę zaskoczyć i wystraszyć dorosłych.

  • Zapytałam córkę, co trzyma w pudełku. „Śmierci! — odpowiedziała — Śmierci”. Wiem, że chciała powiedzieć „śmieci”, ale to zabrzmiało nieco mrocznie. © rachelle_mandik / Twitter
  • Gdy mój najstarszy syn miał jakieś 3 lata, pewnego wieczoru powiedział mi: „Mamo, ciebie lubię bardziej niż tę drugą mamę”.
    Ja: „Jaką drugą mamę?”.
    On: „Nie widzisz jej, ale ona przykrywa mnie kołdrą, jak ty to zrobisz i już sobie pójdziesz”. © labeille87 / Reddit
  • Spałam, gdy nagle poczułam, że ktoś stoi przy łóżku. Powoli otworzyłam oczy i zobaczyłam swojego 5-letniego synka stojącego tuż obok.
    Ja: „Czemu nie śpisz?”
    On: „Idą po nas”
    Ja: „Co?”
    A on wrócił do swojego pokoju i poszedł spać. Mniej więcej w tym samym czasie odkryliśmy, że lunatykuje. © Knockemd*dkidd / Reddit
  • Najstarszy syn często mi opowiadał, że gdy nie mógł zasnąć, przychodził do niego starszy pan, siadał przy nim i opowiadał mu o krowach, traktorach itd. Jakiś czas później przeglądaliśmy zdjęcia, a podekscytowany syn wskazał na pana, który opowiadał mu historie do snu. To był mój dziadek, który zmarł, gdy miałam 18 lat. Miał gospodarstwo i hodował krowy. © kyles05 / Reddit
  • Moja 3-letnia córka przechodziła etap potworów pod łóżkiem. Którejś nocy poprosiła, żebym z nią posiedział. Po 30 minutach tłumaczenia, że nie istnieją, zacząłem się denerwować. Po raz ostatni zacząłem jej powtarzać, że pod jej łóżkiem nie ma żadnych potworów. Ona na to: „Wiem. Teraz są za tobą”. © YeahLikeTheGroundhog / Reddit
  • 4-letnia córka wyglądała przez okno. Nagle spytała: „Dokąd idą ci wszyscy ludzie?”. Odwróciłam się, żeby spojrzeć, o czym mówiła. Wskazywała na pusty cmentarz. © beaglephd / Twitter
  • Nasz 2-latek powiedział, że chce jeździć motocyklem. Gdy powiedzieliśmy mu, że to niebezpieczne, odpowiedział: „Spokojnie. Tym razem włożę kask”. © CKaczocha1 / Twitter
  • W zeszłym roku złamałem nogę i mój bratanek przyszedł mnie odwiedzić. Został na noc. Po 22:00 wszedł do mojego pokoju z nożem w ręce. Spojrzał na mnie (oglądałem wtedy telewizję) i powiedział: „O, nie śpisz. Przyjdę później”. Nie przyszedł, ale tamtej nocy nie zmrużyłem oka.
    © 13silverroses / Twitter
  • Znajoma kiedyś mówiła, że jej syn (miał wtedy 4 lata) opowiadał rzeczy w stylu: „Moja marsjańska mama nigdy nie mówiła, żebym sprzątał pokój”. Gdy poprosiła, żeby powiedział jej więcej na ten temat, usłyszała, że zanim się urodził tutaj, żył 10 000 lat na Marsie".
    © rebble_yell / Reddit
  • 7-latek: (po cichu zakrada się z tyłu i puka mnie w ramię)
    Ja: „Co tam?”
    7-latek: (szepcze mi do ucha) „Nie ufaj Siri. Nie ma oczu.” (odchodzi)
    Po co komu horrory, skoro można mieć dzieci? © PetrickSara / Twitter
  • Gdy syn miał jakieś 4 albo 5 lat, spytał: „Pamiętasz, jak byłem duży, a ty mała? Jedliśmy wtedy lunch nad rzeką”. Dałam mu imię po moim dziadku, który faktycznie zabierał mnie na pikniki nad rzekę. © reneestewart_13 / Twitter

Czy jakieś dziecko opowiedziało wam coś strasznego? Co to było? Podzielcie się opowieściami w komentarzach.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Coraline / Focus Features, labeille87 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły