18 historii o niełatwych relacjach rodzinnych

9 godziny temu

Mówi się, że rodziny się nie wybiera, chociaż czasami wolelibyśmy mieć taką możliwość. Choćby dlatego, że często po kontaktach z bliskimi mamy kompletnie zszargane nerwy.

Był taki facet, który podrywał mnie przez długi czas, ale był bardzo paskudny i niefajny. Tyle że to syn właściciela firmy, w której pracuje mój brat. Przyjaźni się z nim i z moim ojcem. Nie jesteśmy bardzo bogaci, zwykła rodzina, pracuję jako księgowa. Pewnego dnia wróciłam do domu i zobaczyłam, że ten facet pije herbatę z moją rodziną. Okazało się, że za to, że mój brat dostał awans, ojciec będzie miał materiały budowlane do domku, a mama dostała w prezencie złotą bransoletkę, muszę się z tym facetem umówić. Ale nie zamierzam płacić za te korzyści w ten sposób. W końcu ojciec postawił mi ultimatum: albo zachowam się jak dobra córka, albo mogę opuścić mieszkanie. Tej samej nocy spakowałam swoje rzeczy i poszłam do domu przyjaciółki. Moja matka się wścieka i mówi, jaka jestem głupia. Widać, że mojemu bratu też się to nie spodobało, ale kto chciałby stracić dobre stanowisko. Ma żonę, małe dziecko, kredyt hipoteczny. © Overheard / Ideer
Kiedy byłam studentką, pracowałam jako niania dla miłej rodziny. Ale mama dziecka przeszła na pracę zdalną i moje usługi nie były już potrzebne. Żona mojego wujka zdecydowała, że skoro mam doświadczenie, mogę opiekować się trójką jej dzieci. Pomyślałam, że może nie będzie tak źle, zapytałam o zapłatę. Odpowiedź mnie zabiła: „Przecież to są twoi kuzyni, jakie pieniądze, powinnaś to robić za darmo!”. Odmówiłam, potrzebowałam pieniędzy. Od tamtej pory nawet się ze mną nie wita © Overheard / Ideer

Miałam trzy lata, kiedy mój ojciec zostawił moją matkę. Ostatecznie wychowywali mnie dziadkowie, bo dla mamy to był szok, dużo chorowała. W testamencie dziadek zapisał mi cały swój majątek. I wtedy pojawił się mój tata i zażądał, żebym oddała mu pieniądze. Absolutnie się nie zgodziłam.
Moja siostra i ja trafiłyśmy do sierocińca. Pewna rodzina przygarnęła nas obie i wychowała. I to właśnie tych ludzi uważam za moich rodziców. Moja siostra odnalazła naszych biologicznych rodziców i jest z nimi w kontakcie, ale ja nie chcę tego robić. Ona próbuje dawać mi listy od nich, a ja je wyrzucam. Zbliża się mój ślub i siostra namawia mnie, żebym zaprosiła biologicznych rodziców. Ostrzegłam ją, że będzie tam ochrona i jeśli się pojawią, zostaną wyrzuceni.
Patrzę, jak moi przyjaciele przyjaźnią się ze swoim rodzeństwem, i jestem zazdrosna. Mój brat rywalizuje ze mną o uwagę rodziców, odkąd byłam dzieckiem. Pamiętam, jak oglądałam anime z przyjaciółkami (a moi rodzice tego nie akceptowali). Brat dowiedział się o tym i doniósł na mnie. Zabawne jest to, że później sam stał się fanem anime. Relacje nadal są napięte, widujemy się w święta w domu moich rodziców. Szkoda.

Dostałam pracę w banku i z jakiegoś powodu moja starsza siostra uważa, że mam dużo pieniędzy. A raczej tak myśli jej mąż, któremu ona jest ślepo posłuszna. Moja siostra ma syna, właśnie urodziła drugiego. Siedzi w domu. Jej mąż od pół roku nie może znaleźć pracy. Więc wyciągają ode mnie pieniądze na dzieci. Kocham moich siostrzeńców, trudno mi odmówić siostrze. Byłam nawet z tym problemem u psychologa. Potem zebrałam się na odwagę i powiedziałam jej, że ostatni raz daję im pieniądze. Powstrzymałam próby wszczęcia awantury. Jestem z siebie dumna.
Niedawno powiedziałam mojej mamie, że nie powinno się mieć dzieci, jeśli nie ma się pieniędzy, by zapewnić im wszystko, czego potrzebują, by dziecku niczego mu nie brakowało, by miało własny pokój, by nie skąpiło na obiady i nie chodziło głodne. I żeby nie było wytykane palcami, bo jest najgorzej ubrane. Sama przez to przeszłam i nie chciałabym takiego życia dla mojego dziecka. Co powiedziała mi moja matka? Powiedziała, że jestem samolubna i myślę tylko o sobie. Nie wiem, co teraz myśleć. © Overheard / Ideer
Moja babcia zostawiła mi domek letniskowy. Mieszkam tam podczas wakacji. Mam grupę przyjaciół z czasów studenckich, którzy lubią przyjeżdżać do mnie i relaksować się na łonie natury. Zawsze cieszę się, gdy ich widzę, ponieważ przynoszą dużo jedzenia, pomagają w sprzątaniu, wynoszą śmieci. Ogólnie rzecz biorąc, nasze weekendy są świetne. Ale ostatnio moja mama zadzwoniła do mnie i zaczęła mnie strofować, mówiąc, że wie, że jestem wyluzowaną osobą, ale nie powinnam pozwalać, żeby znajomi mnie tak bezczelnie wykorzystywali. Mama jest przekonana, że mnie objadają, zostawiają po sobie góry śmieci i nie dają mi odpocząć w weekend. Przyparłam mamę do muru i zapytałam, skąd u niej takie myśli. Długo zaprzeczała, ale w końcu przyznała, że sąsiadka jej to wszystko powiedziała. Zazdrosna baba, którą wkurza radość innych ludzi. I mama jej wierzy, ale nie wierzy mnie, swojej własnej córce. Pikników oczywiście nie przestaliśmy organizować, ale strasznie nieprzyjemne jest to, że mama ciągle wydzwania do mnie i moich znajomych, grożąc, że zabierze mi domek. © Overheard / Ideer

Moja starsza siostra nienawidziła mnie z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu. Zawsze miałam wrażenie, że to ona była bardziej kochana: to mnie obwiniano za wszystkie problemy, to dla niej regularnie kupowano ubrania, a ja nosiłam te, z których ona wyrosła. Jako jedyna miała prywatnego laptopa do nauki. Kiedyś zabrała moją ulubioną bluzę, którą mi wcześniej oddała, i sprezentowała ją swojej przyjaciółce. Rodzice zapłacili za jej studia za granicą, żeby mogła tam wyjść za mąż, a mnie powiedzieli, że mam sama sobie coś zorganizować. Teraz moja siostra uważa mnie za bezwartościową, ale nadal ją kocham. Chyba jestem głupia. © Overheard / Ideer
Babcię widziałam tylko trzy razy w życiu. Mieszka daleko, nigdy nie chciała się ze mną kontaktować. Na ślub krewnego babcia przyszła w sukni ślubnej. Nie zwróciłam na to większej uwagi. Może nie miała pieniędzy na inny strój, więc kupiła taką sukienkę w sklepie z odzieżą używaną. Cały wieczór aktywnie zachęcała mojego męża do tańca. Zamieniła się miejscami ze mną i usiadła przy stoliku obok niego. Trzy dni później pojechałam odwiedzić rodziców. Mama prawie płakała ze śmiechu. Z trudem dowiedziałam się, co się stało.
Mama przyniosła laptopa i pokazała, że babcia wstawiła zdjęcia z wesela. Wyglądało to tak, jakby mój mąż i babcia brali ślub. Filmik, jak tańczą, zdjęcia z imprezy. Napisała w swoim statusie: „Znalazłam miłość mojego życia”. Oczywiście nie oświadczyła, że na zdjęciu jest jej mąż. Ale to wszystko wygląda dziwnie. Zwłaszcza, że ona niedługo skończy 60 lat, a mój mąż ma 35. Mój mąż śmiał się jak szalony, gdy pokazałam mu te zdjęcia. © Overheard / Ideer

Marzyliśmy z mężem o domu od wielu lat, długo szukaliśmy miejsca, sami zrobiliśmy projekt, przewidzieliśmy pokoje gościnne, bo mąż chciał, żeby rodzina nas odwiedzała. Oszczędzaliśmy pieniądze przez 5 lat i spędziliśmy 2 lata na budowie. W końcu zaprosiliśmy naszych krewnych. Jego mama, tata i siostra wyczołgali się z samochodu z kwaśnymi minami i przede wszystkim powiedzieli, że dom im się nie podoba, że to tandeta. Mówili, że czyjeś mieszkanie jest sto razy lepsze. Cały dzień szukali wad we wszystkim i ze złością o nich dyskutowali. Jak trudno było im cieszyć się naszym szczęściem! © Sukces i porażka / VK
Dawno temu kupiłam samochód, ale teraz pracuję zdalnie i rzadko jeżdżę. Mój brat kiedyś ode mnie pożyczał auto, ale po tym, jak raz wyjechał do innego miasta bez pytania, teraz mu odmawiam. Od tamtej pory samochód jest punktem zapalnym i dla brata, i dla rodziców, których czasem nim woził. Próbowali mnie już namówić, żebym oddała auto bratu albo sprzedała za te same pieniądze, za które kupiłam je 5 lat temu. Ostatnio mama poprosiła mnie, żebym zawiozła ją na działkę, i po drodze zalała się łzami, bo było jej wstyd (!), że jej córka ma samochód, a syn nie. Powiedziała, że ludzie myślą, że to kochanek kupił mi auto, szepczą za jej plecami w pracy. Albo mama jest taką tanią manipulatorką, albo naprawdę jej odbija. © Overheard / Ideer

Mamy w rodzinie taką starą ciotkę. Cały czas dzwoni do mamy i narzeka na życie. Rozmowa może trwać nawet godzinę. Potem mama skarży się, że boli ją głowa. Ale z uprzejmości dla starszych nie może zakończyć rozmowy. Namówiłam mamę, żeby powiedziała ciotce, że telefon wydziela promieniowanie i nie można rozmawiać dłużej niż 15 minut dziennie. I zadziałało! Teraz ciotka nie rozmawia z nią dłużej niż 15 minut.
Mama wyjechała na jakiś czas, poprosiła tatę, żeby przekopał pół ogródka warzywnego. Pokazała mu, co ma gdzie zrobić. Kiedy wróciła, tata pochwalił się, że przekopał cały ogród. I przy okazji wszystkie jej klomby. Była straszna awantura.
Bardzo kocham babcię, ale wkurza mnie, że uważa mojego męża za brzydala. Jest niski, rudowłosy i piegowaty. A ja uważam, że jest najpiękniejszy, bo dla mnie jest najukochańszy, opiekuńczy, cudowny, czuły i wspaniały. Moja babcia jest pewna, że nasze dzieci będą brzydkie i będą im dokuczać w szkole. Najbardziej bolesne jest to, że mój dziadek, wysoki brunet o szerokich ramionach i brązowych oczach, przez całe życie dręczył moją babcię i mamę. Ale moja babcia jest bardzo dumna z tego, że jest przystojny. Irytujące. © Chamber 6 / VK

Mój brat wkrótce się żeni, jego narzeczona wybrała bardzo odsłaniającą suknię ślubną, która ma głęboki dekolt, rozcięcie na wysokości uda i prześwitujące plecy. Nie mam nic przeciwko, ale nasza rodzina jest bardzo konserwatywna. Ta suknia wywoła wiele plotek, zwłaszcza wśród naszych dziadków. Wzięłam pannę młodą na bok i delikatnie wyjaśniłam jej sytuację. Bardzo się zdenerwowała i powiedziała, że założy to, co chce. A teraz mój brat jest na mnie wściekły, mówiąc, że próbuję ich kontrolować. © This-Rock-4028 / Reddit
Moja mama odziedziczyła mieszkanie po babci, którą opiekowała się w ostatnich latach życia. Mama ma brata i siostrę. Próbowali odebrać jej to mieszkanie, na szczęście nie można kłócić się z testamentem. Ważny niuans: brat i siostra mają mieszkania, a w tym mieszkaniu babci mieszkam ja z mamą, nie miałybyśmy się gdzie podziać.
Niedawno urodziłam dziecko. Poprosiłam teściową o opiekę nad dzieckiem i poszłam spać. Kiedy się obudziłam, okazało się, że całe mleko, które odciągnęłam, jest w lodówce. Zapytałam teściową, o co chodzi, a ona powiedziała, że moje mleko z piersi powoduje bezsenność u dziecka. Postanowiła więc podawać mu mieszankę zamiast mleka. Byłam wściekła. Bardzo wyraźnie mówiłam, że chcę karmić wyłącznie piersią, a ona o tym wiedziała. Wyrzuciłam ją z domu, a mój mąż mnie poparł. © Scared-Rush-4225 / Reddit

A oto kolejne historie o krewnych, z którymi o spokoju ducha można tylko pomarzyć: