21 przykładów na to, że wizyta w salonie piękności nie zawsze idzie zgodnie z planem

Ludzie
miesiąc temu

Kiedy idziemy do salonu piękności, aby zrobić sobie nową fryzurę lub manicure, mamy nadzieję, że wyjdziemy stamtąd piękniejsze i w dobrym nastroju. Ale, niestety, czasami czeka nas rozczarowanie. Na przykład bohaterki naszego dzisiejszego artykułu nie miały szczęścia do fachowców. Albo zrobili coś, o co nie zostali poproszeni, albo wygłosili bardzo niestosowne komentarze.

  • Miałam bardzo długie włosy. Musiałam podciąć końcówki, a siostra poleciła mi swoją przyjaciółkę. Dziewczyna była miła. Wyjaśniłam, że chcę je skrócić o około 2 centymetry, zdjęłam okulary i zrelaksowałam się. Oprzytomniałam dopiero, gdy poczułam, że nożyczki są tuż przy mojej głowie! Okazało się, że dziewczyna uznała, że ma nie obciąć 2 cm, tylko zostawić 2 cm. Kiedy zobaczyła moje osłupiałe spojrzenie, zdała sobie sprawę, że coś spieprzyła, i powiedziała: „Cholera! Nie wiem, jak to wszystko przykleić z powrotem!”.
    Byłam po prostu zdruzgotana. Przyszłam z włosami jak Roszpunka, a wyszłam z włosami jak główna bohaterka Dziecka Rosemary. Nawet się nie kłóciłam, bo fryzjerka była przyjaciółką mojej siostry. A to sprawiłoby, że wyglądałabym jeszcze bardziej żałośnie.
    Ale to nie wszystko. Kilka lat później spotkałam tę dziewczynę na weselu mojej siostry. Nie poznała mnie. Przy stole rozmawialiśmy o jej błędach w pracy, a ona ze śmiechem opowiedziała, jak omyłkowo obcięła na krótko dziewczynę z długimi włosami. © Nieznany autor / Reddit

„To właśnie zrobili mi w prestiżowym salonie”.

  • Któregoś dnia poszłam na depilację laserową nóg i okolic bikini. Sesja dobiegała końca i zaczęłam się ubierać. I wtedy kosmetyczka podeszła do mnie i powiedziała z szerokim uśmiechem: „Czy wiesz, że istnieją inne procedury dla tego obszaru? Można również usunąć krioterapią złogi tłuszczu. Nie będzie żadnych niedoskonałości”. To było dla mnie przezabawne, prawie się roześmiałam! Biedna dziewczyna najwyraźniej próbowała sprzedać mi coś droższego ze względu na wymagania swoich szefów. Ale jej wyczucie czasu było wyjątkowo niefortunne. © tufflepuff / Reddit
  • Moja najlepsza przyjaciółka poszła na swoją pierwszą w życiu depilację bikini w salonie, o którym wszyscy mówili bardzo dobrze. Zabieg trwał ponad godzinę, ponieważ kosmetyczce udało się skleić pośladki przyjaciółki woskiem. Do usunięcia wosku potrzebne były jeszcze dwie osoby. Nie wiem, co poszło nie tak, bo w tym salonie miałam najszybszy i najbardziej bezbolesny zabieg depilacji. © rcb8 / Reddit
  • Zazwyczaj sama farbuję włosy. Owszem, nie robię tego tak profesjonalnie jak fryzjerka i zdarza mi się pominąć jakieś pasmo w gęstwinie włosów, ale nie jest to dla mnie problemem. Pewnego dnia po domowej koloryzacji poszłam do salonu fryzjerskiego na strzyżenie. Kiedy fryzjerka zaczęła układać moje włosy, zauważyła pasmo w innym kolorze. A następnie zawołała wszystkich obecnych, aby na nie spojrzeli. „Właśnie dlatego powinna pani farbować włosy u profesjonalistów” — podsumowała. Byłam taka zawstydzona! Ale inne dziewczyny w salonie postanowiły mnie wesprzeć i pochwaliły mój kolor włosów, dodając, że nie było widać żadnych nierówności. © superrpowers / Reddit

„Lakier odkleił się 3 godziny po wyjściu z salonu. Odmówiono mi zwrotu pieniędzy”.

  • Kiedyś chodziłam na regulację brwi do kosmetyczki, która zawsze pytała: „Czy usuwamy wąsik?”. Nie będę kłamać, że nie mam żadnych włosów nad górną wargą, ale są one delikatne i niepozorne. Więc przez pierwsze kilka razy tylko żartowałam. Ale potem już mnie to wkurzało. A kiedy po raz kolejny zasugerowała usunięcie wąsika, poprosiłam ją, aby od tej pory nigdy o to nie pytała. © lululemonkush / Reddit
  • Poszłam do nowej manikiurzystki na manicure. Usiadłam na krześle, a ona powiedziała: „Chce pani klasyczny manicure czy coś fajniejszego?”. Dopiero co dostałam pensję, więc postanowiłam zaryzykować. Powiedziałam jej, że zaufam jej gustowi, i rozmawiałam przez telefon. Kiedy oprzytomniałam, zdążyła już przykleić okropne czerwone róże na czarnym lakierze do paznokci... Naklejki, cholera! Manicure z lat 2000.! Skończyło się na tym, że kazałam jej zdjąć ten czarny kwietnik. Nigdy więcej nie zaufam czyjemuś gustowi. © Caramel / VK
  • Marzyłam o zrobieniu sobie ust, odkąd pamiętam. Kiedy zaczęłam zarabiać wystarczająco dużo, od razu zaczęłam szukać kosmetyczki. Znalazłam jakieś studio, mieli dużo opinii i zdjęcia w profilu były piękne. Zdecydowałam się do nich pójść. Zrobiłam zabieg, opuchlizna zeszła i nie mogłam się nacieszyć. W końcu polubiłam swoje odbicie w lustrze. To był po prostu 100-punktowy wzrost mojej pewności siebie. Po kilku miesiącach moja górna warga nabrała dziwnego kształtu, była przekrzywiona. Zauważyłam całkowitą asymetrię. Poszłam do tej samej kosmetyczki, wyjęła poprzednie wypełnienie. Powiedziała, że to się zdarza. Procedura, nawiasem mówiąc, bardzo bolesna. Ale uznałam, że piękno wymaga poświęcenia. Wszystko znowu było idealnie. Kilka miesięcy później sytuacja się powtórzyła. Znowu moje usta były przekrzywione i wyglądałam dziwnie. Wściekła, sfrustrowana, znalazłam inną kosmetyczkę, a ona była przerażona, jaki preparat mi wstrzyknięto. Zapłaciłam ponownie, aby wszystko się rozpuściło. I nie chcę już żadnych manipulacji. Nauczyłam się powiększać moje naturalne usta konturówką i błyszczykami. Nie jestem gotowa, by znowu wydawać pieniądze i robić to od nowa. © Caramel / VK

„Chciałam nieco przyciemnić odrosty i wydobyć czerwone tony. I zrobili mi coś takiego. Zapłaciłam 300 euro i płakałam całą noc”.

  • 4 dni przed ślubem postanowiłam ufarbować włosy na bladoróżowy kolor, a koleżanka poleciła mi fryzjerkę. Pokazałam zdjęcie tego, co chciałam, i wszystko wydawało się jasne. Po farbowaniu spojrzałam w lustro i pomyślałam: Może moje włosy są tak jaskraworóżowe, ponieważ są jeszcze mokre? Ale nie. Fryzjerka wysuszyła mi włosy i zobaczyłam, że są wściekle różowe. Potem myłam włosy bez końca szamponem przeciwłupieżowym i zaczęły wyglądać jak słoma. Ale nadal miałam jaskraworóżowe włosy w dniu ślubu© theforceisfemale / Reddit
  • Miałam 23 lata i poszłam do fryzjera. Kobieta wściekle szarpała moje włosy szczotką, jednocześnie oferując mi różne bzdury, które mieli na sprzedaż. Za każdym razem grzecznie odmawiałam, co ją wkurzało. W pewnym momencie krzyknęła: „Hej, Barb! Chodź zobaczyć, co to jest. Dziewczyna ma jakiś problem ze skórą głowy. Grzybicę?”. Nie miałam żadnego grzyba, po prostu moja skóra była czerwona od jej wściekłego drapania. Wyszłam stamtąd zapłakana. © Artsy215 / Reddit
  • Poszłam na przedłużanie rzęs. Nie wyglądałam wtedy zbyt efektownie. Położyłam się, włożyłam rzeczy do kieszeni bluzy z kapturem i zasnęłam... Następnego dnia zobaczyłam się na stronie salonu kosmetycznego. Kiedy chrapałam na kanapie, sfilmowali mnie. Oglądam filmik, a tam widzę siebie z krzaczastymi rzęsami, z odrostami na włosach, z zapuszczonymi brwiami i dużym brzuchem, i nie wiem, czy się śmiać, czy obrazić. Gdyby mi powiedzieli, założyłabym czapkę i wyjęła rzeczy z kieszeni bluzy z kapturem. Kiedy byłam nastolatką, naśmiewałam się ze śpiących koleżanek. To chyba karma. © Overheard / VK

„Poszłam do nowego salonu kosmetycznego. Nie zdawałam sobie sprawy, jak kiepski był manicure, dopóki nie zobaczyłam go w świetle dziennym”.

  • Na urodziny dostałam bon prezentowy na strzyżenie i farbowanie, więc poszłam do salonu, aby skorzystać z usługi. Nawiasem mówiąc, nie maluję się na co dzień. A fryzjerka pomyślała, że będzie naprawdę miło, jeśli da mi następującą radę: „Byłaby pani taka ładna, gdyby pani zrobiła sobie makijaż!”. Nigdy więcej tam nie wróciłam. © cynical_genius / Reddit
  • Wczoraj (w wieku 22 lat) poszłam do fryzjera na moje pierwsze strzyżenie. Rzecz w tym, że moja mama jest domową fryzjerką i nigdy wcześniej nie widziałam potrzeby pójścia do innej. Ale miesiąc temu mama złamała rękę, a ja naprawdę chciałam zmienić swój wygląd przed wyjazdem na wakacje. I udało mi się. Nie wiem, dlaczego lokalny fryzjer to zrobił, ale po mojej prośbie o schludnego boba wyglądałam jak Jim Carrey w filmie Głupi i Głupszy. Byłam w szoku. Tata się ze mnie śmieje, mój chłopak też. Tylko mama próbowała mnie pocieszyć i współczuć. Ale tego samego dnia sama kupiła mi trzy nowe czapki. © Caramel / VK
  • U fryzjera zrobiono mi obrzydliwą fryzurę: nierównego boba i szaloną grzywkę. Poszłam do innego salonu, żeby to naprawić. Kiedy siedziałam na krześle, podeszła inna klientka i ze śmiechem zapytała, co się stało z moimi włosami. Wskazywała na mnie palcem i śmiała się. Następnie wyciągnęła rękę, by dotknąć mojej grzywki. Na szczęście fryzjerka zainterweniowała i kazała jej zabrać ręce. To było okropne. © natjmat / Reddit

„To właśnie się dzieje, gdy fryzjer pracuje tak wolno, że pozostawia rozjaśniacz na niektórych pasmach przez około 2 godziny”.

  • Poszłam do eleganckiego salonu fryzjerskiego, żeby się ostrzyc. Fryzjerka położyła mi kosmyk włosów na czole i powiedziała: „Zobacz jak wyglądasz z grzywką! Fajnie, prawda?”. Grzecznie odpowiedziałam: „Tak, fajnie!”. A ona błyskawicznie odgarnęła mi włosy z twarzy i obcięła mi grzywkę! Nawet nie zapytała, czy się zgadzam. © irish-ygritte / Reddit
  • Poszłam na zestaw zabiegów (twarz, manicure i pedicure) w promocji. Powinnam była zauważyć, że salon dopiero co otwarto i nie było bieżącej wody. Dziewczyna poszła gdzieś na korytarz po wodę w dużej misce. Wróciła, a ja leżałam na leżance. Nagle poczułam silny zapach środka antyseptycznego. Zobaczyłam, że kosmetyczka dodaje do miski dużą ilość środka dezynfekującego. Pomyślałam, że chce zdezynfekować obszar roboczy. Ale nie. Podeszła do mnie z wacikami nasączonymi roztworem. Natychmiast się odsunęłam i poprosiłam, aby nie używała środka antyseptycznego na mojej twarzy. Musiała więc ponownie pójść po wodę, aby kontynuować procedurę... Tak czy inaczej, to było okropne. Użyła najtańszych produktów kosmetycznych, a zapach środka antyseptycznego unosił się w całym pomieszczeniu. © iheartlungs / Reddit
  • Przed moim ślubem przyjaciółki doradziły mi, żebym poszła do salonu. Moje włosy były krótkie, ale fryzjerka powiedziała, że jest profesjonalistką i może zrobić coś świetnego nawet przy takiej długości... Wyszłam z fryzurą na niemieckiego piłkarza. Bez słowa zapłaciłam 60 dolarów, a potem płakałam w samochodzie przez około 20 minut. Musiałam iść do innego salonu, żeby naprawić sytuację. Ale założyłam perukę na ślub. © Renfurly / Reddit

Czy przydarzyło wam się kiedyś coś nieoczekiwanego podczas wizyty w salonie piękności?

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły