Nie powiedziałam mężowi, że idę do lekarza, a on oskarżył mnie o zdradę

Miłość nie powinna być klatką. Ale po niemal dekadzie małżeństwa jedna z naszych czytelniczek zrozumiała, że opiekuńczość jej męża przemieniła się w coś znacznie mroczniejszego. Gdy w końcu postawiła na pierwszym miejscu swoje zdrowie, spotkała się z oskarżeniami i brakiem zaufania.

Oto jej historia:

Dziękujemy, że podzieliłaś się swoją historią. Rozumiemy, jak trudne musiało być ukrywanie wizyty u lekarza i zmierzenie się później z reakcją męża. Przygotowaliśmy kilka rad, które, mamy nadzieję, okażą się pomocne — zarówno dla ciebie, jak i dla innych osób w podobnej sytuacji.

1. Twoje zdrowie jest zawsze najważniejsze.

Postąpiłaś dobrze, idąc do lekarza, nawet jeśli musiałaś to zrobić w tajemnicy. Sam fakt, że poczułaś się winna, priorytetowo traktując swoje zdrowie, to już czerwona flaga. W zdrowym związku dbanie o siebie jest wspierane, a nie kwestionowane czy krytykowane.

2. Kontrola to nie ochrona.

Łatwo pomylić zachowania kontrolujące z opiekuńczością, szczególnie gdy zaczynają się subtelnie. Ale gdy ktoś sprawia, że czujesz, iż potrzebujesz jego zgody, by zadbać o siebie, albo oskarża cię o zdradę, bo zajęłaś się własnym zdrowiem — to już nie jest troska. To kontrola.

Zadaj sobie pytanie: czy traktowałabyś kogoś, kogo kochasz, w taki sposób, w jaki on potraktował ciebie? Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, to znak, że w waszej relacji brakuje równowagi emocjonalnej.

3. Zasługujesz na to, by być wysłuchaną i obdarzoną zaufaniem.

W każdym kochającym partnerstwie komunikacja i zaufanie nie podlegają negocjacjom. Bagatelizowanie twojego cierpienia, ucina­nie dyskusji i bezpodstawne oskarżenia to przejawy emocjonalnej manipulacji. To nie jest miłość — to walka o władzę.

Masz prawo czuć się duszona. Masz prawo czuć się zraniona. I masz pełne prawo zastanawiać się, czy to wciąż jeszcze miłość.

4. Rozważ profesjonalną pomoc dla siebie.

Rozważ rozmowę z terapeutą lub psychologiem — sama. To osoba, która pomoże ci odbudować pewność siebie, potwierdzi twoje odczucia i poprowadzi przez tę trudną sytuację. Psychiczna kontrola może pozostawić głębokie blizny.

5. Zacznij odzyskiwać swoją niezależność.

Zastanów się, jakich granic chcesz i potrzebujesz w swoim życiu. Niezależnie od tego, czy pozostaniesz w tym związku, pierwszym krokiem jest odzyskanie prawa do własnej niezależności — emocjonalnej, fizycznej i mentalnej.

Nie jesteś winna tylko dlatego, że pragniesz swobodnie oddychać.

Teściowe bywają trudne, ale niektóre przekraczają wszelkie granice. Ta historia pokazuje, jak daleko jedna z nich posunęła się, by pozbyć się synowej.