82-letnia kobieta może wreszcie przejść na emeryturę dzięki nieznajomemu, który zebrał dla niej ponad 200 tys. dolarów

Miliony ludzi na całym świecie żyją od wypłaty do wypłaty, nawet po ukończeniu 65 lat. Mało tego: niektóre osoby muszą przeforsowywać się w ten sposób aż do ostatniego dnia swojego życia. Właśnie tak wyglądała codzienność kobiety o imieniu Nola, która pracowała w lokalnym supermarkecie Walmart, dopóki pewien młody chłopak nie wyciągnął do niej pomocnej dłoni. Jak się okazuje, czasem małe dobre uczynki prowadzą do wielkich zmian.

Ta kobieta już dawno powinna była przejść na emeryturę.

Devan Bonagura był zwykłym obywatelem — pracował na etacie, aby móc zapłacić rachunki. Kiedy jego zmiana się kończyła, spędzał wolny czas, oglądając filmiki na TikToku. Pewnego popołudnia, gdy był w pracy, zauważył w pokoju socjalnym starszą kobietę. Wyglądała na bardzo zmęczoną byciem na nogach przez cały dzień.

Devan był poruszony i rozczarowany, widząc, że kobieta, która już dawno przekroczyła wiek emerytalny, nadal musi ciężko pracować, zamiast cieszyć się emeryturą i owocami wieloletniego życia zawodowego.

Nagłośnił sprawę w mediach społecznościowych.

Chłopak nagłośnił sprawę na TikToku, publikując filmik ukazujący kobietę i podpisując go: „Życie nie powinno być takie ciężkie...:/ Strasznie mi przykro”. Materiał wideo stał się viralem i ostatecznie zyskał ponad 3 miliony wyświetleń. Wiele osób komentowało filmik, zachęcając Devana do założenia zbiórki GoFundMe dla tej niestrudzonej pracownicy. Mężczyzna faktycznie to zrobił, a rezultat go oszołomił.

Wiele osób postanowiło wesprzeć kobietę.

Devan kontynuował udostępnianie swojej historii w sieci i zebrał 100 tysięcy dolarów w ciągu zaledwie 24 godzin od opublikowania zbiórki na portalu GoFundMe. Mając tak ogromny sukces na koncie, wrócił do Walmartu i przekazał Noli wspaniałe wieści. Dogadał się również z córką Noli, aby zaplanować dla staruszki niespodziankę i ujawnił, że użytkownicy TikToka obejrzeli jej historię i zjednoczyli się, aby ją wspierać.

Kobieta wyraziła swoją wdzięczność, ale poinformowała Devana, że musi kontynuować pracę, aż będzie mogła spłacić hipotekę w wysokości 170 tysięcy dolarów. Oznaczało to, że 100 tysięcy za zbiórki nie wystarczy, by mogła przejść na emeryturę. Na tym jednak się nie skończyło! W ciągu kilku dni kwota ze zbiórki przekroczyła 200 tysięcy dolarów i Nola, która miała wówczas 82 lata, mogła wreszcie przestać pracować.

Teraz Nola jest na emeryturze i wiedzie szczęśliwe życie.

Od momentu niesamowitego spotkania z Nolą, Devan rozwinął swoją działalność na TikToku i robił następne dobre uczynki, zakładając kolejne zbiórki i wspierając bezdomnych. Wiele osób skorzystało z bezinteresownych działań tego dobrodusznego chłopaka, a on sam również poprawił jakość swojego życia.

Co sądzicie o Noli i Devanie? Czy zrobiliście ostatnio coś dobrego dla obcej osoby?