Nie ma wątpliwości co do tego, że przyroda jest perfekcyjna we wszystkim, co robi, także w łączeniu kolorów. Czasami potrafi nas nieźle zaskoczyć, kiedy znane nam zjawiska i stworzenia przybierają zupełnie nowe barwy. W dzisiejszym artykule czeka na was cała paleta odcieni, w tym papużka skrywająca w swych piórach niebo, osoba o fioletowych oczach, sadzonki-albinosy, niebieski homar i wiele innych.
Ekipa Jasnej Strony znalazła 23 zdjęcia, które pokazują, że Matka Natura robi wszystko na własnych warunkach.
Kawałeczek nieba w dłoni
„Mam fioletowe oczy”.
Ukryty cudowny opal
Ten kot ma kotka na futerku, więc możesz pogłaskać kota, głaskając kota.
„Mój chłopak ma piegi tylko na połowie twarzy”.
Jaskinie Waitomo w Nowej Zelandii
„Znalazłem dziś jaszczurkę, która miała ogon (chyba jej odrósł) o umaszczeniu różniącym się od reszty ciała”.
„Tęcza wyszła ze śmietnika”.
Doberman albinos
Kryształy rodochrozytów wyglądają jak mięso.
Opalizujący homar zdarza się raz na milion.
Oto dar z głębin ziemi.
„Pierwszy raz spotykam psa, który wygląda jak zamaskowany rabuś. Ale na pewno jest grzecznym pieskiem”.
Wschodzące słońce oświetla tylko jedno drzewo.
„Te wielokolorowe iguany wyglądają jak zestaw startowy z małymi potworami”.
„Moja broda jest w połowie biała, a w połowie brązowa”.
„Jedna z sadzonek papryki jest albinosem”.
Tusz się skończył.
Ognisty opal
Ten cień idealnie się zgrał ze słupem latarni.
Niezły frak!
Który z eksperymentów kolorystycznych najbardziej was zaskoczył?