12 traumatycznych wspomnień z dzieciństwa, których nie da się zapomnieć

Ciekawostki
2 tygodnie temu

Niektóre wspomnienia z dzieciństwa są słodkie, prawda? Cóż, nie wszystkie. Czasami dzieci doświadczają rzeczy, których po prostu nie da się wyjaśnić — rzeczy, które pozostają w ich pamięci na lata. Nawet jako dorośli nie mogą pozbyć się wrażenia, że wydarzyło się coś naprawdę dziwnego. Oto najbardziej przerażające historie z dzieciństwa, których ludzie wciąż nie potrafią wyjaśnić!

Kiedy byłam mała, ciągle śnił mi się ten sam koszmar. Byłam w domu mojej babci, ciemnym i zimnym. Szłam korytarzem, ale zanim dochodziłam do końca, zamierałam. Pojawiał się wysoki mężczyzna w czerni. Nigdy nie widziałam jego twarzy, ale wiedziałam, że na mnie patrzy. Nie mogłam oddychać. Nie mogłam uciec.

Po kilku miesiącach w końcu opowiedziałam o tym mamie. Rozpłakała się. Miała dokładnie taki sam sen. Ten sam korytarz. Ten sam mężczyzna. Odkąd była dzieckiem. A kiedy powiedziała o tym swojej matce, babcia powiedziała to samo — ją też to prześladowało.

Teraz mam 26 lat i od lat mi się to nie śniło. Ale nadal przechodzą mnie dreszcze, gdy myślę o tym domu. I nigdy więcej nie pójdę tym korytarzem. © 1996smh / Reddit

W 3 lub 4 klasie zobaczyłem coś, czego do dziś nie potrafię wyjaśnić. Moi przyjaciele i ja bawiliśmy się, wbiegając do domu i wybiegając na zewnątrz — gra polegała na ukrywaniu się i gonieniu. W pewnym momencie ja szukałem i zawędrowałem na podwórko, które nachylało się do lasu i potoku.

Wtedy to zobaczyłem. Po drugiej stronie wąwozu stało jaskrawo białe stworzenie — podobne do psa, ale dziwne. Nie miało uszu, nie było widać pyska. Na początku na mnie nie patrzyło, ale gdy się wpatrywałem, powoli odwróciło głowę i spojrzało na mnie. Duże, czarne oczy w kształcie migdałów. Żadnych innych cech. Tylko gładkie, białe, czworonożne ciało w kształcie jakiejś niesamowitej mieszanki psa i foki. Nie wiem, jak długo stałem tam bez ruchu, ale w końcu krzyknąłem i uciekłem. Znalazłem moich przyjaciół, zaciągnąłem ich tam, ale stworzenie, które widziałem, zniknęło.

Patrząc wstecz, nie wykluczam, że mój mózg nadinterpretował zwykłe zwierzę. Może był to pies z sąsiedztwa, którego nigdy wcześniej nie widziałem. Ale w tamtej chwili wydawało mi się prawdziwe. Aż zbyt realne. Ten obraz wrył mi się w pamięć. Większość dzieciaków z sąsiedztwa śmiała się ze mnie, ale mój najlepszy przyjaciel mi uwierzył. Wtedy to było dla mnie bardzo ważne. © thegreatbadger / Reddit

Gdy byłem jeszcze w gimnazjum, szedłem do domu przez most i nagle usłyszałem, jak ktoś za mną woła moje imię. Odwróciłem się, spodziewając się, że kogoś zobaczę, ale nikogo tam nie było. Wzruszyłem ramionami i szedłem dalej. Wtedy, zupełnie znikąd, kobieta zatrzymała się i opuściła szybę. Wyglądała na spanikowaną. Poprosiła mnie, abym sprawdził, czy dzieciakowi, który był w pobliżu mostu, nic się nie stało. Wpatrywałem się w nią. Nie było tam żadnego dzieciaka. Na moście poza mną nikogo nie było. © Embarrassed_Gift_707 / Reddit

Kiedy miałem 4 lub 5 lat, śniło mi się, że mała sosna za oknem mojej sypialni wleciała do mojego pokoju i kręciła się, jakby tańczyła. Kiedy obudziłem się następnego ranka, moja podłoga była pokryta sosnowymi igłami. © Just-Examination-136 / Reddit

Kiedy miałem 9 lub 10 lat, szykowałem się do szkoły, podczas gdy moi przyjaciele czekali w moim domu. Moja mama była w kuchni, a ja nagle zobaczyłam starszego mężczyznę schodzącego po schodach w długim brązowym płaszczu i kapeluszu. Wszedł prosto do kuchni. Zapytałam mamę, kim on jest, a ona tylko na mnie spojrzała — nikogo tam nie było. Żaden z moich przyjaciół też go nie widział, mimo że byli tuż obok. Przerażające. © Nieznany autor / Reddit

Zawsze byłam podatna na nocne lęki i towarzyszyły mi aż do dorosłości. Kiedy byłam nastolatką, miałam jeden, który wciąż mnie niepokoi. W koszmarze była starsza kobieta, którą uważałam za czarownicę. Porwała jedną z moich przyjaciółek lub członków rodziny, a ja ścigałam ją, próbując ich odzyskać. Wyglądała jak normalna starsza kobieta z długimi falującymi siwymi włosami, kilkoma zmarszczkami i mlecznobiałą skórą, ale jej oczy były jaskrawo, nienaturalnie żółte. Miała na sobie czarną bluzę z kapturem i w pewnym momencie koszmar się zmienił. Nagle to nie ja ją goniłem. To ona goniła mnie.

Obudziłam się, gdy ktoś na dole krzyczał z powodu meczu piłkarskiego w telewizji. Usiadłam na łóżku, światło wpadło do pokoju, ale koszmar jeszcze się nie skończył. Wciąż ją widziałam, cofającą się do mojej szafy z jednym palcem przyciśniętym do ust — delikatnie szeptała „ciii”.

Przez kilka sekund byłam w rozsypce. Potem powiedziałam sobie, że to tylko mój mózg dostosowuje się do przebudzenia. Strach minął, ale wciąż widzę ją wyraźnie jak tamtego dnia, gdy znikała w moich ubraniach. © Dragonborn83196 / Reddit

Kiedy byłam mała, zmarł mój pradziadek. Tego dnia wszyscy zebrali się w domu moich pradziadków, aby pocieszyć moją prababcię.

Kiedy ja i mój brat położyliśmy się na drzemkę, kilka osób zobaczyło jego ducha stojącego nad nami. Czuwał nad nami, mówiąc, że nas kocha i pragnie, abyśmy mieli dobre życie. © ima-bigdeal / Reddit

W podstawówce czekałem na autobus na końcu podjazdu do mojego domu i nagle obok podjechał samochód. Mężczyzna wysiadł, zagwizdał i ni stąd, ni zowąd kruk zleciał z drzewa i wylądował mu na ramieniu. Momentalnie wsiadł z powrotem do samochodu i odjechał. Opowiadałem ludziom o tym, co widziałem, ale nikt mi nigdy nie uwierzył. © lbl51879

Moja siostra miała wyimaginowaną przyjaciółkę o imieniu Sally, ale widywała ją tylko w domu moich dziadków. Cały czas się z nią bawiła, biegając, rozmawiając i śmiejąc się, jakby była z prawdziwą osobą.

Pewnego popołudnia, gdy szykowaliśmy się do wyjścia, moja siostra odmówiła, bo za dobrze bawiła się z Sally. Moja mama, specjalnie nie rozwodząc się nad sprawą, powiedziała jej, że Sally może wrócić z nami do domu. Siostra pobiegła korytarzem i prowadziła rozmowę, próbując przekonać swoją przyjaciółkę, by poszła z nami. Kiedy wróciła, wyglądała na rozczarowaną i powiedziała, że Sally nie może wyjść.

Zaciekawiona, moja mama zapytała, jak wygląda Sally i ile ma lat. Moja siostra bez wahania opisała ją jako siedmioletnią dziewczynkę, która miała wypadek przed domem kilka lat przed tym, jak dziadkowie go kupili. © tresjoliessuzane / Reddit

Moja mama zmarła, gdy miałem 3 lata. W noc jej śmierci tata był przy niej i pojawili się ratownicy medyczni, a po mnie przyjechali kuzyni. Kiedy wynosili mnie z domu, wszędzie widziałem ludzi — postaci stojące w pokojach, snujące się po korytarzach. Nie rozpoznawałem ich, ale wiedziałem, że to rodzina i czułem ich smutek.

Wiele lat później zapytałem tatę, kto był u nas tamtej nocy. Powiedział mi, że nie było nikogo oprócz moich kuzynów. W domu nie było żadnej rodziny.

Miałem też inne dziwne doświadczenia związane z moją mamą po jej śmierci, ale to zostało ze mną na zawsze. © paradoxkittens / Reddit

Moja siostra i ja dzieliłyśmy pokój. Pewnej nocy podczas burzy przestraszyła się, więc postanowiłyśmy spać razem. Obie nadal miałyśmy swoje misie i miękkie zabawki, ale było za mało miejsca dla jej pluszaka dinozaura. Sięgnęłam po niego i położyłam na podłodze.

Głośny grzmot wstrząsnął domem, a gdy odwróciłyśmy się, by powiedzieć misiowi dobranoc, już go nie było.

Szukałyśmy wszędzie, ale nigdy go nie znalazłyśmy. © empathicsparkles / Reddit

Niektóre historie są jak tajemnica! Jeśli chcecie przeczytać więcej przerażających opowieści, których nie da się wyjaśnić, sprawdźcie ten artykuł — gęsia skórka gwarantowana!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia tresjoliessuzane / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły