Babcia musi wychowywać 12 wnuków. Jej córka zmarła niespodziewanie tuż po porodzie

Rodzina i dzieci
10 miesiące temu

Patricia Pouncey przeżyła niedawno najgorszy koszmar, jaki spotkać może matkę. Jej córka zmarła tuż po urodzeniu 12 dziecka. Ta nagła tragedia załamała Patricię, ale jako silna i kochająca matka szybko zebrała siły, żeby wziąć pod swoje skrzydła wnuki i utrzymać całą rodzinę w komplecie.

Ogromny smutek matki

Oprócz rozpaczy po stracie ukochanej córki Patricia odczuwa również ogromny szok. Nikt nie spodziewał się, że dojdzie do tragedii.

Jej córka Nikita sama pojechała do szpitala, żeby urodzić swoje dwunaste dziecko. Mama nie mogła jej towarzyszyć, ponieważ musiała zostać w domu i opiekować się gromadką wnucząt.

Wszystko potoczyło się szybko.

Będąc już w szpitalu, 35-latka poinformowała rodzinę, że przed zabiegiem cesarskiego cięcia leczono ją na nadciśnienie. Przez kilka godzin ze szpitala nie spływały żadne wiadomości, więc siostra Nikity udała się tam osobiście.

Następnego dnia rano rodzina dowiedziała się, że kobieta urodziła zdrowego chłopca — Nathaniela. Lekarze musieli jednak operować Nikitę, ponieważ doszło u niej do poluzowania się szwów i krwotoku. Niestety, kobieta zmarła podczas tego zabiegu.

Zdruzgotana matka wciąż ma mętlik w głowie. Jak sama stwierdziła: „Mam teraz mnóstwo pytań. Ciągle zadaję sobie pytanie, co poszło nie tak?”.

Patricia bardzo żałuje, że nie towarzyszyła swojej córce w szpitalu i apeluje do wszystkich matek: „Nigdy, przenigdy nie popełniajcie tego samego błędu co ja i nie pozwalajcie iść swojemu dziecku [do szpitala] samemu. Musimy zwracać większą uwagę na to, co się dzieje”.

Robi to, co najlepsze dla dzieci.

Pomimo żałoby kobieta stara się nie załamywać. Ma teraz pod opieką 12 wnucząt w wieku od 4 miesięcy do 19 lat i to dla nich musi być silna.

Jest bardzo wdzięczna za okazane wsparcie i pomoc finansową, której kwota przekroczyła 80 000 dolarów. Dzięki temu udało jej się zapewnić rodzinie większy dom i sprawny samochód.

Rodzeństwo Nikity, między innymi siostra Knox, również zaangażowało się w pomoc w wychowaniu dzieci zmarłej siostry, aby mieć pewność, że pozostaną w jednym domu. Knox powiedziała: „Ja, moja mama i siostry zadbamy o to, żeby tak było”. I dodała: „Dzieci wiedzą, że wszystko będzie dobrze. Nie mamy wyboru. Nie pozwolimy, by ktoś ich rozdzielił”.

Patricia chciałaby, żeby jej córka została zapamiętana jako miła, szczodra osoba, która lubiła układać włosy, słuchać muzyki i spędzać czas z rodziną.

Swoim poświęceniem dla wnuków Patricia udowadnia, że miłość babci jest bezgraniczna. Jeśli chcecie poczytać więcej na temat wyjątkowej relacji, jaka łączy dziadków z dziećmi, to zapraszamy do lektury poniższych artykułów:

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia FOX 2 Detroit / YouTube, FOX 2 Detroit / YouTube

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły