20 spryciarzy, którzy zasługują na 5 za kreatywność

Niektórzy z nas od razu otwarcie narzekają na różne firmy i ich usługi, natomiast inni wolą zbytnio się nie wychylać. Niezależnie od tego, do której grupy należycie, istnieją sprytne sposoby na złożenie reklamacji bez przykrej konfrontacji z pracownikami. Najłatwiej jest zostawić grzeczną i szczerą opinię w internecie, aby inni wiedzieli, czego się spodziewać. Jeśli jednak sprawa jest poważniejsza, warto skontaktować się z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Poszukiwania trwałego lakieru do paznokci powinny być tematem filmów Mission Impossible. Jeszcze nie znaleźliśmy takiego, który utrzymałby się dłużej niż 2 dni. Ta dziewczyna powinna być szczęśliwa, że to trzeci dzień.
Nie dość, że zrobiono jej brzydki manicure, to jeszcze przepłaciła. To niedopuszczalne. Szkoda, bo sam wzór mógł wyglądać pięknie. Kosmetyczka zignorowała też kształt paznokci.
Tak, końcówki są za duże, a lakier spłynął na boki. Czemu tak wielu manicurzystów z naszego artykułu nakłada za dużo lakieru? A mogło być tak pięknie, bo połączenie czerni z czerwonym brokatem jest świetne!
Co ona sobie myślała? Czy w ogóle widziała, co robi? Nawet panie, które same malują sobie paznokcie, wiedzą, że nie można zalewać skórek. Ta klientka nie powinna za to zapłacić.
Ta manicurzystka z pewnością nie wie, jak zrobić ombre. My też nie, ale nie bralibyśmy za to pieniędzy. Szkoda, bo połączenie różowego i pomarańczowego jest urocze. Mamy nadzieję, że ta dziewczyna znalazła specjalistę, który prawidłowo zrobił tę stylizację.
Tylko nie przed ślubem! Możemy wybaczyć wiele fuszerek, ale nie to. Panna młoda chciała ładne paznokcie w najważniejszym dniu swojego życia, a wyszła rozczarowana. I znów widać grubą warstwę lakieru.
To już nie jest śmieszne. Co tu się dzieje? To jakiś koszmar. Mamy nadzieję, że ta klientka złożyła skargę i zwrócono jej pieniądze.
Oby te okropne przypadki nie odstraszyły was od wizyt w salonach piękności. Dajcie nam znać, czy kiedyś sami wyszliście od kosmetyczki ze łzami w oczach. Jeśli tak, to czy powiedzieliście coś na ten temat, czy po prostu podziękowaliście i poszliście do domu?