Według badań płacz po byłym partnerze może pomóc ci schudnąć

Ciekawostki
2 lata temu

Zgodnie z naukową wiedzą przeciętny człowiek wylewa około 62 litrów łez w ciągu swojego życia. Wydaje się jednak, że ludzie wolą tłumić swoje emocje i czasami nawet się ich wstydzą. A jeśli powiedzielibyśmy wam, że płacz to jeden ze sposobów, by zrzucić zbędne kilogramy? Uważamy, że to wystarczy, aby w końcu znaleźć właściwe ujście dla łez, które tkwią głęboko w naszych sercach.

Ekipa Jasnej Strony rozumie, w jak trudnych sytuacjach życiowych czasami znajdują się ludzie, dlatego tym bardziej chcemy podkreślić, że zawsze są dwie strony medalu. Zobaczmy, co na ten temat mają do powiedzenia eksperci.

Możesz mieć wątpliwości, czy to prawda.

Wiele osób pewnie nawet nie wierzy, że można schudnąć, dając upust emocjom. To przecież błędne koło: stresujesz się, zajadasz stres, a po kilku dniach zdajesz sobie sprawę, że twoja ulubiona para dżinsów jest za ciasna. Jak w takiej sytuacji moglibyśmy się spodziewać utraty wagi? Niedorzeczność!

Wszystko zależy od kortyzolu.

Wydaje się, że nie do końca rozumiemy wszystkie procesy, jaki zachodzą w naszym organizmie. Kortyzol, hormon uwalniany w odpowiedzi na stres, jest powiązany z otyłością.

Pomaga on ludziom mierzyć się ze wszystkim, co ich denerwuje lub stresuje. Problem polega na tym, że w dzisiejszych czasach nie musimy już walczyć fizycznie o przetrwanie, a frustracje i złość wolimy raczej dusić w sobie. W rezultacie nasz organizm myśli, że zużyliśmy trochę kalorii, aby poradzić sobie ze stresem i że musimy je uzupełnić, nawet jeśli tego nie zrobiliśmy.

Naukowcy odkryli, że łzy zawierają hormony zwiększające poziom kortyzolu. Są to prolaktyna, leu-enkefalina i adrenokortykotropina (zwana również ACTH). Związki te powstają, gdy odczuwamy napięcie.

Kiedy nie tłumimy naszych emocji i płaczemy, hormony te są uwalniane, a poziom kortyzolu spada. W rezultacie organizm otrzymuje sygnał, że nie musimy zatrzymywać tłuszczu, ponieważ stresująca sytuacja dobiegła końca.

Błędne koło jest takie tylko dlatego, że nie wiemy, jak obniżyć poziom kortyzolu. Dlatego mamy tendencję do jedzenia ze stresu, przez co przybieramy na wadze. Dzięki naukowym analizom odkryliśmy sekret odchudzania w trudnych sytuacjach. Wszystko zależy od tego, gdzie ostatecznie znajdą się hormony stresu — wewnątrz czy na zewnątrz naszego ciała.

UWAGA: Organizmu nie oszukasz!

Jeśli masz niezłe umiejętności aktorskie i potrafisz płakać na zawołanie lub płaczesz podczas krojenia cebuli, mamy złe wieści — nie przyniesie to żadnych korzyści. Tylko łzy wywołane prawdziwymi emocjami zawierają niezbędne hormony.

Uczeni dodają również, że najlepszy czas na wypłakanie się przypada między 19.00 a 22.00. Wówczas bowiem ludzie najczęściej przebywają z tymi, których kochają, lub oglądają wzruszający film.

A zatem jeśli twój związek się skończył lub po prostu przechodzisz ciężkie chwile, spróbuj to wszystko z siebie wyrzucić. Porządna sesja płaczu to najskuteczniejsza metoda na wyciszenie umysłu i rozpoczęcie wszystkiego od nowa (z wymarzonym ciałem!).

Macie tendencję do tłumienia emocji czy raczej dajecie im upust? Napiszcie w komentarzach, jak stres wpływa na waszą wagę!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia selenagomez / Instagram

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!