18 osób, które chciały zrobić dzieło sztuki, ale coś poszło nie tak

Ciekawostki
rok temu

Własnoręczne stworzenie czegoś może być interesującym, choć skomplikowanym procesem. Bez doświadczenia i umiejętności pierwsze próby zazwyczaj nie wychodzą zbyt dobrze. Tak było w przypadku bohaterów naszego artykułu, którzy, zamiast się denerwować, śmieją się z własnych niepowodzeń.

Ekipa Jasnej Strony często pokazuje arcydzieła stworzone przez uzdolnione i kreatywne osoby, ale dzisiaj zdecydowaliśmy się pokazać wam coś odwrotnego.

„Czapka, którą zrobiłam, jest dla stożkogłowych. Chyba muszę dokładniej liczyć oczka”.

„Mój mąż miał ubaw z mojej porażki”.

„Drugie podejście do sukienki i druga porażka!”

„Oto pierwsza rzecz, jaką ulepiłam z gliny. Jest okropnie pomalowana i muszę to zrobić jeszcze raz. Nie umiem jeszcze używać tych farb”.

Oczekiwania i rzeczywistość

„Glina: drugie podejście. Przynajmniej się starałam”.

„Próbowałam naszyć skórzaną łatkę na moje sztruksy. Całkowity niewypał!”

„Chciałam zrobić realistycznego psa corgi, ale nie wyszło”.

„Szydełkowanie mi nie poszło. Próbowałam to ocalić i mój smok przybrał formę przerażającej hybrydy z syreną”.

„Drugie podejście do szycia — następnym razem wybiorę coś łatwiejszego”.

„Próbowałem namalować moją dziewczynę”.

„Moja porażka, czyli Baby Yoda, okazała się całkiem urocza, ale spróbuję jeszcze raz”.

„Ręczne malowanie się nie udało — chciałam sprawdzić, jak będzie wyglądał efekt ściekających strużek farby. Nie wygląda dobrze. No cóż, człowiek uczy się przez całe życie”.

Czapkowa próba okazała się porażką.

„Po kilku niepowodzeniach w końcu sukces: kapeć, który pasuje na słonia. Teraz muszę tylko zdobyć słonia”.

„Oczekiwania vs rzeczywistość — nie wiem, dlaczego nie wygląda tak, jak na obrazku...”

„Chciałem, żeby wyszło realistycznie, ale się nie udało”.

„Moja pierwsza praca szydełkiem. To miała być sowa. Wyszło słabo”.

„Powiesiłam to na ścianie i teraz, kiedy kończę projekt, patrzę na ten koszmarek i cieszę się z tego, jak bardzo moje prace się poprawiły”.

„Pierwszy raz próbowałam dzisiaj uszyć spodnie. Efekt jest żałosny”.

Jak się czuliście, kiedy wasze ręczne robótki nie poszły zgodnie z planem? Zdenerwowaliście się, czy raczej rozbawiło was to?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Nightblossom13 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły