7 faktów o życiu w Niemczech, które nasuwają tylko jedną myśl: „Też tak chcemy!”
Poza przepisami prawnymi w wielu krajach obowiązują niepisane zasady, które budzą zdziwienie wśród obcokrajowców. Tak jest też w Niemczech. Mieszkańcy tego kraju mają pewne nawyki, które dla nich są oczywiste, ale turyści i imigranci potrzebują trochę czasu, żeby się do nich przyzwyczaić.
Ekipa Jasnej Strony często przegląda blogi i zna prawa obowiązujące w Niemczech, więc wiemy, na co trzeba się przygotować, jeśli zdecydujecie się odwiedzić ojczyznę Oktoberfestu.
Zwykle nie chodzi się boso po domu.
Bez względu na to, jaka jest pogoda, Niemcy zawsze chodzą po domu w obuwiu. Mogą to być zwykłe kapcie, trampki lub buty przeznaczone specjalnie do tego celu. Za tym zwyczajem nie stoi żadna głębsza historia. Po prostu podłoga jest zwykle bardzo zimna, a przez to można łatwo się przeziębić. Dlatego jeśli ktoś w Niemczech proponuje wam założenie kapci, skorzystajcie z tego.
Ta niepisana zasada dotyczy też sytuacji, gdy stopy nie dotykają ziemi. Na przykład podczas spaceru młodzi rodzice spotkali znajomego, który był zaskoczony, że ich dziecko, siedzące w wózku, nie ma na sobie butów. Usłyszeli: „Jak to? Na bosaka?”. Na dworze było wtedy 38 stopni Celsjusza.
Urzędnik może odmówić zarejestrowania dziecka, jeśli rodzice chcą mu nadać dziwne imię.
Aby zarejestrować dziecko, rodzice muszą wypełnić wniosek z wpisanym imieniem i złożyć go w lokalnym urzędzie stanu cywilnego, zwanym Standesamt. Jeśli imię z jakiegoś powodu brzmi dziwnie, na przykład tak jak nazwisko lub nazwa jakiegoś produktu, wniosek może zostać odrzucony. Ponowne złożenie dokumentów do rejestracji jest bardzo drogie, więc Niemcy wolą nadawać swoim dzieciom tradycyjne imiona.
Mycie samochodu pod domem jest zakazane.
W większości regionów w Niemczech mycie samochodu w miejscach, które nie są do tego przystosowane, jest zabronione. To dlatego, że brudna woda dostaje się do gleby i źle wpływa na środowisko. Z tego powodu bardzo popularne są samoobsługowe myjnie. Woda użyta do mycia samochodu nie trafia do ziemi, ponieważ jest zbierana, filtrowana i ponownie wykorzystywana.
Niemcy szaleją, gdy rozpoczyna się sezon na warzywa.
Gdy nadchodzi jesień, a na targach i w sklepach pojawiają się sezonowe warzywa, Niemcy zaczynają dodawać je do wszystkich potraw. Poza tym organizują specjalne przyjęcia na cześć niektórych warzyw.
Nie możesz pozwolić sobie na pusty bak, kiedy jedziesz autobahnem.
Autobahny to prawdziwa atrakcja podczas pobytu w Niemczech. Na tych drogach nie obowiązują ograniczenia prędkości.
Poza tym zabrania się wszelkich postojów, które nie są spowodowane usterką auta. Dlatego też istnieje zakaz jazdy na niemal pustym baku paliwa: jeśli w samochodzie nagle zabraknie benzyny lub ropy, pojazd będzie utrudniał poruszanie się innym kierowcom.
Nie spędzają zbyt dużo czasu na działce.
Niemcy posiadający działkę są członkami czegoś w rodzaju stowarzyszenia działkowców, które ustala specjalne zasady panujące w tych miejscach. Zabrania się na przykład budowania wielkich domów — altanka powinna być skromna i nie większa niż 24 m2. Wyposażenie umożliwia wygodny pobyt, ale jednocześnie nie powinien on być za długi.
Powodem dla takich ustaleń jest brak systemów zapobiegających pożarom. Przez to służby nie są w stanie zapewnić szybkiej reakcji w razie zagrożenia. Ze względów bezpieczeństwa istnieje też zakaz pobytu na działce po godzinie 22:00 lub 23:00.
W Niemczech popularnością cieszą się ogrody społeczne. Mają one różne nazwy: „Schrebergarten”, „Kleingartenanlage” lub „Gartenkolonie”. Mieszczą się na małym terenie i często stoją na nich małe chatki. Wiele z nich można wynająć i uprawiać swoje rośliny.
Za obrażanie kogoś grożą wysokie kary.
Kara za obrazę drugiej osoby jest zapisana w kodeksie karnym. W zależności od rodzaju przewinienia, może to być mandat lub pozbawienie wolności do 1 roku. Kara pieniężna może zostać nałożona za różne upokarzające gesty lub słowa. Na przykład za pokazanie komuś języka grozi kara 180 dolarów, a za wskazanie palcem na skroń i pokazanie, że ktoś nie ma rozumu — 900 dolarów. Lepiej się pilnować, ponieważ mandaty mogą sięgać nawet 4735 dolarów.
Która z tych zasad obowiązujących w Niemczech sprawiłaby wam najwięcej problemów?