Pechowe sytuacje zdarzają się każdemu, ale niektóre są bardziej frustrujące niż inne. Na przykład gdy dostajemy uszkodzoną ważną przesyłkę albo mrówki robią sobie dom w pozostawionym na biurku laptopie.
„Pojechałem na wakacje i zostawiłem laptopa na stole. Po powrocie odkryłem, że mrówki zbudowały w nim swoją kolonię”.
„Żona kupiła sukienkę na wesele i dopiero teraz to zauważyła. Kasjer nie usunął przywieszki zabezpieczającej”.
„Moja mama miesza wszystkie rodzaje cukru. Nigdy nie gotuje ani nie piecze”.
„Właśnie obrałem banana i wyrzuciłem go do śmieci, a skórkę wciąż mam w dłoni”.
„Zamówiłam tosty z awokado, a dostałam to”.
„Koleżanka zapytała mnie, czy otrzymałem jej notatkę, że zamówienie klienta musi zostać anulowane. Okazało się, że to była ta notatka”.
„Otrzymałem dzisiaj certyfikat”.
„«Hej, mogę kawałek?» — zapytała mnie moja współlokatorka, która nie zapłaciła za to ciasto”.
„Okropnie mnie to wkurza”.
„Teraz na pewno kupię durszlak”.
„Mama zostawiła samochód bez opieki na dwa miesiące. I zaczął pleśnieć”.
„Poszłam na plażę. Używałam kremu z filtrem, przez większość czasu siedziałam w cieniu i nie wchodziłam do wody. Oto rezultat”.
„Nie mogę patrzeć, jak barbarzyńsko mój mąż traktuje masło”.
„W tej puszce wieprzowiny z fasolą jest dokładnie jeden kawałek mięsa”.
„Zamówiłam 3 pary okularów na tej samej stronie internetowej. Zostały dostarczone w trzech oddzielnych pudełkach”.
„Wspinałem się tu przez 3 godziny w deszczu, by podziwiać ten widok”.
„Potrzebowałem tylko jednego banana”.
„Moja dziewczyna chciała sprawdzić, czy jajka są świeże. Powiedziałem jej, żeby wrzuciła je do wody i zobaczyła, czy toną, czy pływają. Ale nie spodziewałem się tego”.
Czy przytrafiło wam się kiedyś coś zaskakującego?