16 dramatów biurowych, które aż się proszą o wiadro popcornu

Ciekawostki
3 godziny temu

Co do zasady, w biurach lub zakładach pracy spotkać można różne osoby o różnym pochodzeniu, doświadczeniu i nastawieniu. Nierzadko zdarza się, że te różne osoby ścierają się, ponieważ w miejscu pracy zdarzają się nieoczekiwane przypadki, które prowadzą do problemów. Internauci podzielili się swoimi historiami dramatów biurowych, których doświadczyli lub byli świadkami, które aż się prosiły o popcorn.

  • Zrezygnowałam z pracy, ale i tak zostałam zaproszona na przyjęcie bożonarodzeniowe. Przez cały czas mój szef prawie się do mnie nie odzywał. Przed wyjściem podeszłam do jego stolika, żeby mu podziękować. Spojrzał na mnie z pogardą i powiedział, że wie, jak bardzo go nienawidzę.
    Z kolei jego żona nagle wstała i zaczęła krzyczeć, że wie, jak bardzo mu na mnie zależy. Potem wyszła. Nawet nic nie powiedziałam i zrobiłam to samo. Nigdy więcej z nimi nie rozmawiałam! © MapleKatze / Reddit
  • Przed odejściem naszego poprzedniego kierownika (czytaj: nim zmusili go do odejścia) zamówił obrzydliwe jaskraworóżowe krzesła do sali konferencyjnej, na których wymianę nie będziemy mieli budżetu przez co najmniej 5 lat. Jakby tego było mało, są też niewygodne. Myślę, że nasz dział ograniczył się do spotkań na Zoomie, aby uniknąć siedzenia na nich. Szacunek za małostkowość. © dredreidel / Reddit
  • Kiedyś pracowałem w dziale IT w średniej wielkości brytyjskiej firmie prawniczej. Firma poszła na całość i wynajęła elegancki hotel na przyjęcie bożonarodzeniowe. Działo się przed kolacją i stażysta zwymiotował na kolana żony partnera zarządzającego, zanim jeszcze przeszliśmy do jadalni© bedwelld / Reddit
  • [Redagowano] Spotykałem się z dziewczyną z pracy i ona to zakończyła. Powiedziała mi, że nie chce umawiać się z nikim z pracy.
    Nasza pierwsza impreza bożonarodzeniowa po tym była dość małym spotkaniem. Dużo ze mną rozmawiała i tak w sumie nic to nie znaczyło. Podwiozła nas koleżanka, która mieszkała niedaleko. Nie wiem, czy to sprawiło, że była zazdrosna, czy coś, ale kiedy ją podwiozłem, wysiadła i pocałowała mnie.
    To mnie zaskoczyło. W następny weekend mieliśmy naszą wielką imprezę bożonarodzeniową, na której ona pojawiła się z gościem z naszej pracy. Byłem zszokowany i zrobiło mi się smutno.
    Uwierzyłem jej, gdy powiedziała, że nie chce umawiać się z nikim z pracy, ponieważ miała wiele problemów z facetami w przeszłości. Jednak potem pojawiła się z kimś innym i to było po prostu wyjątkowo głupie. Dlaczego po prostu mi nie powiedziała, że nie chce się ze mną spotykać? Tak czy inaczej, skończyło się na tym, że dałem sobie spokój i nigdzie nie poszedłem. © Shams*** / Reddit
  • Pracuję w branży zdominowanej przez kobiety. Mamy w pracy starszą panią o imieniu Danuta. Jej asystentka ma na imię Barbara.
    Barbara zdradza swojego męża z synem Danuty. Danuta zdradza swojego męża z mężem Barbary. Wyjątkowo dziwna sytuacja. Gwarantuje dziwne spotkania towarzyskie.
    Najdziwniejsze jest to, że jestem prawie pewien, że wszyscy wiedzą, co się dzieje. I, owszem, próbowałem powiedzieć dziewczynom, co się dzieje mniej więcej rok temu, ale obie zasadniczo mnie spławiły. No i tak, spoko. © Martinez612 / Reddit
  • Ojciec gościa był szefem. Koleś nie pojawiał się w pracy, bo dzień wcześniej spędzał wieczór na mieście. Twierdził, że ma ogromne doświadczenie, ale nic się nie zgadzało. Miał 23 lata i rzekomo 15 lat doświadczenia. Jeśli się mylił, zrzucał winę na kogoś niższego rangą.
    Raz dostał mandat w firmowej ciężarówce i próbował zrzucić winę na mnie, ale na szczęście udało mi się udowodnić, że to nie byłem ja. Jego kara? Trzy dni w pokoju hotelowym bez wynagrodzenia, ale dostawał dietę. Niedługo potem zrezygnowałem z tej pracy. © PGlue / Reddit
  • Firma, w której pracuję, mieści się w dwupiętrowym budynku. Na każdym z pięter jest jedna donosicielka i wszyscy je znają, a jednak obie wierzą, że działają zupełnie incognito i nikt nic nie podejrzewa. To takie dziecinne, że wiceprezes zachęca do takiego zachowania, a dwie dorosłe kobiety z radością się w to angażują. © waterlilyrm / Reddit
  • Pracowałam z kobietą, która mnie nienawidziła i nigdy nie wiedziałam dlaczego. Zawsze była niemiła, obmawiała mnie za moimi plecami i próbowała zrobić tak, bym źle wypadała przed naszym szefem. Ogólnie rzecz biorąc, nie dało się z nią pracować. Bałam się chodzić do pracy z jej powodu... dopóki nasz szef nie poprosił jej o przeniesienie się do innego sklepu, a ja dostałam podwyżkę. © Nieznany autor / Reddit
  • Połączyliśmy się z innym działem i pewna kobieta dołączyła do naszego zespołu IT. Inne działy nie były zbyt skoncentrowane na kwestiach technicznych, więc uchodziło jej na sucho, że nic nie wiedziała o swojej pracy, a to dzięki agresywnemu podejściu i blefowaniu wobec swoich nietechnicznych przełożonych.
    Nie była zadowolona, gdy ludzie prosili ją, by wykonywała swoją pracę i monitorowali. Sytuację dodatkowo pogarszała jej niezdolność do wykonywania pracy, jak i po prostu nauczenia się, jak ją wykonywać. Była też przedstawicielką związku zawodowego, więc nieustannie groziła podjęciem działań, gdy nie udawało się jej postawić na swoim. Kilkukrotnie składała formalne skargi na naszego kierownika tylko dlatego, że prosił ją o coś, a następnie pytał, czy to zrobiła.
    W końcu odeszła do lepszej pracy (jakimś cudem!!) i nikim jej nie zastąpili. Okazało się, że wraz z jej odejściem nasze obciążenie pracą zmniejszyło się, ponieważ nie musieliśmy jej wszystkiego tłumaczyć ani naprawiać błędów, które popełniała przez absolutny brak wiedzy. © littleredracing / Reddit
  • Mój tata jest jednym z kierowników w dziale zarządzania logistyką w firmie kurierskiej. Pracuje z nim Franciszek (imię zmienione). Ze względu na strukturę firmy, mój tata jest technicznie bezpośrednim przełożonym Franciszka, mimo że obaj są menedżerami.
    Od ostatnich świąt Bożego Narodzenia Fred chorował podczas 37% swoich zmian (tata prowadzi statystyki). To wystarczyło, aby firma udzieliła mu nagany, czy jakkolwiek to nazwać. Odkryli również, dzięki innemu koledze zaglądającemu na stronę Franciszka na Facebooku, że wiele „dni chorobowych” Freda to dni, w które faktycznie robił rożne ciekawe rzeczy, włącznie z wycieczkami po Europie z żoną.
    Fred ma teraz ostatnią szansę i jeśli weźmie nawet jeden dzień zwolnienia chorobowego i okaże się, że udawał, zostanie zwolniony przez mojego tatę. Prawdziwe zaskoczenie to fakt, że mój tata pracuje w firmie od roku, a Fred od około 30 lat i przyjaźni się z szefem. To wstrząśnie całą firmą. © IOwnAOnesie / Reddit
  • Pewien sprzedawca papieru był po uszy zakochany w sekretarce, ale ona była zaręczona. Pewnej nocy powiedział jej o tym, ale ona go odrzuciła. W końcu znalazł sobie nową dziewczynę pracując w tym samym biurze, a sekretarka zostawiła narzeczonego.
    Następnie, na imprezie integracyjnej, powiedziała sprzedawcy, w obecności jego nowej dziewczyny, że za nim tęskni. Nowa dziewczyna nie była zachwycona. Szef również jest zainteresowany sekretarką, ale to wyjątkowo nieporadny facet. A Tobiasz z działu kadr oczywiście nic nie robi. © StillEnough / Reddit
  • Grałem w siatkówkę i przypadkowo uderzyłem głową współpracowniczkę, gdy biegłem w kierunku piłki. Spędziła następne 3 lata na fizjoterapii, bo doznała wstrząśnienia mózgu. Dowiedziałem się o tym wiele lat później, a ona z jakiegoś powodu myślała, że jestem jakimś szaleńcem, który zrobił to celowo. © addicted2***d / Reddit
  • Królowa biura ma dwie pomocniczki. Dyrektor nazywa je ferajną. W każdym razie wspólnie ustalają, na kogo poskarżyć się kierownictwu.
    Zadziałało to kilka pierwszych razy, ale robiły to za często i zepsuły sobie ten trik. Mimo wszystko nadal tam pracują, przynajmniej na razie. © Nieznany autor / Reddit
  • Zacząłem pracę prawie rok temu, po tym jak mój szef obiecał mi jeden z dwóch dużych, ekscytujących projektów. Tyle tylko, że po rozpoczęciu pracy dowiedziałem się, że szef powierzył oba te projekty najmłodszej i najmniej wykwalifikowanej członkini zespołu. Ta jest urocza, kobieca i nieustannie z nim flirtuje.
    Jak można się spodziewać, spartaczyła oba, przez co nasz szef źle wypadał, a dodatkowo pojawiała się tylko na 4 godziny z 8-godzinnego dnia pracy. Przestała też flirtować z szefem, gdy dostała projekty, na których jej zależało. Szef (który jest nieszczęśliwie żonaty) wciąż liczył na to, że ma szansę z uroczą kobietą i nieustannie bronił jej kiepskich wyników przed swoimi przełożonymi. Dopóki nie zaręczyła się z kierownikiem z innego działu.
    Nagle zauważył, jaką jest złą pracownicą i rozprawił się z jej nieobecnościami. Zaczął też wspierać resztę swojego zespołu (nas) i pomagać nam ze zdobyciem tego, czego potrzebujemy. Od czasu do czasu zdarza mu się robić do niej maślane oczy, ale wygląda na to, że jego złamane serce oznacza korzyści dla reszty zespołu, mimo że pokazuje jej teraz, gdzie jest jej miejsce. © Stroopwafellitis / Reddit
  • Jeden z dyrektorów firmy pocałował członkinię swojego zespołu sprzedaży. Kiedy się całowali, inna kobieta, również z jego zespołu, odciągnęła od niego tę pierwszą (wyraźnie go lubiła, mimo że miała chłopaka) i zaczęły walczyć na środku parkietu.
    Następnego dnia nie pojawiły się w biurze. Dziewczynie, która zaczęła bójkę, powiedziano, że albo odejdzie, albo zostanie zwolniona. Ze wstydu zdecydowała się zrezygnować z pracy. © NeonRunaway / Reddit
  • Mieliśmy przytulny fotel dla wszystkich pracowników. Nasze biuro zyskiwało dzięki niemu na charakterze, dopóki nie zatrudniliśmy pracownicy, która uznała je za swoje. Była 20:00, a ja koczowałem w pobliżu drukarki, mając za sobą 5 godzin snu. Siedziałem na fotelu, beznamiętnie zszywając paczki, działając kompletnie na autopilocie.
    Wstałem, a ona, nie żartuję, przesunęła fotel na przód biura. Prawie upadłem na kość ogonową. Sprawa staje się źródłem nieustannych kłopotów, a ona nie miała zbyt wiele pracy nawet wcześniej. Nienawidzi zadań, na które się pierwotnie zgodziła. Siedzi na fotelu i praktycznie zasypia.
    Od czasu do czasu porusza się, bo siedzi tak, że odcina sobie krążenie, ale szybko wraca do stanu letargicznego zrzędliwości. Obsługuje stanowisko odprawy, kiedy ja muszę być gdzie indziej, ale szczerze mówiąc, nie wygląda to zbyt najlepiej dla klientów. Jestem za nią odpowiedzialny, ale nie mogę jej zwolnić. Fotel teraz zniknął. Może go szukać, ale nigdy go nie znajdzie. © withoutcake / Reddit

Wiele się wydarzyło w tych biurowych dramatach, ale czasem naprawdę ciekawe historie dzieją się tam, gdzie są klienci. Sprawdźcie ten link.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia MapleKatze / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły