25 projektantów, którzy najwyraźniej wykonywali swoją pracę w pośpiechu

Kiedy wydaje nam się, że nic już nas nie zaskoczy, znienacka trafiamy na coś niespotykanego. Czasami nie mamy zielonego pojęcia, skąd wziął się ten tajemniczy przedmiot i jak powstał, ale na szczęście zawsze znajdzie się ktoś, kto zna odpowiedzi na te nurtujące pytania.
Na Jasnej Stronie uwielbiamy zagadki, dlatego chcieliśmy pokazać wam kilkanaście dziwnych znalezisk, których przeznaczenia domyślili się inteligentni forumowicze.
Odpowiedź: „To czułki zabawkowego ślimaka. Takie jak tutaj”.
Odpowiedź: „To breloczek do systemu dostępu RFID”.
Odpowiedź: „To amunicja typu NERF do zabawkowych pistoletów”.
Odpowiedź: „To kopalnia odkrywkowa. Widoczna spirala to droga, po której jeżdżą ciężarówki transportujące wydobyte spod ziemi złoża”.
Odpowiedź: „To podręczny salamander gastronomiczny. Krążek się podgrzewa i umieszcza nad jedzeniem, aby zarumienić lub rozpuścić posypany na wierzchu ser, na przykład w zupie cebulowej”.
Odpowiedź: „To samochodowy dyfuzor zapachowy. Podobny do tego”.
Odpowiedź: „To dla pszczół, a konkretnie dla murarek”.
Odpowiedź: „Wygląda jak misa, w której zwykle trzyma się drobne i klucze”.
Odpowiedź: „To mechaniczny przyrząd do rożna, służący do automatycznego obracania pieczeni lub mięsa”.
Odpowiedź: „To kurek ze starej broni na kapiszony”.
Odpowiedź: „To skórzana zakładka do książki firmy Kiko. Taka jak ta”.
Odpowiedź: „Wygląda jak zwój. Jak sądzę, to lista niegrzecznych i grzecznych dzieci”.
Odpowiedź: „To jadeit, masażer do oczu. Coś takiego jak to”.
Odpowiedź: „To nakładka do szatkownicy do krojenia warzyw techniką nazywaną dżulienką. Wygląda na to, że odpadła boczna część z zaciskami”.
Odpowiedź: „To ceramiczny róg obfitości — ma służyć za ozdobę. Do środka wkłada się dużo małych smakowitości, a one się z niego wysypują”.
Jaka jest najdziwniejsza rzecz, na jaką się natknęliście? Jak udało wam się ustalić, co to takiego i ile była warta? Opowiedzcie o swoich znaleziskach w komentarzach!