8 osobliwych cech chińskich mieszkań, które sprawiają, że zadajesz sobie jedno pytanie: „Jak oni mogą tam mieszkać?”

Miejsca
rok temu

Dla większości z nas Chiny to odległy i egzotyczny kraj. Każdego dnia można tam natknąć się na coś dziwnego, nawet w zwykłym mieszkaniu. Przykłady? Łazienka przypominająca wyglądem sterylne szpitalne pomieszczenie lub zakaz chodzenia po podłodze boso. Chińczycy są nawet gotowi zabrać ze sobą swój ulubiony przyrząd kuchenny na koniec świata.

Ekipa Jasnej Strony rozmawiała z pewną dziewczyną, która po przeprowadzce do Chin odkryła, jakie niezwykłe rzeczy można znaleźć w tamtejszych domach.

W łazience nie ma wanny.

Osoby, które lubią relaksować się w wannie, będą w Chinach niemile zaskoczone — zazwyczaj można ją znaleźć tylko w luksusowych hotelach. W zwykłych mieszkaniach jest tylko prysznic, który przypomina przymocowany do ściany szlauch, i odpływ w podłodze.

Posiłków nie jada się w kuchni.

W przeciwieństwie do naszych kuchni, w których spotykamy się przy śniadaniu, kolacji albo po prostu przesiadujemy z gośćmi, w Państwie Środka to pomieszczenie pełni wyłącznie swoją bezpośrednią funkcję — jest miejscem, w którym przygotowuje się posiłki. W związku z tym kuchnia to zazwyczaj niewielka przestrzeń do pracy, bez stołu, przy którym można by coś zjeść (stół stoi w salonie).

Podłoga w całym mieszkaniu jest wyłożona płytkami.

Choć może nam się wydawać, że płytki dobrze sprawdzają się tylko w łazience i kuchni, w Chinach wykłada się nimi całe mieszkanie. I tak, są zimne. Nieprzyjemnie stąpa się po nich bez kapci czy skarpetek. W nowych budynkach znaleziono na to jednak doskonałe rozwiązanie. Grzejniki wbudowuje się tam w podłogę zamiast montować je na ścianach.

Meble i sprzęty domowe mogą być przykryte czymś „ładnym”.

Chińczycy lubią dokładnie przykrywać swoje sprzęty domowe i inne powierzchnie różnego rodzaju narzutami i serwetami. Takie przykrycia na pralki, kaloryfery, telewizory i inne urządzenia można łatwo dostać w każdym sklepie stacjonarnym lub internetowym z wyposażeniem domowym.

Nie ma piekarników, a w kuchni znajduje się pewne niezwykłe urządzenie.

Rzadko kiedy w chińskim mieszkaniu znajdziemy piekarnik. Na pewno jednak natkniemy się tam na gadżet do gotowania ryżu. Chińczycy są tak zakochani w tym urządzeniu, że zabierają je ze sobą, nawet jadąc do innego kraju, na przykład na studia.

Przestrzeń tylko dla siebie

Chińczycy nigdy nie wybierają mieszkania z dużą przestrzenią, która może służyć za sypialnię dla kilku osób. Wolą urządzić kilka małych pokoi dla poszczególnych członków rodziny.

Podgrzewacz do wody to nie luksus, a konieczność.

W Chinach nie ma centralnego ogrzewania, więc jeśli chcemy mieć w domu ciepłą wodę, musimy kupić podgrzewacz.

Twój dom nie jest twoją własnością.

W Chinach raczej nie ma możliwości przekazywania swojego mieszkania dzieciom, nie mówiąc już o wnukach. Zgodnie z prawem wszystkie tamtejsze nieruchomości stanowią własność państwa, a mieszkańcy mogą posiadać lokum przez 70 lat. Wciąż nie wiadomo, co stanie się po tym okresie (zasada ta została wprowadzona mniej niż 70 lat temu), ale do tego czasu z samego domu nic już nie zostanie.

W Chinach wszystko, co stare, w tym domy, szybko zastępuje się nowymi rzeczami. W dzisiejszych czasach dość powszechną praktyką jest rozbiórka budynków, które mają ponad 20 lat, i zastępowanie ich nowoczesnymi budowlami o prawdopodobnie krótszym okresie użyteczności.

Chcielibyście mieszkać w chińskim mieszkaniu i na własnej skórze doświadczyć tych niezwykłych cech? Piszcie w komentarzach!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Zhyk1988 / depositphotos

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły