Dziewczynka, która urodziła się z siwymi włosami, udowadnia, że nasze niedoskonałości czynią nas jeszcze piękniejszymi
Mayah urodziła się z rzadką chorobą genetyczną, która spowodowała, że kosmyk jej włosów jest naturalnie siwy. Choć wygląd dziewczynki zaskoczył wszystkich, jej matka i tak czuła, jakby patrzyła na miniaturową wersję samej siebie.
Dzięki swojej wyjątkowej urodzie Mayah ma już blisko 24 000 obserwujących na Instagramie. Ekipa Jasnej Strony oczywiście również należy do fanów tej dziewczynki, dlatego chcielibyśmy zapoznać was z jej historią.
Dziewczynka cierpi na przypadłość zwaną piebaldyzmem
Piebaldyzm wiąże się z dysfunkcją melanocytów, czyli komórek, które są odpowiedzialne za produkcję melaniny w organizmie. Melanina wpływa z kolei na kolor naszych oczu, włosów i skóry. Osoba z niedoborem tej substancji ma jaśniejszą skórę i odbarwione kosmyki włosów.
Odziedziczyła to po mamie!
Talyta, mama Mayah, również urodziła się z piebaldyzmem. Jak się okazuje, choroba jest głęboko zakorzeniona w ich rodzinie. W wywiadzie dla Jasnej Strony Talyta wyjawiła, że jej dziadek, ciotka, dwie kuzynki oraz mama również mają siwe pasma włosów.
Mayah docenia miłość, którą otrzymuje od ludzi
Mayah ma dopiero 2 latka i nie rozumie pojęcia mediów społecznościowych, ale już rozpoznaje samą siebie na Instagramie. Kiedy mama publikuje zdjęcia córki, wschodząca gwiazda internetu mówi „Och, to Mayah”, robiąc przy tym uroczą minę.
Mayah nie tylko pozuje do zdjęć, uwielbia również tańczyć
Mayah najwięcej czasu spędza na zabawie swoimi lalkami. Uwielbia też tańczyć, oglądać kreskówki i chodzić na plażę. Jej mama mówi, że kiedy po raz pierwszy zobaczyła swoją córeczkę, była zupełnie rozczulona, ponieważ trzymanie w ramionach malutkiej wersji samej siebie to coś magicznego. Po spotkaniu z dziewczynką możemy potwierdzić, że ta mała potrafi skraść serce!
Gdybyście mogli powiedzieć temu uroczemu dziecku jedną rzecz, co by to było?