Przegapiłem rocznicę ślubu z powodu porodu siostry, a żona zrobiła mi paskudną niespodziankę

Związki
3 miesiące temu

Nasz czytelnik, 38-letni Tom, zawsze szczycił się tym, że jest niezawodnym mężem i oddanym członkiem rodziny. On i jego żona Emily są małżeństwem od dziesięciu lat. Mężczyzna od początku starał się traktować swój związek priorytetowo. Jednak ostatnio decyzja, którą podjął w krytycznym momencie, doprowadziła do napięć w jego małżeństwie. Teraz Tom zastanawia się, czy postąpił słusznie.

Tom wysłał do nas wiadomość.

Tom rozpoczął swój list następująco: „Cześć, Jasna Strono. Piszę do was, ponieważ znalazłem się w sytuacji, której nigdy się nie spodziewałem i zmagam się teraz z jej skutkami. Moja żona Emily i ja jesteśmy małżeństwem od dekady i zawsze świętowaliśmy nasze rocznice specjalną wycieczką lub romantyczną kolacją. Ale w tym roku wydarzyło się coś, co pokrzyżowało wszystkie nasze plany i nie jestem pewien, jak mam dalej postępować.

Ten rok miał być wyjątkowy – nadchodziła nasza dziesiąta rocznica. Zaplanowaliśmy weekendowy wypad we dwoje, aby uczcić ten ważny moment w naszym związku. Emily cieszyła się na to od miesięcy i ja również byłem bardzo podekscytowany.
Jednak tydzień przed naszą podróżą dostałem telefon od mojej młodszej siostry Sary, która mieszka w innym stanie. Spodziewała się swojego pierwszego dziecka i martwiła się rodzeniem w samotności. Jej mąż Mike jest oficerem wojskowym i został wysłany za granicę, więc miała być zupełnie sama podczas porodu. Sarah zapytała, czy mógłbym być przy niej, gdy dziecko przyjdzie na świat, a po tonie jej głosu poznałem, że naprawdę mnie potrzebuje”.

Tom postanowił pojechać do siostry w rocznicę swojego ślubu.

Tom kontynuował swoją opowieść: „Sarah i ja zawsze mieliśmy bliską relację. Dorastając, byliśmy tylko my dwoje i nasza mama, a ja przejąłem rolę opiekuna po śmierci naszego taty. Zawsze byłem przy siostrze – podczas ukończenia studiów, rozstania, ślubu – i nie wyobrażałem sobie, że mógłbym zostawić ją samą, gdy najbardziej mnie potrzebowała. Kiedy więc zadzwoniła, wiedziałem, że muszę jechać.

Przekazałem tę wiadomość Emily, myśląc, że zrozumie, ale nie przyjęła tego dobrze. Zdenerwowała się, bo to oznaczało, że przegapię rocznicę ślubu. Moja żona stwierdziła, że nasza rocznica też jest ważna i że wybieram siostrę zamiast niej. Próbowałem jej wytłumaczyć, że to tylko jeden rok, że możemy świętować później, ale była zraniona i czuła się, jakbym ją porzucił. Pokłóciliśmy się o to, ale w końcu powiedziałem jej, że nie mogę zostawić Sary samej w tak krytycznym momencie i mimo wszystko pojechałem”.

Po powrocie do domu żona zgotowała mu niemiłą niespodziankę.

Tom wyjawił: „Nadszedł dzień naszej rocznicy i zamiast być na romantycznym wypadzie z Emily, siedziałem na sali porodowej z Sarą, trzymając ją za rękę, gdy rodziła córkę. To był niesamowity moment i byłem wdzięczny, że mogłem być wtedy przy niej. Jednocześnie miałem jednak poczucie winy, wiedząc, że Emily jest w domu, prawdopodobnie wciąż na mnie zła.

Kiedy wróciłem tydzień później, spodziewałem się, że będzie traktować mnie w chłodno, a w domu zastanę napiętą atmosferę, ale nie przewidywałem, że się na mnie zemści. Wszedłem do domu i doznałem szoku, bo było tam zupełnie pusto – Emily spakowała się i wyjechała. Na stole w kuchni leżała kartka z napisem: „Przegapiłeś naszą rocznicę. Teraz zobacz, jak to jest, gdy kogoś, kogo kochasz, zostawia cię w potrzebie”.

Emily zostawiła go zupełnie samego.

„Byłem zszokowany i zdruzgotany. Próbowałem się do niej dodzwonić, ale nie odbierała. Pisałem SMS-y, wysyłałem e-maile, a nawet poszedłem do domu jej najlepszej przyjaciółki, ale nikt nie chciał mi powiedzieć, gdzie jest. Zostałem sam, nie wiedząc, co robić i jak to wszystko naprawić

Po trzech dniach ciszy wróciłem z pracy do domu i zastałem Emily siedzącą na kanapie. Wyglądała na spokojną, ale widziałem, że wciąż była zraniona. Powiedziała mi, że chciała, abym zrozumiał, jak to jest być zostawionym i jak samotnie czuła się w dniu, który miał być tylko dla nas. Dodała też, że nie chce zostawiać mnie na dobre, ale pragnie, żebym zdał sobie sprawę, jak bardzo ją zraniłem”.

Tom jest zdenerwowany zachowaniem Emily.

„Potem nastąpił zwrot akcji, którego się nie spodziewałem. Emily powiedziała mi, że spędziła te trzy dni w hotelu niedaleko szpitala, w którym Sarah rodziła. Była tam przez cały czas, obserwując nas z daleka. Odwiedziła nawet Sarę po moim wyjeździe, przynosząc jej kwiaty i gratulując narodzin dziecka. Chciała mi pokazać, że nie jest bezduszna, że też zależy jej na mojej rodzinie, ale była głęboko zraniona moją decyzją. Chciała, żebym poczuł, jak to jest być opuszczonym – tak jak ona w naszą rocznicę”.

Tom podsumował: „Nie wiedziałem, co powiedzieć. Byłem rozdarty między poczuciem winy za zranienie żony i złością, że zadała sobie tyle trudu, by dać mi nauczkę. Minęło kilka tygodni, odkąd to się wydarzyło, i chociaż wszystko sobie wyjaśniliśmy, nadal jest między nami dystans, którego wcześniej nie było. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić i zastanawiam się, czy w ogóle dokonałem właściwego wyboru. Czy naprawdę zrobiłem coś tak bardzo złego? A może reakcja Emily była przesadzona? Jestem zagubiony. Co powinienem zrobić, Jasna Strono?”.

Inny czytelnik również podzielił się z nami ostatnio swoją bardzo trudną sytuacją rodzinną, która wywołała wiele kontrowersji w naszej redakcji. Napisał, że jest sfrustrowany, ponieważ jego żona nie chce wspierać jego rodziców finansowo. Mężczyzna nie potrafi zrozumieć, dlaczego jest tak nieżyczliwa wobec członków jego rodziny, podczas gdy w stosunku do własnych rodziców zachowuje się zupełnie inaczej. Przeczytajcie jego historię tutaj.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły