13 rzeczy, których już dawno powinnaś pozbyć się z torebki
Czasami w damskiej torebce można znaleźć dosłownie wszystko: zapasowe buty, rajstopy, wielką książkę, a nawet małą apteczkę. To zadziwiające, że tak wiele przedmiotów mieści się w czymś tak małym. Jednak zgodnie z zasadami etykiety nie należy wypełniać torebki po brzegi, a to oznacza — drogie panie — że czas wziąć się za porządki!
Damska część ekipy Jasnej Strony sporządziła listę rzeczy, które naprawdę warto wyrzucić z naszych torebek.
Używane patyczki do uszu
To nie tak, jak myślicie! Chodzi o patyczki używane do poprawiania makijażu, które są absolutnie niezbędne, gdy trzeba zetrzeć nadmiar kosmetyku lub grudkowaty tusz do rzęs. Niestety, często zapominamy je wyrzucić i po prostu odkładamy z powrotem do torebki, a niektórzy nawet używają ich wielokrotnie.
Pokruszony puder lub róż
Każda z nas choć raz upuściła kiedyś swój ulubiony puder lub róż, ale już nie każda miała serce od razu go wyrzucić, tym bardziej jeśli zakupu nowego egzemplarza nie było nawet w planach. Dlatego po prostu nosimy go dalej w torebce. Nie warto jednak przeciągać w nieskończoność kolejnego kroku — spróbujcie uratować pokruszony puder (co wbrew pozorom wcale nie jest takie trudne) albo kupcie szybko nowy.
Puste blistry
W damskiej torebce zawsze można znaleźć jakieś tabletki i nie jest to żadne zaskoczenie. Niemal każda z nas nosi ze sobą chociażby leki przeciwbólowe. Problem w tym, że często zapominamy o wyrzuceniu pustych blistrów. Lepiej pozbywać się ich od razu, w przeciwnym razie bałagan wymknie nam się spod kontroli.
Staroświecki grzebień lub szczotka z metalowymi igłami
Staromodny grzebień nie polepszy waszego wyglądu, a szczotka z metalowymi igłami może wręcz uszkodzić włosy. Dużo lepszym wyborem są szczotki drewniane, które poprawiają krążenie krwi w skórze głowy i wzmacniają strukturę włosów.
Paragony
Przechowywanie mnóstwa papierowych paragonów w torebce jest raczej złym pomysłem. Gniotą się, a tusz zaczyna z czasem blaknąć. Gdy kupicie coś drogiego, pomyślcie o zrobieniu zdjęcia paragonu i zapisaniu go w smartfonie. A jeśli któryś z paragonów zniszczy się lub przepadnie bez śladu, pamiętajcie, że informacje na temat zakupu pomoże wam znaleźć sprzedawca w sklepie albo wasz bank.
Puste opakowania po gumach do żucia
Wygniecione i podarte opakowania po gumach do żucia wcale nie dodają uroku torebce. Lepiej pozbądźcie się ich jak najszybciej.
Resztki szminki
Wiele osób nie potrafi rozstać się z ulubioną szminką i używa jej tak długo, jak to tylko możliwe. W pewnym momencie szminka zaczyna wyglądać fatalnie i aż wstyd wyciągnąć ją z torebki. Poza tym nie zapominajmy, że kosmetyk ten również ma swoją datę ważności, której należy pilnować.
Etui z kartami stałego klienta
W dzisiejszych czasach nie trzeba już nosić ze sobą całego pliku kart stałego klienta z różnych sklepów. Teraz możecie zainstalować specjalną aplikację, w której będziecie je wszystkie przechowywać. Zaoszczędzicie w ten sposób sporo miejsca!
Nieważne kupony rabatowe
W większości przypadków, gdy w trakcie zakupów dostajemy kupony zniżkowe, zapominamy o nich zaraz po wyjściu ze sklepu. Przez to gromadzimy na dnie torebki coraz więcej takich świstków i przypominamy sobie o nich dopiero wtedy, gdy są już nieaktualne.
Tampony z rozdartą folią
Zdaniem naukowców torebki należą do najbrudniejszych akcesoriów kobiecej garderoby. I specjalnie nas to nie dziwi — zabieramy je w miejsca publiczne, kładziemy na podłodze, przechowujemy w nich pieniądze, smartfony i nie tylko. Dlatego zanim schowacie tampony do torebki, włóżcie je najpierw do pudełeczka. W przeciwnym razie mogą znaleźć się na nich bakterie.
Przeterminowane kremy do rąk
Jak często sprawdzacie daty ważności swoich kosmetyków? Jeśli znajdziecie jakiś przeterminowany — nieważne, czy to błyszczyk czy krem — wyrzućcie go bez poczucia winy. Po upływie terminu przydatności krem może wywołać reakcję alergiczną i lepiej tego nie lekceważyć.
Metalowy pilnik do paznokci
Ten rodzaj pilniczka był kiedyś bardzo popularny. Produkuje się go z metalu z drobinkami szafiru. Dziś wiemy jednak, że przynosi on więcej szkody niż pożytku. Pilnik niszczy płytkę paznokcia, zostawiając w niej małe pęknięcia.
Stare wizytówki
Stos papieru z nieważnymi już danymi kontaktowymi sklepów, salonów czy klinik tworzy w torebce niepotrzebny bałagan. Informacje te można przecież przechowywać w postaci cyfrowej. Jeśli wyrobicie w sobie zwyczaj zapisywania numerów telefonu w smartfonie, pozbędziecie się zbędnej makulatury.
Które z tych rzeczy nadal trzymacie w swoich torebkach? A może o czymś zapomnieliśmy? Z niecierpliwością czekamy na komentarze!