12 aktorów, którzy w jednej produkcji wcielili się w kilka różnych postaci

2 lata temu

Według Księgi rekordów Guinnessa najbogatszą pod względem ilości tytułów filmografię wśród aktorów ma niejaki Brahmanandam — hinduski artysta wystąpił w 857 produkcjach. Co ciekawe, artysta wciąż jest aktywny zawodowo i liczba ta stale się powiększa! I choć umiejętność wcielania się w tyle różnych osób na przestrzeni długiej kariery aktorskiej jest imponująca, tylko garstka aktorów miała okazję zagrać kilka ról w tym samym filmie. I trzeba przyznać, że potrzeba szczególnego talentu i zdolności, aby potrafić lawirować między dwoma czy nawet dwudziestoma postaciami jednocześnie.

Ekipa Jasnej Strony podziwia aktorów, który umieją odgrywać wiele ról w jednym filmie czy serialu. Przygotowaliśmy dla was listę 12 gwiazd, które olśniły nas swoimi umiejętnościami.

1. Cate Blanchett — 13 różnych postaci, Manifesto (2015)

2. Mike Myers — Austin Powers, Dr. Zło, Gruby Drań i Złoty Członek, filmy Austin Powers (1997, 1999 i 2002)

3. Natalie Portman — Inés i Alicia, Duchy Goi (2006)

4. Ralph Fiennes — Ignatz Sonnenschein, Adam Sors i Ivan Sors, Kropla słońca (1999)

5. Queen Latifah — Marissa Redman i Dee Dee, Bajer z Bel-Air (1990–1996)

6. Donald Glover — Earnest „Earn” Marks i Teddy Perkins, Atlanta (2016—obecnie)

7. Bella Heathcote — Victoria Winters i Josette du Pres, Mroczne cienie (2012)

8. Jack Nicholson — prezydent James Dale i Art Land, Marsjanie atakują! (1996)

9. Amy Adams — Amelia Earhart i Tess, Noc w muzeum 2 (2009)

10. Tobias Menzies — Frank i Jack Randall, Outlander (2014— obecnie)

11. Rose Abdoo — Berta i Gypsy, Gilmore Girls: A Year In The Life (2016)

12. James McAvoy — 24 różne osobowości, Glass (2019)

Czy któryś z tych filmów i seriali należy do waszych ulubionych? Znacie jakieś inne przykłady produkcji, w których jeden aktor lub aktora wcielili się w różne postaci?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Glass / Universal Pictures

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły