Dlaczego koty są uzależnione od małych przestrzeni i pudełek

3 lata temu

Jeśli kiedykolwiek kupiliście dla swojego kota wygodne legowisko albo drogi drapak, zapewne po chwili widzieliście, jak wasz futrzak leżakuje sobie w pudełku, z którego wypakowaliście ów przedmiot. Kociaki nie mogą się po prostu powstrzymać przed wciskaniem w wąskie miejsca i wchodzeniem do kartonów — stąd słynny mem „If I fits, I sits”. Według ekspertów jest kilka różnych powodów, dla których nasze zwierzaki tak ubóstwiają te ciasne zakamarki.

Ekipę Jasnej Strony bardzo ciekawi, jakie wytłumaczenie kryje się za tym dziwnym (aczkolwiek uroczym!) zachowaniem naszych kocich przyjaciół. Jesteśmy przekonani, że was również intryguje ta zagadka.

Unikają zimnej podłogi

Najdogodniejsza temperatura dla kotów domowych waha się w przedziale 30-37°C (czyli o jakieś 20 stopni więcej niż dla człowieka). Przy takich wartościach ich organizmy nie muszą się dodatkowo rozgrzewać, żeby czuć się komfortowo. Przebywanie w ciasnych przestrzeniach, szczególnie takich, które dobrze trzymają ciepło — jak właśnie kartonowe pudełka — pomaga kotom utrzymać ciepłotę ciała.

Statystycznie w większości mieszkań temperatura wynosi około 22°C, czyli jest znacznie niższa, niż wymagają tego nasze kociaki. W związku z tym podłoga może być dla nich po prostu za zimna. Nic więc dziwnego, że wolą siedzieć na murku i wygrzewać się w gorącym słońcu.

Pudełko to bezpieczna kryjówka

Nicholas Dodman, profesor specjalizujący się w badaniach nad zwierzętami, uważa, że w ciasnych miejscach koty czują się pewniej. W porównaniu z rozległą otwartą przestrzenią jest tam ciszej i mniej niebezpiecznie. Można zaryzykować tezę, że przesiadywanie w wąskich pudełkach to ich sposób na kontrolowanie otoczenia.

Warto też wiedzieć, że kiedy koty przesiadują w wydzielonych taśmą kwadratach bądź narysowanych okręgach, może się u nich wykształcić fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Prawdziwe, ciasne przedmioty, takie właśnie jak pudełka po butach, są bezsprzecznie lepsze.

Małe, ale wysokie miejsca to dla nich doskonały punkt widokowy

Zajmowanie skromnego miejsca przy ścianie, w rogu szafki lub nawet na szczycie wąskich drzwi może wyglądać niekomfortowo i narażać koty na upadek, ale w rzeczywistości pozwala im to obserwować przestrzeń, pozostając niezauważonym. Jeśli w zasięgu ich wzroku pojawi się cel, mogą rzucić się na ofiarę, kiedy ta najmniej się tego spodziewa. Dzięki takiej pozycji koty pozostają zatem o wiele bardziej czujne. To szczególnie ważne, gdy w pobliżu kręcą się niebezpieczne drapieżniki.

Przebywanie w ciasnych miejscach je uspokaja

Pewne badanie wykazało, że pudełka faktycznie potrafią obniżyć poziom stresu u kotów. Zwierzęta ze schroniska, które otrzymały kartony, przystosowały się lepiej do swojego nowego środowiska, niż te, które ich nie dostały. U kociaków w pudełkach stres zredukował się po zaledwie 3 dniach w porównaniu do 3 tygodni u pozostałych.

W pudełku koty czują się, jakby ktoś je przytulał

Dr Karen van Haaften twierdzi, że ciasne miejsca wywierają pewien ucisk na ciało, co może mieć korzystny efekt. Nicholas Dodman zdaje się potwierdzać tę tezę, mówiąc, że skoro koty są przyzwyczajone do wtulania się w swoje matki, odnajdują też ukojenie w bliskim kontakcie ze ściankami małych pudełek. Według niego uwalnia to endorfiny, które odpowiadają za uczucie przyjemności i spokoju.

Czasami po prostu chcą, żeby nic nie zakłócało im drzemki

Wykwalifikowany zoolog Luis Villazon uważa, że kocięta mogą spać nawet 18 godzin w ciągu doby. Ucinają sobie drzemki w miejscach, gdzie człowiek nie będzie im za bardzo przeszkadzał. W ten sposób unikają niechcianego głaskania przez ludzi i niemile widzianej uwagi ze strony innych zwierząt.

Mogą dosłownie ukrywać się przed problemami

Według autorów książki Kot domowy: biologia jego zachowania koty są tak beznadziejne w rozwiązywaniu problemów, że po prostu wolą ich unikać. Uciekając w ciasne miejsce, które pomieści tylko jedno zwierzę, mogą ukrywać się w samotności i nie muszą się mierzyć z jakimikolwiek trudnościami.

Koty są z natury ciekawskie

Koty w pewnym sensie zachowują się jak dzieci; są ciekawe nowych rzeczy i lubią odkrywać świat — twierdzi dr Karen van Haaften. Pudełka i nieznane wcześniej przedmioty mogą wydać się im tajemnicze i bardzo kuszące, dlatego muszą wejść do środka!

Czy uważacie, że eksperci są na dobrym tropie? A może macie własne teorie? Podzielcie się zdjęciami waszych kotów w pudełkach i w ciasnych przestrzeniach!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia iknowrightt / reddit, colorado288 / reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły