Nie zrezygnuję ze swoich pasji, by za darmo opiekować się cudzymi dziećmi

Rodzina i dzieci
8 godziny temu

Czasami w życiu można odnieść wrażenie, że jest się rozdartym. W tej historii nasz czytelnik dzieli się swoimi problemami: próbuje utrzymać coś, co było częścią jego życia przez wiele lat, jednocześnie starając się wspierać swoją żonę i pasierbicę. Czy uda mu się pogodzić obie te rzeczy, nie tracąc przy tym siebie? Odpowiedź może cię zaskoczyć.

Cześć, Jasna Strono!

Jestem w małżeństwie od prawie 4 lat, a moja żona Sarah ma córkę Lily z poprzedniego związku. Lily mieszka z nami, ale od piątku do niedzieli przebywa u swojego taty Tima. Tim ożenił się ponownie, ale Lily nie dogaduje się z jego nową żoną. Ciągle się kłócą i panuje tam dość toksyczna atmosfera.

Tim zapytał więc Sarah, czy można by zmienić grafik tak, żeby Lily spędzała mniej czasu z jego nową żoną w weekendy. Nie byłoby z tym większego problemu, ale Sarah nie porozmawiała ze mną, zanim się na to zgodziła. I tu zaczynają się problemy.

Moja żona ma zajęcia w soboty od 9 do 17. Zapytała mnie, czy mógłbym opiekować się Lily w soboty, a ja odmówiłem. W każdą sobotę rano spotykam się z przyjaciółmi na wspinaczkę skałkową. To hobby, które mamy jeszcze od czasów nastoletnich.

Od początku mówiłem Sarah, że to jest dla mnie bardzo ważne i nie mogę tak po prostu z tego zrezygnować. Powiedziałem jej, że może wynająć opiekunkę, ale nie chciała wydawać pieniędzy, skoro ja mógłbym pilnować dziecka za darmo.

Sarze się to nie spodobało. Powiedziała, że na pierwszym miejscu powinienem stawiać Lily, a nie moją wspinaczkę, a ja odrzekłem, że tak się nie stanie. Nie mogę zrezygnować z czegoś, co robię od lat, tylko po to, by opiekować się dzieckiem przez następny rok. Próbowałam jej to wytłumaczyć, ale nie dała za wygraną. Wściekła się, nazwała mnie egoistą i poszła spać na kanapie.

Następnego dnia wszystko potoczyło się w sposób, którego się nie spodziewałem. Lily podeszła do mnie i powiedziała, że chciałaby zamieszkać z Timem i jego nową rodziną. Najwyraźniej podsłuchała, jak kłóciliśmy się z jej mamą i teraz myśli, że cała ta sytuacja dotyczy jej. Powiedziała, że skoro nie potrafimy znaleźć dla niej czasu, to tak będzie lepiej dla wszystkich.

Teraz jestem w kropce. Nie wiem, co robić. Nie chcę stracić Sarah i Lily przez to wszystko. Jednocześnie czuję, że nie mogę po prostu zrezygnować z czegoś, co jest częścią mojego życia od tylu lat. Kocham Lily, ale potrzebuję też własnej przestrzeni. Moja żona obwinia mnie o wszystko, a ja nawet nie wiem, jak to naprawić.

Pozdrawiam serdecznie!
Nick

Cześć, Nick!

Brzmi to tak, jakbyś znalazł się w trudnej sytuacji, próbując pogodzić swoje potrzeby osobiste z oczekiwaniami rodziny. Przede wszystkim widać, że bardzo cenisz sobie swoje hobby i przyjaźnie, które zbudowałeś wokół niego — i to jest całkowicie zrozumiałe. Jednocześnie próbujesz odnaleźć się w skomplikowanej rodzinnej sytuacji z udziałem twojej żony i jej córki Lily.

Oto kilka rad dla ciebie:

  • Ważne jest, abyś usiadł z Sarah i odbył szczerą, otwartą rozmowę na temat swoich potrzeb i uczuć. Tu nie chodzi tylko o wspinaczkę — chodzi o zachowanie poczucia tożsamości i równowagi. Jasno zakomunikowałeś, że to dla ciebie coś bardzo ważnego, ale ona może czuć, że stawianie hobby ponad dobro Lily jest niesprawiedliwe.
    Spróbuj zrozumieć jej punkt widzenia, ale jednocześnie wyraź, jak istotny dla twojego zdrowia psychicznego i waszego związku jest czas tylko dla siebie. Być może wspólnie znajdziecie inne sposoby, dzięki którym wesprzesz żonę, nie rezygnując przy tym z siebie.
  • Lily może czuć się rozdarta między swoją mamą a tobą, co może wpływać na jej postrzeganie tej sytuacji. Przeprowadź z nią spokojną, dojrzałą rozmowę, aby zapewnić ją, że nie chodzi o wybieranie stron. Możesz wyjaśnić swoje stanowisko w sposób, który pokaże, że troszczysz się o nią, ale potrzebujesz też czasu na swoje osobiste zajęcia. Dzięki temu złagodzisz napięcie i sprawisz, że poczuje się bardziej zrozumiana.
  • Skoro Sarah nie chce zgodzić się na zatrudnienie opiekunki do dziecka, być może istnieje jakieś rozwiązanie pośrednie, które oboje będziecie w stanie zaakceptować. Czy moglibyście na przykład na zmianę brać odpowiedzialność za opiekę nad Lily w niektóre weekendy?
    Może udałoby się opracować plan, w którym wciąż masz czas na wspinaczkę, ale z pewnymi odstępstwami. Kluczem jest wykazanie się elastycznością bez rezygnowania z rzeczy, które są ważne dla was obojga.
  • Wygląda na to, że sedno problemu nie dotyczy tylko opieki nad dzieckiem, ale także głębszych uczuć bycia niedocenianym lub niezauważanym. Ty i Sarah musicie czuć, że wasze indywidualne potrzeby są ważne, a widać, że nastąpiły kłopoty w komunikacji. Zastanówcie się, jak podejść do siebie z empatią — nie tylko po to, by rozwiązać ten konkretny problem, ale także po to, by zbudować silniejszą podstawę do wspólnego radzenia sobie z przyszłymi wyzwaniami.

Ostatecznie nie jest to prosta ani czarno-biała sytuacja — chodzi o znalezienie rozwiązania, które uwzględnia zarówno twoje potrzeby, jak i potrzeby twojej rodziny. Uznanie uczuć drugiej osoby i gotowość do wspólnego poszukiwania rozwiązania bardzo pomoże w przezwyciężeniu tego problemu. Powodzenia!

Eksperci twierdzą, że nawet 70% bliskich przyjaźni rozpada się po mniej więcej siedmiu latach. W tym artykule 22 osoby dzielą się decydującymi momentami, które zmieniły lata zaufania w złamane serce. Od nieoczekiwanych zdrad po niespełnione oczekiwania — te historie pokazują, jak szybko więź może zostać zerwana.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły