Sandra Bullock ze złamanym sercem żegna swojego wieloletniego partnera: „Miłość mojego życia”

Związki
8 miesiące temu

Ostatni czas przyniósł rozdzierającą serce wiadomość o śmierci Bryana Randalla, wieloletniego partnera Sandry Bullock. Jego rodzina podzieliła się tą informacją w oświadczeniu, pozostawiając wszystkich, którzy go znali i kochali, w głębokim smutku. Silna więź, jaka ich łączyła, była ogromną częścią życia Sandry, przez co jego strata była niezwykle bolesna dla niej i jej bliskich.

Zachowywali prywatność.

Sandra Bullock potrafi utrzymywać swoje życie prywatne z dala od błysków fleszy. Pomimo tego, że jest wielką gwiazdą showbiznesu. Rzeczywiście, za tym całym blichtrem, miała solidny i trwały związek z Bryanem Randallem, jej partnerem. Nie szukali rozgłosu, ale raczej spokojnego bycia razem i wychowywania wspólnie dzieci.

Bullock i Randall rozpoczęli swoją historię miłosną w 2015 roku po przypadkowym spotkaniu na urodzinach jej syna Louisa. To był zbieg okoliczności, ponieważ Randall był fotografem na tym wydarzeniu.

2010 roku Bullock została mamą, adoptując swoje pierwsze dziecko, Louisa. Ale kiedy ona i Randall zaczęli się spotykać, jej rodzina ponownie się powiększyła, ponieważ zdecydowała się adoptować córkę, Lailę. Chociaż utrzymywali swój związek w tajemnicy, w 2021 roku Bullock ujawniła ich więź, wyjaśniając, że Randall nie był powodem dla którego zdecydowała się na ponowną adopcję.

„Najpierw pojawił się Louis. Potem, kiedy go poznałam, nie byliśmy razem zbyt długo i oznajmiłam: Pamiętasz tę umowę o zachowaniu poufności, którą podpisałeś, kiedy fotografowałeś mojego syna? Wiesz, że nadal obowiązuje, ponieważ po powrocie z Toronto przywiozę do domu dziecko” — powiedziała.

Przez ponad trzy lata zmagał się z chorobą.

Elizabeth Goodenough/Everett Collection/East News

Kilka razy, gdy Sandra mówiła o ich życiu miłosnym, zawsze używała słodkich i troskliwych słów pod adresem swojego mężczyzny, chwaląc go jako „bardzo cierpliwego człowieka, niemal świętego”.

Złożyła mu również deklarację, mówiąc: „Znalazłam miłość mojego życia. Mamy dwoje pięknych dzieci — troje dzieci, starszą córkę Randalla. To najlepsza rzecz w życiu”. Wyjaśniła również, dlaczego nigdy nie wzięli ślubu: „Nie chcę mówić, żebyście mnie naśladowali, ale nie potrzebuję papieru, aby być oddaną partnerką i matką”.

„Jest przykładem, który chciałbym, aby miały moje dzieci. Nie zawsze się z nim zgadzam, a on nie zawsze zgadza się ze mną. Ale jest wzorem nawet wtedy, gdy się z nim nie zgadzam”; Sandra stała u jego boku na każdym etapie jego choroby, nawet podejmując decyzję o wycofaniu się z show biznesu na jakiś czas.

Bryan cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne, ale trzymał to w tajemnicy i nie dzielił się informacjami na ten temat. W oświadczeniu wydanym po jego śmierci napisano: „Z wielkim smutkiem informujemy, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł spokojnie po trzyletniej walce z chorobą. Bryan od razu zdecydował się zachować swoją podróż w tajemnicy, a ci z nas, którzy się nim opiekowali, dołożyli wszelkich starań, aby uszanować jego prośbę”.

Siostra Sandry, Gesine, również złożyła hołd Bryanowi, pisząc na Instagramie: „Stwardnienie zanikowe boczne jest okrutną chorobą, ale jest pewna pociecha w tym, że miał najlepszych opiekunów — moją niesamowitą siostrę i zespół pielęgniarek, które zebrała, i które pomogły jej opiekować się nim w domu”.

Składamy najszczersze kondolencje Sandrze, gwieździe, która błyszczy zarówno na planie, jak i poza nim. Pokazała też swoją wielkość jako kochająca matka, decydując się na adopcję dzieci.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły