Kargul i Pawlak powracają w nowej odsłonie — pierwsze zdjęcia z prequela słynnej trylogii

Filmy
10 miesiące temu

Na początku kwietnia na malowniczej Kielecczyźnie rozpoczęły się prace na planie prequela słynnego filmu Sami swoi. Nie trzeba było też długo czekać na zapowiedź, kto wcieli się w młodsze wersje legendarnych bohaterów niezapomnianej trylogii — Władysława Kargula i Kazimierza Pawlaka. W internecie pojawiły się właśnie pierwsze oficjalne zdjęcia z filmu i mamy okazję zobaczyć, jak Karol Dziuba i Adam Bobik prezentują się jako wiecznie skłóceni ze sobą sąsiedzi. Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii.

„Podejdź no do płota!”

Wszyscy pamiętamy, jak zasiadaliśmy przed telewizorem i z zaciekawieniem śledziliśmy perypetie skłóconych ze sobą rodzin Kargulów i Pawlaków. Ze wzruszeniem wspominamy kultowe sceny z dzieła Sylwestra Chęcińskiego, a dialogi z całej trylogii do dziś recytowane są w niejednym polskim domu. I nie ma się co dziwić — Władysław Hańcza i Wacław Kowalski idealnie odegrali role zwaśnionych sąsiadów.

Tym bardziej utrudnione, a zarazem niezmiernie ciekawe zadanie czeka Artura Żmijewskiego, który podjął się wyreżyserowania prequela tej opowieści. Produkcja Sami swoi. Początek zapowiada się bardzo nostalgicznie.

Zupełnie nowa historia

Akcja filmu toczy się w okresie 20-lecia międzywojennego i opowiada o genezie sporu między Kargulem i Pawlakiem. Będziemy mieli okazję poznać wcześniejsze losy naszych ulubionych bohaterów, które są równie fascynujące, co te znane nam z kultowej serii. Twórcy zapewniają jednak, że nie chcą konkurować z filmami Chęcińskiego, a po prostu opowiedzieć zupełnie nową historię, trzymając się znanej konwencji.

„Nie próbujemy zrobić na nowo tego filmu, bo ten film został zrobiony znakomicie. Nie chcemy niczego poprawiać, tylko opowiadamy wcześniejszą historię bohaterów, młodość” — podkreślił producent Mikołaj Fajks.

Fabuła filmu rozpoczyna się w roku 1913, gdy Kargul i Pawlak byli jeszcze dziećmi uczęszczającymi do szkoły. Następnie przenosimy się do roku 1920 i do wojny polsko-bolszewickiej. Film przenosi nas również do czasów II wojny światowej, a opowieść kończy się przesiedleniem bohaterów na tzw. ziemie odzyskane, czyli miejsca tak doskonale znane nam z trylogii Sylwestra Chęcińskiego.

„A w Krużewnikach był?”

Artur Żmijewski wyraźnie podkreślił, że trylogia stanowi coś zupełnie unikalnego i odrębnego. „Nie mamy szansy się mierzyć, bo nie mamy Kargula i Pawlaka w wykonaniu Kowalskiego czy Hańczy. Ich już dawno na świecie nie ma, ale gdyby nawet byli, to nie mogliby zagrać tych ról, bo jakby zagrali 12-latków? Byłoby to raczej niemożliwe” — powiedział reżyser.

Czeka nas więc zupełnie nowy film — nowa opowieść, która rozgrywa się w innych czasach i jest osadzona w zupełnie innym świecie. Kultowa seria rozgrywała się w świecie repatriacji, do którego przybyli bohaterowie i który próbowali zagospodarować.

„Nasz film opowiada o kilkudziesięciu latach życia Karguli i Pawlaków w Krużewnikach, czyli w miejscu mitycznym, o którym się mówi w trylogii, a który jest tam pokazany tylko szczątkowo” — dodał Artur Żmijewski.

Premiera filmu Sami swoi. Początek zaplanowana jest na 10 listopada tego roku.
W filmie pojawią się również: Zbigniew Zamachowski, Anna Dymna, Wojciech Malajkat, Mirosław Baka, Adam Ferency, Paulina Gałązka, Weronika Humaj, Katarzyna Krzanowska, Janusz Chabior oraz Agnieszka Suchora.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły