Chyba właśnie poznaliśmy nowego Bonda

Filmy
10 miesiące temu

Czas płynie i ludzie się zmieniają, ale istnieje jedno, ponadczasowe pytanie: „Kto będzie następnym Bondem?” Odkąd Daniel Craig poinformował o swojej „bondowskiej emeryturze”, plotki na temat jego następcy tylko się nasiliły. Na ten moment wygląda jednak na to, że przez najbliższe lata kryptonim 007 będzie utożsamiany z 32-letnim brytyjskim aktorem, który zagrał w takich filmach jak Tenet, Avengers: Czas Ultrona oraz Kick-Ass.

Kryteria wyboru

Istnieją pewne wymagania dla aktorów, którzy są obsadzani do roli Jamesa Bonda. Wszyscy powinni mieć poniżej 40 lat.

Producent Michael G. Wilson wyjaśnił: „Bond nie jest jakimś dzieciakiem świeżo po liceum, który dopiero stawia swoje pierwsze kroki w karierze. To rola dla osób po trzydziestce. Bond jest weteranem. Ma już spore doświadczenie”. Wilson dodał również, że nic nie stoi na przeszkodzie, by rola przypadła aktorowi o innym kolorze skóry, niż dotychczas. Jedno jest jednak pewne — następnym Bondem nie będzie kobieta: „Powinniśmy pisać role dla kobiet, a nie zmieniać rolę męską w kobiecą” — wyjaśnił producent.

Kilku aktorów możemy już skreślić z listy kandydatów.

Patricia Schlein/STAR MAX/IPx/Associated Press/East News, Michael Germana/Everett Collection/East News, Elizabeth Goodenough/Everett Collection/East News

Fani serii zasugerowali wielu aktorów, którzy potencjalnie mogliby zagrać następnego Jamesa Bonda. Jednym z najpopularniejszych kandydatów był Idris Elba, ale aktor zaprzeczył plotkom łączącym go z rolą tajnego agenta.

Inny kandydat — Richard Madden, nie był nawet brany pod uwagę. Tom Hardy nie wchodzi w grę, ponieważ zdążył już otrzymać nominację do Oscara i jest bardzo sławny. Zdaniem producentów następnym 007 będzie młody, wysoki i niezbyt sławny mężczyzna.

Daniela Craiga prawdopodobnie zastąpi Aaron Taylor-Johnson.

Kristin Callahan/Everett Collection/East News, Isabelle Vautier/KCS/East News

We wrześniu 2022 roku Aaron wziął udział w próbach do roli i spodobał się producentom. Nazwali go „jednym z faworytów”. Co więcej, pewne anonimowe źródło stwierdziło, że Aaron Taylor-Johnson będzie następnym Bondem, oraz że wkrótce ukaże się mini-trailer zapowiadający go jako następcę Craiga.

Taylor-Johnson nagrał kultową sekwencję otwierającą.

W grudniu 2022 roku z udziałem Aarona nakręcono kultową sekwencję otwierającą. Aktor wywarł spore wrażenie na producentach, którzy rozważają zaoferowanie mu kontraktu. „Szefowie marki byli pod wrażeniem jego wyjątkowej gry aktorskiej i imponującego katalogu filmów akcji”.

Aktor odniósł się do plotek.

W niedawnym wywiadzie Aaron został spytany, czy będzie kolejnym Jamesem Bondem. Aktor nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, utrzymując tajemnicę.

„To mi schlebia. Ludzie potrafią napisać coś naprawdę pozytywnego, ale równie dobrze mogłyby krążyć negatywne opinie. Staram się stąpać twardo po ziemi i otaczać się ludźmi, których kocham i którzy mnie kochają. W chwili, gdy zaczynasz wierzyć w rzeczy, które ludzie o tobie mówią, przegrałeś” — wyznał.

Jeśli chcecie jeszcze bardziej zagłębić się w świat Jamesa Bonda, przygotowaliśmy dla was 2 artykuły:

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!