15 osób, które spotkały się z tak oburzającą bezczelnością, że musiały opowiedzieć o tym całemu światu

Body art to wyjątkowy sposób na indywidualną ekspresję. Amber Luke, nazywana „Dragon Girl” (Smocza Dziewczyna przyp. red.), zgromadziła na swoim ciele już ponad 600 tatuaży i przeszła całkowitą metamorfozę. Chociaż teraz czuje się szczęśliwsza, jej nowa prezencja utrudnia jej znalezienie pracy, a internetowi hejterzy mocno ją krytykują.
Dziewczyna długo zmagała się z postrzeganiem własnej powierzchowności, aż zrobiła sobie pierwszy tatuaż w wieku 16 lat. „Nie chciałam być już taką osobą, więc wymyśliłam siebie na nowo” — zdradziła. Amber na przestrzeni lat wydała 250 000 dolarów na tatuaże, które pokrywają 90% jej ciała. „Jestem bardzo intensywnie wytatuowana, ale nikogo przy tym nie krzywdzę” — broniła się.
Niedawno Amber otworzyła się na temat problemów, którym musi stawiać czoła po metamorfozie. „Denerwuje mnie, gdy ktoś publicznie wyraża swoją opinię na mój temat, podchodzi do mnie i mówi: «Och, jesteś brzydka» albo «Zrujnowałaś sobie życie»”. Młoda kobieta opowiedziała również o tym, jak wpłynęło to na jej pozycję na rynku pracy: „Nie będę tego ukrywać, ograniczyło to moje możliwości [zatrudnienia], ale nic nie szkodzi”.
„Cóż, nie chcę pracować dla firmy, w której nie potrafią spojrzeć poza moją cielesność. Tacy ludzie nie będą patrzeć na moją etykę pracy, moją moralność, moje wartości ani na to, co mogę wnieść” — powiedziała Amber. Jak sama przyznaje, zrobienie tych wszystkich tatuaży było świetną decyzją, pomimo tak wielu negatywnych reakcji. Dzięki temu dowiedziała się, jak bardzo jest odporna, i uporała się z problemami psychicznymi.
Inna kobieta z 800 tatuażami przełamuje tabu i poglądy społeczne dotyczące body artu, ale podobnie jak Amber ma trudności ze znalezieniem pracy.