Rocznie pracujemy średnio pełne 3 miesiące, co oznacza, że aż 1/4 życia spędzamy w przysłowiowym biurze. Spotykają nas tam najróżniejsze sytuacje — zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Czasami przychodzi jednak taki dzień, o którym możemy z całą stanowczością powiedzieć, iż jest to „najgorszy dzień w roku”.
Ekipa Jasnej Strony zazdrości i szczerze gratuluje każdemu, kto potrafi stawić czoła najtrudniejszej sytuacji, nie tracąc przy tym dobrego humoru. Oto historie ludzi, którzy poszli do pracy, a tam czekał na nich wyjątkowy pech!
1. „Otworzyłem rano restaurację i chciałem pojechać do drugiej pracy. To stało się na pustym parkingu! Zgadnijcie, które auto jest moje...”
2. „Oddałem pick-upa do warsztatu. Ze względu na pracę kupiłem drugiego — takiego samego, ale o rok starszego. Spuszczany olej leci z niego pod innym kątem i 5 cm bliżej ziemi...”
3. „Papier toaletowy w wychodku na farmie, gdzie pracuję”
4. „Znajomy dostał to w nagrodę za przepracowanie 42 lat. Naklejka nie jest nawet przyklejona prosto”
5. „Poszedłem na kilka minut do toalety w pracy. Gdy wróciłem, okazało się, że ktoś ułamał klips w moim ulubionym długopisie...”
6. „Postanowiłem przyjść do pracy w swoje urodziny. Zamierzałem wyjść wcześniej, ale 3 osoby wzięły akurat tego dnia wolne. Siedzę tu już ponad 12 godzin i póki co końca nie widać...”
7. „A zamierzałem przyjechać dziś wcześniej do pracy...”
8. „Pracuję w małej kawiarence. Mieliśmy dziś awarię kasy fiskalnej”
9. „Zeszłej nocy upuściłam w pracy butelkę z wybielaczem. Moje ulubione jeansy nadają się tylko do kosza”
10. „Wróciłam po długiej przerwie do biura i dostałam taką klawiaturę. Najgorsze jest to, że muszę dziś często pisać słowo »Belgia«”
11. Gdy wychodzisz do pracy o 4 nad ranem i zastajesz taki widok...
12. „Ktoś próbował ukraść dziś te rzeczy z mojej pracy. Teraz muszę odnieść wszystko na miejsce”
13. „Pracowałem z domu i nagle usłyszałem głośny huk... Odwracam się i widzę, że mój stuletni kaktus zdecydował się zakończyć swój żywot”
14. „Zaspałem, zapomniałem pojechać po współpracownika i spóźniłem się do pracy pół godziny. Na dodatek po 5 minutach od mojego przyjazdu szef przypadkowo przejechał mój lunch”
15. „Przez 3 lata chodziłam do pracy w tych samych butach, bo nie było mnie stać na nowe, aż któregoś dnia chłopak podarował mi nowiutką parę. Oto co się z nią stało pierwszego dnia”
16. „Dziś rano po przyjściu do pracy zastał mnie ten straszny widok”
17. „W sklepie, w którym pracuję, sprzedajemy sztuczne jabłka. Jak widać, ktoś postanowił ugryźć jedno z nich...”
18. Ktoś tu miał naprawdę fatalny dzień
19. „Chłodziarki w moim sklepie przestały na kilka minut działać...”
20. „Nie założyłem dziś bielizny do pracy, a podczas porannego spotkania kilka osób siedzących naprzeciwko mnie wyszło nagle z dziwnymi minami... Teraz już wiem dlaczego”
21. „Zasnąłem na kablu od ładowarki, a czeka mnie dziś kilka wideorozmów z klientami”
Spotkało was kiedyś coś podobnego w pracy? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!