Żądam, by moja 19-letnia pasierbica opiekowała się moim dzieckiem – mój dom to nie darmowy hotel

Rodzina i dzieci
8 miesiące temu
Rozmaite gatunki, formy i znaczenia — sztuka może mieć wiele twarzy. Każdy odbiorca inaczej interpretuje twórczość i instynktownie szuka w niej zrozumiałego przekazu. Ale czasami, zupełnym przypadkiem, efekt przerasta zamierzenia twórcy i dzieło staje się czymś zupełnie nowym.
Ekipa Jasnej Strony udowadnia, że linia pomiędzy malarstwem i fotografią bywa dość rozmyta. Sądzimy, że poniższe zdjęcia mogłyby równie dobrze znaleźć się w muzeum lub na wystawie w galerii.
„Ten budynek został kompletnie zniszczony w wyniku trzęsienia ziemi w 2015 roku i już nie istnieje”
„To ewidentnie kot Pabla Picassa”
A może podzielicie się swoimi fotografiami? Bardzo chcielibyśmy je obejrzeć w komentarzach!