Wielu z nas, odpowiadając na pytanie „Jak chcesz, aby wyglądało twoje życie?”, mówi: „Chcę być szczęśliwy”. I to prawda. Chwile szczęścia zapadają przecież w pamięć na długie lata, utrwala się je na zdjęciach i udostępnia znajomym. Może ono występować pod postacią zwycięstwa po długich zmaganiach czy niespodziewanego bonusu do zamówienia w restauracji.
Ekipa Jasnej Strony znalazła zdjęcia internautów, którzy pochwalili się swoimi najszczęśliwszymi momentami.
„Przez całe życie zmagałam się z ciężką depresją. Dzisiaj, po raz pierwszy od pierwszej klasy liceum, poczułam się ładna”.
„Skoti jest oficjalnie zdrowy!”
„Mój mały sukces! Moje paznokcie rok temu i teraz!”
„Po wielu dniach braku motywacji i inspiracji w końcu udało mi się ukończyć ten szkic”.
„Wróciłem do domu na kolację po 12-godzinnej zmianie w szpitalu. Kocham moją mamę, naprawdę mam szczęście”.
„Zbyt długo nie robiłam niczego wyłącznie dla zabawy. Dzisiaj po raz pierwszy spróbowałam filcowania igłą i zrobiłam tego małego gościa”.
„Moja sąsiadka jest właścicielką warzywniaka i podarowała mi pudełko owoców i warzyw. Dała mi nawet moje ulubione”.
„Mój mąż kupił mi hydroponiczny ogród, żebym mogła uprawiać własne zioła, a dziś moje małe dziecko pokazało, że kocha życie”.
„Przez ostatnie 21 lat pierwszą liczbą na mojej wadze była dwójka, ale nie dzisiaj”.
„Wróciłem do biura z przerwy świątecznej i zastałem niespodziankę. Jestem tatą!”
„W końcu mi się udało! Mam 11 nuggetsów!”
„Nie sądzę, żebyście mogli wyobrazić sobie moje szczęście po przeprowadzce z wynajmowanego mieszkania do własnego domu po wielu latach ciężkiej pracy w zawodzie hydraulika”.
„Dostałem dzisiaj ukrytą wiadomość”.
„Uważaj, jesteś bardzo gorący”.
„Poszedłem dzisiaj odwiedzić przyjaciela, który wie, że czuję się przygnębiony. Zaskoczył mnie eleganckim podwieczorkiem!”
„Ostatnie 2 miesiące spędziłam na budowaniu zaufania tego kota o 3 nogach, który bał się ludzi. Dziś wieczorem po raz pierwszy położył się na moich kolanach”.
„Od mieszkania w przerobionej szafie przez spanie w samochodzie do mieszkania w pokoju, który powinien już być moim miejscem”.
„To świąteczny cud! Mogę chodzić i stać przy choince”.
„Moja 7-letnia córka dzisiaj mnie narysowała. Nigdy nie wyglądałam lepiej”.
Jaki był wasz najszczęśliwszy moment? Podzielcie się dobrą energią w komentarzach!