13 sytuacji, w których znajomość obcego języka wszystko zmieniła

Ciekawostki
7 godziny temu

Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, że znajomość innego języka może zmienić cię w szpiega, nawet jeśli wcale nie zamierzasz się nim stać? Wiele osób dwujęzycznych doświadczyło zarówno niezręcznych, jak i zabawnych momentów, gdy zrozumiały rozmowy, które nie były przeznaczone dla ich uszu. Od niespodziewanych plotek po zawstydzające wyznania — podsłuchane słowa mogą zmienić wszystko.

  • Zakończyłem podróż taksówką na Bliskim Wschodzie. Kierowca zawołał przechodnia, żeby przetłumaczył z arabskiego na angielski (jestem Europejczykiem). Rozmawiali nade mną, więc słyszałem wszystko, co mówili.
    Kierowca powiedział po arabsku, że przejazd kosztuje 10, a przechodzień natychmiast przetłumaczył to na angielski jako 20. Odpowiedziałem po arabsku, że usłyszałem, jak mówi 10. Obaj się wycofali, zaśmiali i zgodzili się na 10. Domyślam się, że w rozmowie były fragmenty, których nie zrozumiałem, gdzie obaj zgodzili się podnieść cenę. © Schmicarus / Reddit
  • Kiedyś pracowałam z mężczyzną, który niedawno ożenił się z Francuzką. W pracy odbierał od niej telefony, a ponieważ nie mogłam pójść do innego pomieszczenia, starałam się grzecznie to ignorować (nie wolno nam było nosić słuchawek ze względów bezpieczeństwa).
    Usłyszałam kilka naprawdę uroczych rozmów. Słuchanie, jak mówi jej, jak bardzo za nią tęskni i jak bardzo ją kocha, uznałam za naprawdę słodkie. Nigdy mu jednak o tym nie powiedziałam, nikomu innemu też nie. To nie moja sprawa. © Classic_kitty / Reddit
  • Pracowałam w restauracji w północnym Nowym Brunszwiku, dosłownie w ostatnim anglojęzycznym mieście przed akadyjskim wybrzeżem prowadzącym do Quebecu. Często odwiedzali nas Akadyjczycy. Uczyłam się w szkole z francuskim i byłam w pełni dwujęzyczna, ale jeśli francuskojęzyczny stół zaczynał rozmowę po angielsku, odpowiadałam po angielsku.
    Pewnego razu przyszła do nas rodzina — rodzice i dwójka dzieci. Przez cały czas obgadywali mnie po francusku (świetny przykład dla dzieci, naprawdę). Na koniec posiłku przyniosłam rachunek i z perfekcyjnym francuskim akcentem życzyłam im miłego dnia. Ich miny były bezcenne. Jak można myśleć, że kelnerka w północnym Nowym Brunszwiku nie zna francuskiego, to dla mnie zagadka — przecież jesteśmy dwujęzyczną prowincją! © ozicanuck / Reddit
  • Kiedy byłem studentem prowadzącym badania, uczyłem studentów pierwszego roku podstaw informatyki. Uniwersytet, na którym wtedy byłem, miał wówczas wielu greckich studentów. Mój partner badawczy był Grekiem, więc nauczył mnie wielu greckich obelg i tym podobnych.
    Później, kiedy prowadziłem zajęcia z grupą greckich studentów, wyzywali mnie na różne sposoby. Nie reagowałem na to, z czasem udało mi się ich do siebie przekonać i na koniec było już w porządku. © Technical-Yard4538 / Reddit
  • Mój były rozmawiał ze swoim przyjacielem w ich ojczystym języku, bo nie zdawał sobie sprawy, że go rozumiem (dzięki znajomości języków z tej samej rodziny językowej). Mówił o tym, jak tęskni za swoją byłą, że wciąż nie potrafi jej zapomnieć i tak dalej. Siedziałam obok niego przy stole.
    Wkrótce potem się rozstaliśmy. Ten człowiek był wcielonym diabłem, a to, że wybrał rozmowę w języku, którego — jak myślał — nie zrozumiem, mówiąc o innej kobiecie, było najmniejszym z jego przewinień. Powinnam była odejść o wiele wcześniej. © jayjayol / Reddit
  • Grupa turystek w komunikacji miejskiej była do mnie przyciśnięta, bo było tłoczno. Jedna z nich powiedziała w swoim ojczystym języku: „Popatrz na tego idiotę z kurtką na głowie”. Tym idiotą byłem ja. Odpowiedziałem jej w jej języku, że mam projekt na studia owinięty w kurtkę i że go chronię, a nawet trochę ją odwinąłem, żeby to udowodnić. Już nawet na mnie nie spojrzała, bo w tym momencie zrobiła się cała czerwona i wbijała wzrok w podłogę, a jej koleżanki chichotały. © Loko8765 / Reddit
  • Jestem wysokim facetem. Kiedy byłem w Japonii, pewnego dnia miałem na sobie zieloną bluzę z kapturem i minąłem dwóch gości, którzy powiedzieli coś w stylu: „Wygląda jak Godzilla!”. Szybko więc wydałem z siebie dźwięk: „Rawrr!” i wykonałem ruchy potwora rękami, po czym poszedłem dalej. Ich zszokowane miny były bezcenne. © Candle-Jolly / Reddit
  • Pracując w banku w Toronto, prowadziliśmy rozmowy z firmą kontraktową z Montrealu. Obie osoby z tamtej firmy zaczęły mówić o nas źle po francusku. Mój szef, który wiedział, że znam ten język, kopnął mnie pod stołem i bardzo dyskretnie pokręcił głową.
    Po tym, jak daliśmy im wystarczająco dużo czasu, by sami się pogrążyli, oznajmiłem, że spotkanie jest zakończone i życzyłem im bezpiecznego powrotu do domu... posługując się perfekcyjnym montrealskim francuskim. © Faster_Rat / Reddit
  • Byłam na wycieczce studenckiej w Japonii. Staliśmy w kolejce do odprawy celnej na lotnisku, gdy starsza Japonka stojąca za nami zaczęła rzucać różne złośliwe komentarze na nasz temat jako obcokrajowców. Większość osób z mojej grupy znała tylko bardzo podstawowy japoński albo wcale. Sama nie byłam biegła, ale znałam na tyle język, by zrozumieć, że obgaduje nas bez ogródek. Odwróciłam się więc i powiedziałam jej po japońsku, że cieszyłam się na tę podróż, bo słyszałam, że Japończycy są TACY UPRZEJMI. Mina, którą wtedy zrobiła, była bezcenna. © __silent_wishes / Reddit
  • Szkoliłem się na tłumacza ustnego i pisemnego języka japońskiego, ale nie mam w sobie ani kropli azjatyckiej krwi, więc nikt by się nie domyślił, że znam ten język, dopóki sam o tym nie powiem.
    W pewnym momencie mojej kariery pracowałem w firmie z wieloma japońskimi współpracownikami i brałem udział w rozmowie telefonicznej z nimi oraz z osobami, które nie mówiły po japońsku. Po dość burzliwej wymianie zdań Japończycy zapytali, czy mogą przejść na japoński, żeby porozmawiać między sobą.
    Pierwsze, co padło z ich ust, to: „Dlaczego ci Amerykanie nigdy nie słuchają? Tak trudno się z nimi pracuje!”. Musiałem wyciszyć mikrofon, żeby się nie roześmiać. Na zakończenie rozmowy pożegnałem się po japońsku, żeby dać im małą nauczkę. © kuzubijin / Reddit
  • Brzmię jak Anglik, ponieważ urodziłem się i wychowałem w Wielkiej Brytanii. Moi rodzice byli imigrantami z Azji, więc chociaż nie mówię biegle w ich języku, rozumiem go w 90%, bo od zawsze go słyszałem. Jako młody człowiek pracowałem w call center. Zazwyczaj klienci, którzy nie mówili po angielsku, ale mówili w języku moich rodziców, mieli przy sobie krewnego do tłumaczenia. Zdarzyło mi się przyłapać kilku krewnych na bezczelnym kłamstwie — mówili coś zupełnie innego niż to, co klient im kazał przekazać po angielsku. Niektórzy próbowali nawet oszukać swoich bliskich. Tacy trafiali prosto do działu ds. oszustw, a ich konta były natychmiast blokowane. Później tego typu klienci kontaktowali się z nami bezpośrednio, korzystając z usług naszych własnych tłumaczy. © Consult-SR88 / Reddit
  • Spędziłem kilka lat w Indonezji z powodu pracy moich rodziców, więc mówię płynnie w tym języku. Pewna para siedziała przy oknie i na środkowym miejscu, ja siedziałem od strony przejścia. Poprosili, czy mógłbym się zamienić na miejsce przy oknie, a ja odpowiedziałem: „Przepraszam, ale muszę siedzieć przy przejściu”. Zaczęli wtedy rozmawiać ze sobą po indonezyjsku, mówiąc, że specjalnie będą pić dużo wody, żeby często chodzić do toalety i uprzykrzyć mi cały lot. Zaśmiałem się w duchu, ale nic nie powiedziałem i czekałem, aż zrealizują swój plan. Niestety, nie zrobili tego, co zaplanowali. © Little-Blueberry-968 / Reddit
  • Byłem na wakacjach i jechałem transportem publicznym. W tamtym momencie byłem sam, więc nikt nie wiedział, jakimi językami mówię. Do autobusu wsiadła grupa dziewczyn (mniej więcej w wieku 18–22 lat) i od razu zaczęły oceniać wszystkich dookoła — w swoim i moim ojczystym języku. Kiedy wysiadały, życzyłem im po naszemu miłego dnia. © ElfjeTinkerBell / Reddit

Znajomość innego języka może otworzyć wiele drzwi... a także wścibskie uszy! Czy przytrafiło ci się kiedyś coś podobnego? Powiedz nam w komentarzach, co podsłuchałeś dzięki swojej językowej supermocy.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia ozicanuck / Reddit, 2 Broke Girls / Warner Bros.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły

tptp