16 momentów, gdy ludzie zdali sobie sprawę, że ich życie zmieniło się na zawsze

Ciekawostki
2 miesiące temu

Są takie ważne momenty w życiu, kiedy wszystko się zmienia i doznajemy olśnienia, że już nigdy nie będzie tak samo. Nieoczekiwane sytuacje głęboko na nas wpływają i pozostawiają trwały ślad w naszym życiu. W tym artykule prezentujemy 16 inspirujących historii, w których ludzie doświadczyli właśnie takich niesamowitych chwil i na zawsze zmienili swoje podejście do ludzi i świata.

  • Pracowałam w małym studiu fotograficznym. Któregoś dnia przyszła kobieta i poprosiła o zdjęcia paszportowe. Po wykonanej pracy zaczęła na mnie krzyczeć, że nie są czarno-białe, chociaż zgodziła się na kolorowe. Po 15 minutach rozpłakałam się. Wtedy starszy pan w kolejce podszedł do niej, zwrócił jej pieniądze z własnej kieszeni i kazał jej wyjść. Minął kolejny kwadrans. Mężczyzna opuścił studio i niedługo wrócił z lodami, żeby mnie pocieszyć. Ten pan był moim najlepszym klientem w historii. Nieznany autor / Reddit
  • Znajomy zapytał, czy nie chciałbym wziąć jego dodatkowego biletu na mecz ligi NFL pod koniec sezonu. Obie drużyny były już zakwalifikowane do dalszej fazy, więc teoretycznie grały o pietruszkę, a było zimno i mokro, więc początkowo odmówiłem. Ale w końcu mnie namówił. Poszliśmy na imprezę przed meczem, a tam zobaczyłem słodką blondynkę w ohydnych futrzanych butach i czarnych legginsach. Nie mogłem przestać się na nią gapić. Zebrałem się na odwagę i powiedziałem „Zabójcze buty!”. A ona odpowiedziała: „Głupi i głupszy!”. Zakochałem się. Zdobyłem jej numer. To było 12 lat temu. Jesteśmy małżeństwem od 7 lat i mamy dwumiesięczną córkę. Navyblazers2000 / Reddit
  • Kiedy miałem jakieś 3 lata, tata zachęcił mnie do zdjęcia kółek wspomagających z mojego roweru. Trochę się bałem, ale w końcu się zgodziłem. Popchnął mnie i przy pierwszej próbie przejechałem około 100 metrów. Za każdym razem, gdy to wspominam, płaczę, bo przypominam sobie, jak oglądam się za siebie i widzę łzy szczęścia mojego taty. SnowPrimate / Reddit
  • Gdy miałem 5 lat, zdiagnozowano u mnie cukrzycę typu 1.
    Po ukończeniu szkoły średniej chciałem zostać pilotem, ale w USA diabetycy nie mogą uzyskać licencji pilota. Nie byłem w stanie zrealizować tego marzenia, więc poszedłem do college’u przygotowawczego na studia inżynieryjne (skoro nie mogłem latać samolotem, to może mógłbym je projektować?). Ale najwyraźniej nie nadawałem się do tego i zmieniłem kierunek na nauki ścisłe. Uczelnia nie miała też funduszy na realizowanie się w muzyce, więc z nudów zacząłem grać na harmonijce ustnej. W końcu stałem się w tym bardzo dobry i grając na pokazie talentów, poznałem moją dziewczynę, z którą jestem od 4 lat. Ostatecznie ukończyłem uczelnię ze stopniem naukowym, a teraz kończę studia licencjackie z ochrony środowiska. Jestem jednym z najlepszych harmonijkarzy, jacy kiedykolwiek przewinęli się przez ten uniwersytet. Płacą mi za granie na różnych wydarzeniach.
    Początkowo chciałem zostać pilotem, ale teraz jestem naukowcem i muzykiem, który zbudował idealnie stabilny związek. A wszystko dlatego, że zdiagnozowano u mnie cukrzycę typu 1. TmickyD / Reddit
  • W 2010 roku mój dom strawił pożar, a ja ledwo z tego ocalałem. Musieliśmy się wynieść na prawie rok i pozwaliśmy naszą firmę ubezpieczeniową do sądu, aby dokończyć budowę domu. To był koszmar, ale dzięki temu odkryłem w sobie siłę, o której istnieniu nie miałem pojęcia. Po tych przestałem się wszystkim przejmować. Zacząłem brać lekcje gry na basie w wieku 44 lat, ponieważ zawsze chciałem być w zespole rockowym i rzuciłam pracę pielęgniarza, przerzucając się na handel. LittleLotteStudio / Reddit
  • Gdy kończyłem ósmą klasę, moja mama zmarła. W moim liceum co roku odbywa się msza i śniadanie dla matki i syna, na które nie mogłem pójść z oczywistych powodów. Mama mojego przyjaciela zaproponowała, że w tym roku zabierze mnie ze sobą. Traktowała mnie jak swojego syna, a po śniadaniu wzięła mnie na cmentarz i dała mi kwiaty, które złożyłem na grobie. Świadomość, że ktoś może być tak wspaniałomyślny, bardzo podniosła mnie na duchu. likemike2233 / Reddit
  • Zawsze będę pamiętać moje pierwsze wspomnienie. Byłam małym dzieckiem, miałam jakieś 5 lat. Czułam się tak, jakbym dopiero obudziła się na tym świecie, jakby nic wcześniej się nie wydarzyło, jakbym urodziła się jako 5-letnie dziecko. Pamiętam też, że tego samego dnia rozmawiałam z moją mamą, a potem zaczęłam się zastanawiać: „Skąd wiem, że ona jest moją mamą?”. Nieznany autor / Reddit
  • Moja żona jest moją najlepszą przyjaciółką od dnia, w którym się poznaliśmy. Pomogła mi zrozumieć życie w czasach (podczas studiów), kiedy nie miałem wizji ani motywacji. Większość dobrych cech, które posiadam jako osoba, rozwinąłem dzięki niej. Pokazała mi, jak należy komunikować się z ludźmi. Odegrała kluczową rolę w rozwoju mojej niesamowitej kariery. d_r0ck/ Reddit
  • Pierwszego dnia na uniwersytecie przypadkowo wszedłem do niewłaściwej sali i znalazłem się na lektoracie z włoskiego. Byłem zbyt zawstydzony, żeby wyjść. A teraz, 3 lata później, mieszkam we Włoszech. Dziwne, jak błędne odczytanie numeru na drzwiach może zmienić twoje życie. Danklord1 / Reddit
  • Dorastałam, wierząc, że jestem „kreatywnym człowiekiem” i pisana jest mi kariera w sztukach widowiskowych. Wybrałam teatr jako przedmiot kierunkowy w liceum, ale w wyniku jakiegoś błędu administracyjnego posłano mnie na biologię. Nie przejęłam się, fajnie było uczęszczać na biologię. Po prostu czekałam, aż sprawa się wyjaśni i wrócę na lekcję teatru. Ale szybko odkryłam, że kocham biologię i postanowiłam zostać. Od tego czasu otrzymałam stypendium naukowe i zdobyłam kilka nagród za pionierskie badania mikrobiologiczne. Dokonuję odkryć i poznałam to uczucie, że w danym momencie jestem jedyną osobą na świecie, która wie coś, co właśnie odkryła. Poznałam mojego partnera dzięki współpracy grup badawczych. Przez kilka lat wykładałam też na uniwersytecie. spiffybert / Reddit
  • Cztery lata po tym, jak zerwałem z cudowną kobietą, ogarnąłem się i postanowiłem przełknąć swoją dumę, aby do niej wrócić, przeprosić i przyjąć wszelki ból i winę, którymi chciała mnie obarczyć. Wysłuchałem wszystkiego, odpowiedziałem na każde jej pytanie. Obiecałem, że będę słuchał tak długo, jak będzie to potrzebne. To była jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem, ale dzięki temu jesteśmy małżeństwem od 12 lat i mamy dwójkę dzieci. rain-dog2 / Reddit
  • Kiedy urodził się mój syn, nie chodziło tylko o to, że pojawiło się nowe, stworzone przeze mnie życie. Przed jego narodzinami często zastanawiałem się, jak to się dzieje, że mężczyźni mdleją albo nie radzą sobie z doświadczeniem porodu. Uważam się za dość „męskiego”. Ale... nigdy nie przewidziałbym fali emocji, która mnie ogarnęła i doprowadziła do płaczu przed lekarzem i pielęgniarkami. To było naprawdę niesamowite. Czułem się wtedy całkowicie pozbawiony kontroli nad własnym ciałem i emocjami. Byłem śmiertelny... bezbronny... ludzki? Teraz już rozumiem, że nie zawsze ma się kontrolę nad własnym życiem... czasami to życie kontroluje nas. Nieznany autor / Reddit
  • Dorastałam w biedzie. Kolację stanowiły tosty z odrobiną sera na wierzchu. W wieku 12 lat odwiedziłam przyjaciółkę w jej wspaniałym domu, żeby przygotować projekt grupowy. Jej mama zastawiła stół gorącymi daniami, a ja byłam bardzo głodna.
    Zaczęliśmy jeść i wszyscy dziwnie na mnie patrzyli. Kiedy zaczęłam kroić mięso, jej mama bardzo się zdenerwowała. Spojrzała na mnie i krzyknęła: „Oszalałaś? Zrobisz sobie krzywdę! Nie tak trzyma się nóż do krojenia mięsa!”. Podeszła do mnie i przytrzymała moją rękę, ucząc, jak należy to robić. Zarumieniłam się i przeprosiłam, mówiąc, że dawno nie jadłam mięsa.
    Później tego samego dnia, kiedy wróciłem do domu, przeżyłam szok. Znalazłam w kieszeni kartkę z wiadomością: „Nasze drzwi są dla ciebie otwarte. Możesz przyjść na obiad, kiedy tylko chcesz”. Przez cały rok spędzałam u nich jeden dzień w tygodniu, ciesząc się gorącymi posiłkami i suto zastawionym stołem. Zawsze będę wdzięczna rodzinie mojej przyjaciółki. Później, już jako dorosłe osoby, oddaliłyśmy się od siebie, ale nigdy nie zapomnę ich życzliwości.
  • Przechodząc obok jednej grupki ludzi, zauważyłem, że wszyscy się śmieją. Spojrzałem na nich i uśmiechnąłem się przyjaźnie. Jeden z nich zareagował: „Nie śmiejemy się z tobą, tylko z ciebie”. Dziesięć lat później ta chwila wciąż tkwi w mojej pamięci. Nieznany autor / Reddit
  • szkole podstawowej zawsze byłem gorszy od innych uczniów. W piątej klasie musieliśmy przystąpić do testu matematycznego, a jego wyniki miały zadecydować o tym, czy w następnym roku trafimy do klasy średniej, zaawansowanej czy „specjalnej”. Podszedłem do testu i miałem nadzieję, że nie będę jedyną osobą w klasie specjalnej. Gdy przyszły wyniki, nauczycielka ogłosiła, że 3 z 22 uczniów będzie w klasie zaawansowanej.
    Najwyraźniej uzyskałem najwyższy wynik i dostałem się do elity. Odtąd miałem więcej pewności siebie, a moje oceny poprawiły się również z innych przedmiotów. Ominąłem kolejną klasę matematyki w liceum, a przed ukończeniem szkoły podjąłem się nawet nauki rachunku różniczkowego w lokalnym college’u. Uzyskałem dyplom inżyniera elektryka, a teraz mam pracę, którą bardzo lubię. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gdyby nie ten test umiejętności, prawdopodobnie kontynuowałbym naukę w szkole jako uczeń poniżej przeciętnej, za jakiego uważali mnie wszyscy, w tym ja sam. Grn_blt_primo / Reddit
  • Byłem zbuntowanym nastolatkiem z ciągłymi wyrzutami sumienia. Wszystko na świecie było nie tak i to mnie mocno wkurzało. Przyjmowałem też pozę twardziela, który nie przejmował się nikim i niczym.
    Pewnego dnia odwiedził mnie kuzyn spoza miasta, którego nie widziałem od lat. Był beztroskim człowiekiem, bardzo czarującym i rzucającym komplementy na prawo i lewo. Nie traktował siebie zbyt poważnie, a nawet trochę siebie lekceważył. I wszyscy go KOCHALI. Chcieli z nim przebywać i wydawali się przy nim szczęśliwi. A co najważniejsze, on sam też wydawał się zadowolony z życia i bardzo dobrze czuł się we własnej skórze.
    Po tym wydarzeniu przewartościowałem to, kim chcę być. Zmieniłem swoje nastawienie z negatywnego na pozytywne i nigdy nie oglądałem się za siebie. Nieznany autor / Reddit

Jednymi ze szczególnie silnych doświadczeń są dziecięce wspomnienia. Niektóre z nich mrożą krew w żyłach. Przeczytajcie następny artykuł i dajcie się przestraszyć!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły