Fuuuujjjj
18 pedantów, którzy boleśnie zderzyli się z rzeczywistością
Niektórzy ludzie są nieco bardziej gorliwi w kwestii czystości niż inni. Dlatego życie z osobami, które nie mają aż tak pedantycznych zapędów, staje się dla nich czasem poważnym wyzwaniem.
„Mój narzeczony nigdy nie zakłada nowej rolki papieru toaletowego. Postanowiłam zrobić to samo. Oto co zobaczyłam, gdy weszłam do toalety”.
Mógłbyś sam zakasać rękawy.
Lubię czysty dom. Czysty przez cały czas, a nie od sprzątania do sprzątania. Dlatego wybrałem żonę, która lubi i potrafi zajmować się pracami domowymi. Ona sprząta codziennie, ja z kolei odkładam wszystko na swoje miejsce i raz w miesiącu zamawiam firmę porządkową, aby umyli okna, bo moja żona ma lęk wysokości. Istna sielanka.
Jednak niedawno urodził nam się syn. Żona ma więcej zajęć i mniej czasu, jakość sprzątania spadła. Żona jest nerwowa, roztrzęsiona, wkurza się, gdy słyszy moje uwagi. Odmawia zamówienia sprzątaczki, mówi, że nie chce u siebie obcych ludzi i sama sobie poradzi. A ja nie chcę wracać do brudnego domu...
„Moja mama zużywa pół kostki mydła i od razu dokłada nową”.
„Mój mąż wstawił jajka do gotowania i zapomniał o nich. Usłyszałam trzask. Poszłam do kuchni i zobaczyłam to”.
To dopiero determinacja.
Mam gosposię z agencji, która przychodzi do mnie trzy razy w tygodniu na sprzątanie. Ostatnio zaproponowała, że będzie dla mnie gotować za darmo na kilka dni z góry. Nie chce, żebym ja to robił, bo wkurza ją sprzątanie bałaganu w kuchni po moim gotowaniu. A jej łatwiej jest ugotować mi zupę i pieczeń, niż sprzątać po mnie. Zgodziłem się.
„Szczoteczka do zębów mojej siostry”
- Owacja na stojąco dla tego, kto był w stanie dotknąć tej szczoteczki, żeby zrobić zdjęcie. © caffeinated_mess / Reddit
„Ktoś w moim domu ciągle gryzie to cholerne masło”.
Niekonwencjonalne podejście
Oboje pracujemy, a w weekendy ja nadal pracuję, tylko w domu. Mój małżonek siedzi z nosem w telefonie i odrzuca moje prośby o pomoc. Nie chcę doprowadzać do awantury, ale nie mam ochoty harować jak wół sześć dni w tygodniu. Zaczęłam płacić sobie za każde sprzątanie. Wyprasowana koszula: 10 złotych. Ugotowany obiad: 40 złotych. To mnie motywuje, niedługo idę do kosmetyczki.
„Stolik nocny mojego męża. Powiedziałam, że nie zamierzam nic z tym robić. To wszystko stoi tak już od dwóch tygodni”.
„Siostra zapytała mnie, dlaczego jej suszarka ciągle się blokuje”.
Radykalna terapia zadziałała.
Pewnego razu zawsze pracowałam do późna, a mój mąż był w domu przez cały dzień. Nagromadziła się góra brudnych naczyń, nie było ani jednego czystego talerza. Poprosiłam męża, aby pozmywał, ponieważ pracowałam od rana do 22:00 i nie miałam już siły. Kiedy wróciłam do domu, góra naczyń wciąż stała. Obraziłam się więc i walnęłam całą tą górą o podłogę. Mój mąż był zszokowany. Przez długi czas jedliśmy z plastikowych talerzy. Ale teraz naczynia są zawsze czyste.
„Tak mój mąż zostawia patelnię po użyciu”.
„Ekran laptopa mojej żony”
Najważniejszy jest entuzjazm, jakość przyjdzie później.
- Mój mąż nigdy nie pomagał mi w domu. A potem zaszłam w ciążę i wtedy zaczął myć podłogi. Bardzo się cieszyłam, że się tego podjął. Moja radość nie miała granic, dopóki nie zobaczyłam ton brudu w rogach i innych miejscach. Cały czas go chwalę, a potem ponownie zmywam.
„W ten sposób moja siostra zostawia sobie lody na później”.
„Pożyczyłem siostrze słuchawki. W ten sposób mi je oddała. To pewnie farba do włosów. Próbowałem wszystkiego, ale plamy nie chcą zejść”.
„Tata pożyczył mój drogi japoński nóż kuchenny...”
Zabiłabym...
„Tak moja żona zostawia zużytą nić dentystyczną”.
Fuujjj
Perfekcjonizm ma też swoje zalety. Zobaczcie inspirujące zdjęcia uporządkowanych wnętrz.