14 historii, które pokazują, że nie zawsze możemy liczyć na najbliższych

tydzień temu

Dla wielu osób rodzina jest źródłem radości i wsparcia. Niestety, inni nie mają tyle szczęścia, bo trafili im się krewni, od których chciałoby się uciec jak najdalej. Po przeczytaniu tych historii wręcz trudno uwierzyć, jak wiele złego może nas spotkać od teoretycznie najbliższych nam ludzi.

  • Niedawno urodziłam, mój syn ma 8 miesięcy. Oszczędzamy na mieszkanie, mieszkamy z moją mamą. A ona doprowadza mnie do szału: ciągle sprawdza, czy dziecko już ma ząbki, wciska mu słodycze, próbuje dać mu wodę. Mówi: „Ciebie tak wychowałam i nic ci się nie stało”. Okazało się, że tak naprawdę robiła to, żeby mi udowodnić, że dobrze się mną opiekowała, kiedy byłam dzieckiem, bo ma co do tego wątpliwości i obawy. Porozmawiałyśmy o tym i pogodziłyśmy się.
  • Niedługo kończę 18 lat i mój tata powiedział, że muszę mu płacić część czynszu i rachunków, albo się wyprowadzić. Zabawne jest to, że nie postawił takich warunków obu moim braciom. Starszy wyprowadził się, gdy skończył 25 lat. Średni brat ma 22 lata i mieszka z nami. Ale mój ojciec nie żąda od niego żadnych pieniędzy, bo brat jest bezrobotny. A teraz tata najwyraźniej zdecydował, że przynajmniej mnie odpowiednio wychowa. © MoreState2251 / Reddit
  • Mój mąż podarował mi drogie perfumy. Zamieściłam ich zdjęcie w mediach społecznościowych. A potem moja siostra spytała, czy coś narozrabiał i chciał mnie przeprosić w ten sposób. Odpowiedziałam zdumiona, że nie, i dlaczego w ogóle wpadła na taki pomysł? Siostra mi nie uwierzyła: „Większość kobiet ma szczęście, jeśli dostaną coś na święta! A ty się przechwalasz i rzucasz wszystkim w twarz taki prezent”. Dodała, że jej mąż co najwyżej daje jej kartkę na urodziny. Powiedziałam siostrze, żeby mi nie zazdrościła i że sama wybrała sobie takiego męża. © PerfumeInABottle / Reddit
  • Od dzieciństwa odmawiano mi prawa do wyboru gości na moje urodziny. Moi rodzice zapraszali tylko „odpowiednie” dzieci swoich przyjaciół. Jeśli próbowałam się sprzeciwić, grozili, że w ogóle nie będę miała przyjęcia i prezentów. Kiedy skończyłam 13 lat, postąpiłam wbrew woli rodziców, a oni spełnili swoją groźbę i zostawili mnie bez przyjęcia. I co zrobiłam? Wzięłam zaoszczędzone pieniądze i poszłam spotkać się z przyjaciółmi. Siedzieliśmy na poddaszu, piliśmy tanią lemoniadę, jedliśmy chipsy i ciastka. To było o wiele lepsze niż wymuszona impreza w domu.
  • Mama gnębi moją narzeczoną. Wiele razy zachowała się wobec niej niewłaściwie, ale jeden incydent był ostatecznością. Niedawno wybieraliśmy się na koncert. Moja dziewczyna miała na sobie błyszczącą sukienkę, a mama ją wyśmiała, mówiąc, że jest zbyt krzykliwa. Moja dziewczyna żyje dość skromnie, to prawie jedyna sukienka, jaką w ogóle ma. Ostrzegłem mamę, że nie będę tolerował takiej postawy. Moja mama tylko to wyśmiała. Zadzwoniła do swojej siostry i zaczęła plotkować. Cóż, mamo, skoro tak, to będziesz musiała pogodzić się z myślą, że nie zaprosimy cię na nasz ślub. Teraz mama jest tak samo zszokowana jak reszta rodziny. A ja po prostu wybrałem spokój mojej narzeczonej. © Nieznany autor / Reddit
  • Mój ojciec ożenił się ponownie, mam przyrodnią siostrę Zoję. Planowałam ślub, a ona zaproponowała, że uszyje mi sukienkę (studiuje, by zostać projektantką). Spotkałyśmy się, zrobiłyśmy pomiary, przedyskutowałyśmy wszystko. Mamy różne gusta, ale zdecydowałyśmy się na konkretny model. Ostatecznie Zoja uszyła sukienkę w kolorze i stylu, który podobał się jej, a nie mnie, w dodatku o trzy rozmiary za dużą. Powiedziałam, że sukienka jest w porządku, ale znajdę sobie inny strój. Ostatecznie na wesele założyłam wymarzoną sukienkę, a tata, macocha i Zoja byli bardzo tym urażeni. Powiedzieli, że zraniłam uczucia mojej siostry. Próbowałam się tłumaczyć, ale upierali się, że mogłam być cierpliwa. © ThrwayStepSisDress / Reddit
  • Po 26 latach małżeństwa ojciec zostawił mamę dla kobiety w moim wieku, która wyciąga od niego pieniądze. Rozwód boleśnie dotknął moją mamę, a na tle nerwowym zaczęły się u niej problemy zdrowotne. Moja nastoletnia siostra opuściła się w nauce, cierpi na bezsenność z powodu zmartwień. Tęskni za ojcem, a on rzadko może ją odwiedzać, bo wyjechał na południe z nową dziewczyną. Tylko brat wciąż utrzymuje z nim bliski kontakt. Niedawno ojciec ogłosił nowinę, że jego partnerka jest w ciąży. A teraz nie może nawet przyjść na urodziny siostry i odmawia przyjazdu na mój ślub, bo jego żona ma jakieś problemy.
  • Zanim wyszłam za mąż, myślałam, że mój ukochany jest poważny i powściągliwy. Teraz zdałam sobie sprawę, że ma po prostu zerową empatię. Nie lituje się nad nikim i nie wyciągnie pomocnej dłoni, jeśli nie ma z tego korzyści. Nie lubi dzieci, nie znosi zwierząt. Ma tylko 28 lat, a czuję się, jakbym mieszkała ze starcem.
  • Koleżanka miała długie włosy, ale przed początkiem roku szkolnego mama ścięła jej włosy jak od garnka, w dodatku krzywo. Dzieci zaczęły się z niej śmiać. Dziewczynka była nieśmiała, a po tym zupełnie zamknęła się w sobie. Stała się wyrzutkiem. Kto wie, może relacje z kolegami z klasy potoczyłyby się inaczej, gdyby matka nie obcięła jej włosów.
  • Tata mojej przyjaciółki był tak skąpy, że zawsze musiała prosić go o pieniądze niemal ze łzami w oczach (na przykład, gdy potrzebowała pieniędzy na wycieczkę szkolną lub żeby kupić nowe buty). Ale w domu były 3 telewizory. Luksus jak na tamte czasy.
  • Moja siostra zawsze stwarzała problemy. Wpadała w złość, albo moi rodzice dostawali telefon ze szkoły z jej powodu. Ze mną nigdy nie mieli kłopotów. Ojciec dał mi swój stary samochód, więc moja siostra natychmiast przyjęła postawę: „Bo ona to złote dziecko, oczywiście, dostaje wszystko, co najlepsze”. Odpowiedziałam jej, że nie jestem złotym dzieckiem, tylko zachowuję się normalnie. Pobiegła do swojego pokoju i trzasnęła drzwiami. © Hall_Known / Reddit
  • Mama wychowywała nas sama, ale żyliśmy dobrze, a młodszymi dziećmi opiekowały się nianie. A potem rodzinny biznes upadł. Musiałam rzucić studia, żeby opiekować się braćmi i siostrą. A mama spędzała czas z przyjaciółmi — to był jej sposób na radzenie sobie ze stresem. Pewnego dnia zapomniałam przebrać siostrę, więc mama nakrzyczała na mnie, że jestem bezużyteczna i nigdy jej nie pomagam. Obraziłam się i wyszłam. Nie rozmawiałyśmy przez kilka tygodni i wtedy zadzwonił przyjaciel rodziny. Powiedział, że mama ma torbiel na jajniku i niedługo będzie miała operację. Błagał mnie, żebym do niej przyjechała, ale odmówiłam. Szczerze mówiąc, już mnie to nie obchodzi. Jestem po prostu zbyt zmęczona. Ona zawsze mnie obraża. Chcę po prostu spokojnego życia. © cxnstxntin / Reddit
  • Żona mojego brata jest znienawidzona przez wszystkich krewnych. Naprawdę nie jest dobrą osobą. Zdradza go, nie chce gotować, nie pracuje. Wszystkie obowiązki spoczywają na nim. Ale on ją kocha, wszystko jej wybacza. Tylko ja jestem z nią w dobrych stosunkach. Ale nie dlatego, że rozumiem lub popieram jej styl życia. Po prostu nie chcę walczyć z moim bratem. Dopóki on ją kocha, ja też będę ją tolerować. Bez złośliwości i podłości.
  • Z powodów rodzinnych tymczasowo wprowadziła się do nas matka mojego męża. Szanuję ją, nie mam nic przeciwko tej sytuacji. Pomaga w domu i przy wnukach, dokłada się do utrzymania domu i nie wtrąca się zbytnio. Ale śpiewa cały czas. Śpiewa w każdej minucie. Próbowałam jej to delikatnie powiedzieć, wydawało się, że zrozumiała. Na 15 minut. Potem zapomniała i znowu śpiewała. Pracuję w domu i pewnie niedługo oszaleję.

A oto kolejne historie osób, którym trafili się wyjątkowo irytujący krewni.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły