Jak wygląda 10 popularnych produktów przed trafieniem na sklepowe półki

Stworzenie dobrego filmu to ogromne wyzwanie. Jest tyle spraw do przemyślenia i rzeczy do przepracowania. W trakcie realizacji często pojawiają się nieoczekiwane sytuacje i trudne zadania, które reżyserzy muszą rozwiązać. A widzowie nie mają później pojęcia, że niektóre sceny mogły wyglądać zupełnie inaczej.
Okazało się, że po tym kopniaku aktor złamał dwa palce u nogi.
Reżyser Garry Marshall uznał, że to zabawne, więc umieścił je w końcowej wersji.
Wątek z trójkątem miłosnym został dodany już podczas realizacji.
Producenci uważali, że taki bogacz jak Norman Osbourne nie chodziłby bez protezy czy licówek. Prawdziwe zęby Willema Dafoe widać w scenach, w których jego bohater rozmawia ze sobą w lustrze.
Kostiumografka Jany Temime wyjaśniła to tak: „Strój był idealny. Kiedy coś jest doskonałe, nie ma co tego zmieniać”.
We Władcy Pierścieni: Drużynie Pierścienia, w scenie, gdy Bilbo upuszcza pierścień przed wyjściem z domu, magnetyczna podłoga zapobiega odbijaniu się masywnej obrączki.
Zabieg ten miał na celu unaocznienie istoty i wagi pierścienia.
Jednak jego łza spływa po policzku, a powinna odczepić się od twarzy, ponieważ właśnie tak działa zerowa grawitacja.
Dla zmylenia widzów podczas tej sceny manekina zastąpił mim.
Dodatkowo użyto maleńkich ciężarków, by uzyskać efekt opadania uszu i ogona.
Jednak zespół produkcyjny uznał, że soczewki kontaktowe, które nosiła Emilia Clarke, wpływały na jej grę aktorską, więc nie chcieli ich użyć.
Zrobiono to, aby uzyskać odpowiednią perspektywę kamery. Był to model przedprodukcyjny, którego twórcy nie mogli sprzedać, więc i tak zostałby zutylizowany.
Aktor był zbulwersowany i zniesmaczony traktowaniem syna przez Lorda Tywina do tego stopnia, że Dance przepraszał Dinklage’a między ujęciami.
Który fakt zaskoczył was najbardziej? Czy znacie inne jakieś sekrety zza kulis? Podzielcie się nimi w komentarzach poniżej!