16 historii ludzi, którzy teraz doskonale wiedzą, co oznacza zakłopotanie

5 dni temu

Nikt nie jest odporny na błędy i zakłopotanie. Podczas gdy niektórzy rumienią się na myśl o takich sytuacjach i wolą o nich zapomnieć, inni wręcz przeciwnie — dzielą się swoimi historiami ze światem. Lepiej powspominać swoje fiaska razem z ludźmi i wspólnie się z nich pośmiać!

Pewnego razu postanowiliśmy pojechać nad morze samochodem ze znajomymi. W końcu dotarliśmy na plażę. Wszyscy byli tacy szczęśliwi: wzięliśmy ręczniki i poszliśmy popływać. Skoczyłam z wysokiego pomostu do wody i wtedy zdałam sobie sprawę, że coś jest nie tak. Odwróciłam się, a obok mnie pływały moje majtki. Moi przyjaciele pękali ze śmiechu, a ja zrobiłam się cała czerwona. © Caramel / VK
Mój chłopak i ja mamy swoją małą poranną tradycję — zawsze całuję go na pożegnanie. Pewnego ranka zaspałam i musiałam wziąć taksówkę, bo byłam spóźniona. W drodze znowu zasnęłam, a taksówkarz obudził mnie, gdy już byliśmy na miejscu. Wtedy machinalnie pocałowałem go w policzek i powiedziałem: „Dziękuję, kochanie”. Wysiadłam z auta i poszłam do biura. Facet nawet nic nie powiedział. Dopiero po pięciu minutach zorientowałam się, co się dzieje. Zadzwoniłam do niego, przeprosiłam i wysłałam mu pieniądze za podróż. © Caramel / VK
W liceum próbowałem zaimponować dziewczynie, w której się podkochiwałem. Na jednej z imprez popisywałem się świetnymi ruchami tanecznymi, ale skończyło się na tym, że potknąłem się o własne nogi i wylałem na nią drinka. © This_Tomatillo_**6 / Reddit
Jechałam w pośpiechu odebrać paszport. Skręciłam na skrzyżowaniu, a facet z samochodu obok zatrąbił i do mnie pomachał. Ucieszyłam się, że nawet na drodze ludzie chcą się ze mną zapoznać. Jednak po przejechaniu 100 metrów, gdy wszystkie samochody zaczęły mnie mijać, zrozumiałam, co chciał powiedzieć: „Dlaczego jedziesz po przeciwnej stronie drogi?”. © Podsłyszane / Ideer

Wracałem dziś do domu autobusem po nocnej zmianie i na jednym z przystanków weszła babcia i usiadła obok mnie. Po drodze zasnąłem i osunąłem się z siedzenia prosto na babcię! Obudziłem się z przerażenia i próbowałem się podnieść, a ona powiedziała: „Daj spokój, wnuczku, odpocznij, musisz być bardzo zmęczony!”. Przeprosiłem i się zarumieniłem, ale jej reakcja poprawiła mi humor. © Chamber 6 / VK
Ojciec zaprosił mnie na wystawę. Bufet, piękne stroje. Czułam się jak w filmie, paradując w pięknej małej czarnej sukience. Zauważyłam tatę w tłumie przystojnych młodych mężczyzn. Podeszłam do nich, uśmiechnęłam się i słuchałam rozmowy. Wtedy tata mnie zauważył, objął ramieniem i powiedział: „Poznajcie moją córkę. Ma trzydzieści lat i jest samotna”. A myślałam, że chodziło o sztukę... © Lilianna86 / Pikabu
Na spotkaniu powiedziałem kiepski żart, a potem za długo się z niego śmiałem. Następnie wziąłem łyk herbaty, ale nie mogłem przestać się śmiać i zakrztusiłem się przed dziewczyną, w której byłem zakochany. © Demon***** / Reddit
Po raz pierwszy w życiu doświadczyłem poczucia winy. Znalazłem się w złej sytuacji finansowej i dostałem pracę jako kucharz — przez znajomego, który tam pracował. Pracowałem w restauracji przez miesiąc, a potem mój przyjaciel został zwolniony, ponieważ byłem lepszy w swojej pracy niż on. Strasznie mu współczuję i nie chciałem, żeby tak się stało. Po prostu dobrze wykonywałem swoją pracę, a teraz jestem kompletnie zdezorientowany: nie zrobiłem nic złego, ale nie zrobiłem też nic dobrego... © Podsłyszane / Ideer

Sąsiad przyszedł nas odwiedzić, więc szybko schowałam bieliznę z kaloryfera do torby na laptopa, a potem o oczywiście niej zapomniałam. Poszłam z laptopem na uczelnię. Na wykładzie wyjęłam ładowarkę i dałam ją koledze z prośbą: „Podłącz mi ładowarkę do gniazdka, proszę”. A na ładowarce były koronkowe czarne majtki... Wtedy on spytał mnie zakłopotany: „Co to jest?”. Prawie się przewróciłam, bo to był dopiero początek roku! Ale potem szturchnął mnie żartobliwie, mówiąc: „Masz koronkową ściereczkę do laptopa?”. © Podsłyszane / Ideer
Wózki są zaparkowane w pobliżu wejścia do sklepu. Szedłem po jeden z nich, gdy zobaczyłem kobietę prowadzącą pusty wózek. Myśląc, że chce go odprowadzić, postanowiłem zaoszczędzić nam obu trochę czasu i podszedłem do niej ze słowami: „Wezmę go”. Rzuciła mi przerażone spojrzenie, a ja zabrałem wózek i zająłem się swoimi sprawami. Kiedy się odwróciłem, zobaczyłem, że zabrała inny wózek. © DennyMan / Pikabu
Kiedy byłem w liceum, naprawdę lubiłem wampiry. Do tego stopnia, że udawałem jednego z nich. W szkole myślałem, że jestem taki fajny i enigmatyczny, gdy pytałem ludzi, jaką mają grupę krwi. Do dziś czuję zażenowanie na samą myśl. © glitter_jolly00 / Reddit
Zdarzyło się to wczoraj w Hiszpanii podczas wakacji z rodziną. Kolacja w hotelowej restauracji, all inclusive. Bufet. Stałem w kolejce po ananasy. Przede mną był mężczyzna w wieku 40 lat napełniający talerz. Po drugiej stronie stołu, gdzie rozłożone są słodycze, moja córka wybierała różne łakocie. Zobaczyłem, że ma już pełny talerz słodyczy, więc powiedziałem: „Przestań tyle nakładać, zaraz wysypie ci się z talerza”. Mężczyzna był odwrócony do mnie plecami i myślał, że mówię do niego. Odwrócił się do mnie, zrobił oczy jak kot ze Shreka i powiedział: „Przepraszam, stary, po prostu ten ananas jest naprawdę dobry”. Wyjaśniłem, że nie chodziło mi o niego, tylko o moją córkę. Razem pękaliśmy ze śmiechu. © kleverwork / Pikabu

Od dawna mam zwyczaj mówienia do mojego psa: „Jaki ty jesteś mądry!”. Wiecie, z odpowiednią intonacją. Czasami mówię to w jakiejś konkretnej sytuacji, a czasami tylko jako pochwałę, ale pies reaguje na intonację, a nie na słowa. Potem zaczęłam spotykać się z pewnym facetem. Pewnego dnia powiedział coś jako ciekawostkę, a ja automatycznie odrzekłam: „Jaki ty jesteś mądry!”. Facet był zakłopotany, ale widać było, że mu to schlebia. Widząc tę reakcję, czasami powtarzałam mu ten komplement. Wszystko było w porządku, dopóki nie zobaczył mnie na spacerze z psem. © omores / Pikabu
Po 3 latach pracy w aptece myślisz, że już nic nie może cię zaskoczyć. Ale przychodzi taki dzień, kiedy zostajesz poproszony o podpaski. Cytat: „Te, które lubisz”. Tak przy okazji, jestem mężczyzną. © Castro95 / Pikabu
W liceum kłamałem na swój temat, by inni uważali mnie za fajniejszego i bardziej interesującego. To było desperackie posunięcie. Chciałem po prostu mieć przyjaciół i spędzać z nimi czas. Niestety byłem naprawdę kiepskim kłamcą i nie skończyło się to dobrze. © mymiddlenameswyatt / Reddit
Postanowiłem dać mojemu wzrokowi dzień wolnego i nie używać okularów. Dobrze, że mam wadę tylko −1,5 i ogólnie widzę dość dobrze. Gotowałem, sprzątałem, oglądałem film bez żadnych problemów. Przechodząc przez przedpokój, gdzie na swoim ulubionym miejscu leżał mój pies, mówiłem mu różne czułości. Po kolejnych miłych słowach moje kudłate cudo wyłoniło się z drugiego końca mieszkania, totalnie zaspane. Okazało się, że cały czas rozmawiałem z moją kurtką, która spadła z wieszaka. Kupiłem już soczewki. © Podsłyszane / Ideer

A oto zbiór innych historii o krępujących sytuacjach, dzięki którym będziesz mieć pewność, że każdy czasami doświadcza w życiu zażenowania.