16 rodziców, którzy odkryli, że ich dzieci zupełnie inaczej postrzegają świat

Rodzina i dzieci
23 godziny temu

Dzieci mają nieprawdopodobnie bujną wyobraźnię. Myślą i czują inaczej. To, co dorosłemu wydaje się błahostką, dla dziecka ma czasem ogromne znaczenie. Dlatego ciekawie byłoby znowu zobaczyć świat oczami dziecka.

  • Moja córka ma 6 lat. Została przydzielona do sprzedawania ciastek, żeby zebrać pieniądze dla szkoły. Zapytałem, gdzie będzie sprzedawać, i zasugerowałem, byśmy poszli do sąsiadów. Na to moja córka logicznie odpowiedziała: „Nie, postawię stolik przed bankiem w centrum miasta. Tam ludzie nie będą mogli wymyślać wymówek, że nie mają pieniędzy”. Cóż, sprzedała dużo ciastek... © Joe McCracken / Quora
  • Próbując ustalić, czy moja 4-letnia córka jest pesymistką czy optymistką, nalałem jej pół szklanki wody i zapytałem: „Myślisz, że jest w połowie pełna czy w połowie pusta?”. Jej odpowiedź była genialna: „To zależy od tego, czy z niej pijesz, czy ją napełniasz”. © Andy Dent / Quora
  • Mój dwulatek (oczywiście na miarę swoich możliwości) nieustannie powtarzał frazę: „Dziękuję, mamusiu”. W pewnym momencie moja żona zapytała go: „Za co mi dziękujesz?”. Syn mruknął: „Jeszcze nie wiem!”. To było słodkie. © Nieznany autor / Reddit
  • Pewnego dnia mój pięcioletni syn radośnie powiedział:
    — Dzisiaj jest mój najszczęśliwszy dzień!
    — No co ty, najszczęśliwszy?
    —Tak!
    — A dlaczego?
    Po chwili milczenia maluch odpowiedział:
    — Myślę, że to nie twoja sprawa. © Arbenyn / Reddit
  • Kiedy wysyłałam syna na dwór, by się pobawił, wyobrażałam to sobie inaczej. © reviewstl / Imgur
  • Uważa się, że w wieku 7 lat zainteresowanie dziecka zmienia się z zabawy na naukę, można powiedzieć, że zaczyna się „okres rozumu”. Moja córka najwyraźniej długo się nad tym zastanawiała, bo w dniu swoich siódmych urodzin obudziła się i powiedziała: „Myślę, że okres rozumu zaczyna się jednak w wieku 8 lat”. © close_my_eyes / Reddit
  • Mój syn po prostu uwielbia moją mamę. Pewnego dnia przyjechała do nas z wizytą. Właśnie odzwyczajaliśmy syna od pieluch. Przed pójściem spać powiedzieliśmy mu, że jeśli zrobi siku w nocy, to może iść spać do babci, a rano wszystko posprzątamy.
    Następnego dnia mama nie mogła przestać się śmiać. Najwyraźniej nasz syn myślał, że pójście do łóżka z najfajniejszą babcią na świecie było nagrodą za nasikanie do łóżka. Więc jak tylko wyszliśmy z jego pokoju, starał się jak mógł, żeby zmoczyć prześcieradło. A kiedy mu się to udało, z dumą pobiegł do babci, mówiąc: „Zrobiłem siku! Nie mogłem tego zrobić, ale zrobiłem! Teraz mogę zostać z tobą!”. © donadora / Reddit
  • Kiedy chodziłam do przedszkola, mieliśmy tradycję: zawsze śpiewaliśmy piosenki dla solenizantów. Repertuar był różnorodny, a jedna piosenka miała takie słowa: „Fajnie, że się urodziłeś, bo gdybyś się nie urodził, bardzo byśmy za tobą tęsknili”. Miałam jakieś 4 lata i stanowczo odmówiłam zaśpiewania tej piosenki. Dlaczego? To ma sens: ponieważ jeśli ktoś się nie urodził, to nie istnieje, a jak można tęsknić za osobą, która nigdy nie istniała? © Kauyon_Kais / Reddit
  • Mój syn i ja często odgrywamy postacie z bajek. Pewnego razu byliśmy w kuchni, ja gotowałam, a synek powiedział: „Mamo, ty jesteś piękną księżniczką, a ja rycerzem!”. Moja teściowa natychmiast żartobliwie zapytała: „A kim ja jestem?”. Syn pomyślał krótko i powiedział: „Ty jesteś złym smokiem!”. © sonlovesbrolicky / Reddit
  • Moi teściowie nie interesują się specjalnie swoją wnuczką. Jakimś cudem zapomnieli nawet złożyć jej życzenia z okazji urodzin, przynajmniej przez telefon. Ale ostatnio wpadła teściowa. Moja sześcioletnia córka nie znalazła lepszego wyjaśnienia, niż zadać bezpośrednie pytanie: „A co, dziadek Witia zmarł dawno temu?”. Musiałam zmierzyć teściowej ciśnienie i uspokoić ją, że moja wnuczka po prostu bardzo tęskni za dziadkiem.
  • Pracowałam w szkole podstawowej na zastępstwie. W jednej z klas zapytano mnie: „Proszę pani, czy kiedy była pani mała, wszystko było czarno-białe?”. © Funke-munke / Reddit
  • Kiedyś spędzałam czas z moim małym kuzynem. Opowiadałam mu o wężach. I wtedy wspomniałam, że są węże dużo większe od niego. Oczywiście mi nie uwierzył, więc ja znalazłam w książce zdjęcie ogromnego gada. Kuzyn spojrzał na mnie jak na głupią i powiedział: „Ten wąż nie jest większy ode mnie! Jest po prostu dłuższy...”. © TheKate_est / Reddit
  • Moje dziecko usłyszało, jak ktoś na podwórku mówi, że łapie motyle w sieć. Potem mój syn wylał całą kałużę soku jabłkowego na nasz balkon, otworzył okno i czekał, aż przylecą motyle. Dziecięca logika bywa zaskakująca, zwłaszcza jeśli nie wie się, jak wygląda prawdziwa siatka na motyle. Linoleum na balkonie było szorowane przez całą rodzinę. © Mamdarinka /VK
  • Mój trzyletni siostrzeniec zamknął się w toalecie i nie mógł dosięgnąć haczyka, który jakimś cudem udało mu się zamknąć od środka. Zawołał mamę, a ona zasugerowała, by stanął na palcach i spróbował dosięgnąć haczyka. Kiedy drzwi się otworzyły, mama zobaczyła, że syn zdjął skarpetki, położył je na podłodze i stanął na nich. Ale najważniejsze, że się udało! © Mamdarinka /VK
  • Często wychodziłam z córką na podwórko. Miała około pięciu lat i prawie codziennie wędrowałyśmy na plac zabaw, gdzie spotykała wielu przyjaciół. Popychałam wszystkich na zjeżdżalniach, bujałam na huśtawkach, kręciłam na karuzeli. Było fajnie: moja córka miała się z kim bawić i nawiązywać kontakty towarzyskie, a ja lubiłam obserwować dzieci, żeby zrozumieć ich pragnienia, logikę i charakter. Pewnego dnia słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram, a tam stoją dzieci: „Czy Vika wyjdzie na spacer?”. Odpowiadam, że tak, ale trochę później. Kilka sekund niezręcznej ciszy i kolejne pytanie: „A pani wyjdzie na spacer?”. © Mamdarinka /VK
  • Ubrania, z których wyrosła moja siostrzenica, oddawałam na cele charytatywne. Pewnego dnia siostrzenica poprosiła mnie, żebym tego nie robiła. Dlaczego? To proste. Uznała, że kiedyś te ubranka będą wystarczająco małe, żeby można było ubierać w nie lalki! Mała dziewczynka była pewna, że to nie ona rośnie, ale ubrania się kurczą. © peaches9057 / Reddit

Pamiętacie zabawne sytuacje ze swojego dzieciństwa? Czekamy na wasze historie w komentarzach!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły