25 historii na dowód, że dzieci zawsze mówią to, co myślą — bez względu na to, jak bardzo jest to krępujące

Rodzina i dzieci
4 miesiące temu

Świat dziecka jest wspaniały — co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Najmłodsi mają swoje własne zasady i swój własny sposób myślenia. To niesamowite, jak potrafią zrozumieć świat w tak inny sposób niż dorośli, jak obserwują i wyciągają wnioski, a co najważniejsze — jak nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że przez większość czasu mają rację. Aż pewnego dnia na oczach wielu ludzi pokazują nam, jak bardzo znają się na rzeczy i, pomimo lub nawet z powodu swojej niewinności, zawstydzają nas, a my nie możemy powstrzymać się od śmiechu.

  • To były urodziny mojej 5-letniej córki. Aby zapewnić jej rozrywkę, poprosiłam ją, żeby pomogła mi posprzątać w domu, ponieważ przyjeżdżała jej babcia (moja teściowa). Przez cały czas powtarzałam jej, żeby się pospieszyła, bo babcia przyjeżdża i nie chciałam, żeby zobaczyła, że w domu panuje totalny bałagan. Kiedy babcia w końcu przyjechała, moja córka podbiegła do niej i pierwszą rzeczą, jaką jej powiedziała, było: „Babciu, jestem taka zmęczona. Sprzątałyśmy, bo miałyśmy tu ogromny bałagan, a ponieważ miałaś przyjechać, musiałyśmy wszystko posprzątać”. © Blanca Leticia Rodriguez / Facebook
  • To był pierwszy raz, kiedy mój syn poszedł ze mną na pogrzeb, więc oczywiście wytłumaczyłam mu, że za każdym razem, gdy widzi, jak podchodzę do jakiejś osoby i mówię jej, że jest mi przykro z powodu jej straty, powinien bacznie obserwować, co robię i zrobić to samo. Powtarzałam mu te instrukcje przez całą drogę na pogrzeb, a nawet przypomniałam mu je, gdy wchodziliśmy do domu pogrzebowego. Kiedy w końcu nadszedł czas, aby się odezwać, mój syn powiedział: „Sto lat” — po czym spojrzał na mnie szczęśliwy i zadowolony, myśląc, że dobrze się spisał... © Maria De Los Angeles Mereci Soria / Facebook
  • Poszłam z moimi 4 siostrzeńcami i córką na spacer. Kiedy wsiadłam do autobusu, pewna pani zapytała mnie: „Te wszystkie dzieci są twoje?”. Odpowiedziałem, że tak, moja córka natychmiast dodała: „A mój tata ma na imię Domingo”, a pozostali za nią chórem: „A mój to Carlos, a mój to Gerardo, a mój to Gustavo”. Haha, wyraz twarzy tej pani i reszty pasażerów, którzy się przysłuchiwali, był bezcenny! © Ilsa Larios / Facebook
  • Mój młodszy brat ma ciemniejszą skórę niż reszta z nas i nie wychowywał się z biologicznym ojcem. Kiedy był mały (miał 2 lata), nie rozumiał, dlaczego wygląda inaczej niż my. Wyjaśniliśmy mu więc, że jego ojciec miał ciemną skórę i dlatego on też ma ciemniejszą. Pewnego dnia poszliśmy na targ, gdzie afroamerykańska para sprzedawała kapcie. Kiedy podeszliśmy do stoiska, żeby je kupić, zobaczył mężczyznę i, siedząc nieruchomo w swoim małym foteliku, krzyknął: „TATA!!!”. Sprzedawca zrobił się czerwony jak burak, ja jeszcze bardziej, a jego żona tarzała się na ziemi ze śmiechu, gdy usłyszała moje wyjaśnienie. I tak było mi niezmiernie wstyd! © Natalia SN / Facebook
  • Mój tata zwykł powtarzać mojemu siostrzeńcowi, który miał wtedy zaledwie 5 lat, że jeśli nie będzie grzeczny, nigdy nie urośnie tak wysoki, jak by chciał. Pewnego dnia jechaliśmy autobusem i wszedł do niego niski mężczyzna. Mój siostrzeniec podbiegł do niego i zapytał z żałosną miną: „Proszę pana, nie zachowywał się pan dobrze, dlatego pan nie wyrósł, prawda?”. Mój ojciec zbladł, a dżentelmen odpowiedział chłopcu: „Tak, synu, nie byłem posłuszny rodzicom i zachowywałem się bardzo źle, dlatego nie urosłem”. Od tamtego dnia zachowanie mojego siostrzeńca poprawiło się. © Jacqueline Ochoa / Facebook
  • Pewnego dnia koleżanka zaprosiła mnie na przyjęcie dla dzieci. Moje pociechy były jeszcze bardzo małe, a ja nie miałam ochoty wychodzić w weekend, więc odmówiłam. Dzień po imprezie koleżanka zapytała mnie, dlaczego mnie nie było. Dałam jej jakąś marną wymówkę, a wtedy moje dziecko powiedziało przy niej: „To nieprawda, nie chciało ci się iść. Powiedziałaś, że po prostu nie masz ochoty iść — ja chciałam!”. © Ampelia García Prieto / Facebook
  • Byliśmy na spotkaniu, dzieląc stół z inną rodziną. Mój syn, który miał wtedy 5 lat, zaczął rozmawiać z innym chłopcem, który był mniej więcej w tym samym wieku. W środku rozmowy, która dotyczyła klocków Lego i dinozaurów, mój syn nagle powiedział: „Triceratops jest naprawdę gruby”, a chłopiec dodał: „Musi nosić gorset jak moja mama, żeby nie wyglądać aż tak grubo”. Hahaha, biedna pani, która w tym momencie miała w ustach udko kurczaka. Ewidentnie miała ochotę umrzeć z zażenowania. © Katy Lazaro Vivas / Facebook
  • Moja córka miała występ baletowy, a ja miałam problem z koszulą, którą chciałam założyć na to wydarzenie, więc musiałam pożyczyć ją od siostry. Kiedy występ dobiegł końca, zaprowadzono nas do pomieszczenia, w którym miał się odbyć toast. Był tam też poczęstunek i niestety, wylałam sos na koszulę. W tym momencie moja córka powiedziała do mnie w obecności kilku innych rodziców: „Mamo, lepiej, żebyś sprała tę plamę, bo to ulubiona koszula cioci”. © Vane Rodríguez Caballero / Facebook
  • Pewnego razu przyszła do mnie sąsiadka, żeby sprzedać nam produkty z katalogu. Towarzyszyła mi moja mała córeczka. Wpatrywała się w panią, która, nawiasem mówiąc, miała nową fryzurę. W pewnym momencie moja dziewczynka powiedziała: „Poczekajcie tu na mnie” i pobiegła do swojego pokoju. Wróciła z tablicą z alfabetem z Elmo i powiedziała: „Patrz, wyglądasz jak on” wskazując na żółtego ptaka. Nie wiedziałam, gdzie się schować, byłam tak zawstydzona. Dobrze, że sąsiadka potraktowała ten komentarz z przymrużeniem oka... Potem musiałam ją przeprosić w imieniu mojej córki. © Karina Landa / Facebook
  • Pewnego razu, gdy moja córka miała 5 lat, weszłyśmy do sklepu z akcesoriami. Była tam dziewczyna, która przymierzała okulary przeciwsłoneczne. Spojrzała na mnie i powiedziała: „Jeśli nie masz nic przeciwko, poproszę twoją córeczkę, żeby powiedziała mi, jak w nich wyglądam. Dzieci zawsze mówią prawdę”. Więc moja córka zrobiła to, o co ją poproszono, spojrzała na nią i powiedziała: „Wyglądasz jak klaun”. © Melania Sosa / Facebook
  • W każdy poniedziałek w przedszkolu, do którego prowadzę moje dzieci, odbywa się ceremonia salutowania fladze. Dzieci śpiewają hymn narodowy i przysięgają wierność fladze. Pierwszego dnia wychowawczyni mojego syna powiedziała: „Czas zasalutować fladze”. Mój mały chłopiec podniósł rękę i powiedział: „Cześć, flago”. Przytuliłam go i zaśmiałam się dyskretnie. © Diana C Jimenez / Facebook
  • Pewnego razu wybraliśmy się na pokaz tańca współczesnego do bardzo małego teatru w Meksyku. Jedna z moich sióstr miała wystąpić w przedstawieniu, a my siedzieliśmy na środku teatru. Przedstawienie było dość długie... Gdzieś w połowie tańca zgasły światła i muzyka. I wtedy można było usłyszeć głos mojej 4-letniej córki narzekającej: „Och, mamo, to jest takie nudne”. Musiałam bardzo się starać, żeby powstrzymać śmiech, ale sporo osób wokół mnie nie było w stanie. © Ana Estrello / Facebook
  • W czasach, gdy telefony stacjonarne były jeszcze w użyciu, w domu zadzwonił telefon, a mój 3-4-letni syn pobiegł go odebrać. Zdążyliśmy tylko usłyszeć, jak mówi: „Nie, on nie może podejść do telefonu, bo jest w łazience i robi kupę”, mówiąc o moim mężu. Dzwonił jego szef... © Ana Villaseñor Glez / Facebook
  • Szłam ulicą z dwójką pociech. Moje najmłodsze 3-letnie dziecko krzyknęło: „Mamo, mamo, czarownica!”. To była starsza pani z mocnym makijażem... Zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, aby powstrzymać ją, żeby tego nie krzyczała, ale moja mała córcia uparcie to robiła. Na szczęście pani tylko się roześmiała i powiedziała „niegrzeczna dziewczynka”. Próbowałam wyjaśnić sytuację mojemu dziecku i przeprosiłam tę panią. © Marisol JuBe / Facebook
  • Zabrałem moją 3-letnią córkę do pracy i gdy tylko dotarliśmy na miejsce, zauważyłem, że posmutniała. Zapytałem ją, co jest nie tak, a ona powiedziała przy moich kolegach, że ją okłamałem, ponieważ powiedziałam jej, że pracuję w otoczeniu klaunów i teraz widzi, że to nieprawda, że pracuję w cyrku. © Adán CH / Facebook
  • Tata: Kiedy ktoś przyjdzie i o mnie spyta, powiedz mu, że śpię. Nie chcę nikogo widzieć i nie chcę żadnych gości.
    Mój 5-letni brat: Tak, tato, powiem im.
    20 minut później...
    Gość: Cześć Johnny, jest twój tata?
    Mój 5-letni brat: Mój tata mówi, że śpi, nie chce nikogo widzieć i nie chce żadnych gości. © Lorena Oliva / Facebook
  • Mój 4-letni syn zapytał mnie głośno i przy żonie mojego ojca, odnosząc się do niej, dlaczego mama dziadka cały czas tak bardzo mu zrzędzi... © Rocío Díaz / Facebook
  • Pewnego razu czekaliśmy z moim synkiem na autobus, a w kolejce stał pan z bardzo dużym brzuchem. Mój synek spojrzał na niego uważnie i spytał mnie: „Mamusiu, czy ten pan ma dziecko w brzuchu?”. © Bren Ruiz / Facebook
  • Miałam sąsiadkę, która zawsze wszystko ode mnie pożyczała. Pewnego dnia mój syn zapytał ją: „Adriana, jesteś biedna? Zawsze prosisz moją mamę o różne rzeczy”. Moja sąsiadka powiedziała tylko: „No weź, Sergio!!!” i już nigdy więcej o nic mnie nie poprosiła. © Xochiquetzalli Yàotl / Facebook
Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Adán CH / Facebook

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły