7 aktorów, którzy z rozbrajającą szczerością skomentowali swoje role

Filmy
rok temu

Czasem żałujemy podjętych decyzji, zrobienia pewnych rzeczy czy wizyt w poszczególnych miejscach. Możemy pocieszać się faktem, że nie jesteśmy w tym osamotnieni, bo podobne doświadczenia mają chyba wszyscy z nas, również celebryci. Oni przecież też są ludźmi z krwi i kości, więc znają uczucie goryczy i tę męczącą myśl, że w danej sytuacji mogliby postąpić inaczej. Ale człowiek uczy się całe życie. W końcu lepiej żałować czegoś, co się zrobiło, niż żałować, że nawet się nie spróbowało.

1. Rowan Atkinson, Jaś Fasola

Wcielający się w Jasia Fasolę Rowan Atkinson wyznał, że ta rola była dla niego stresująca i wyczerpująca. „Ciężar odpowiedzialności nie jest zbyt przyjemny” — powiedział w jednym z wywiadów. Odgrywanie tej postaci nie dawało mu żadnej przyjemności. „Nie mogę się doczekać, aż wreszcie z tym skończę”.

Natomiast praca nad animowaną wersją przygód tego popularnego bohatera była znacznie mniej obciążająca. Aktorowi o wiele łatwiej było tworzyć ikonę brytyjskiej komedii samym głosem niż całym sobą.

2. Viola Davis, Służące

Invision/Invision/East News, © The Help / DreamWorks and co producers

Viola Davis żałuje angażu w Służących, ponieważ czuła się zdradzona. „Mało który film porusza kwestię człowieczeństwa. Widzowie co najwyżej poczują się w kinie jak na wykładzie opowiadającym o tym, jak się czujemy”.

Viola uważa, że opuszczająca salę kinową publiczność wolałaby rozmawiać o przesłaniu danego filmu zamiast dyskutować na tematy w rodzaju „kim jesteśmy?”.

3. Katherine Heigl, Wpadka

face to face/FaceToFace/REPORTER/East News, © Knocked Up / Universal Pictures and co-producer

Katherine Heigl nie była zachwycona pracą w filmie Wpadka. Uważa, że kobiety zostały w nim przedstawione jako osoby pozbawione poczucia humoru i znerwicowane. Mężczyźni tymczasem są sympatyczni, uwielbiają wygłupy i potrafią świetnie się bawić: „Produkcja przejaskrawiła bohaterów. Przez kilka dni nie mogłam dojść do siebie” — wyznała aktorka.

Allison, odgrywana przez Katherine postać, ma reputację wrednej malkontentki. Choć praca nad filmem sprawiała aktorce przyjemność, trudno jej było go pokochać.

4. Harrison Ford, Gwiezdne wojny

LUDOVIC MARIN/AFP/East News, © Star Wars / Lucasfilm and co-producer

Harrison Ford jako Han Solo nie widział w swojej postaci żadnej głębi i uważał ją za „raczej płytką”. Nieraz przyznawał, że wolałby zobaczyć w niej jakiś wewnętrzny konflikt. „Facet ma dobre serce, ale jest zdecydowanie mniej interesujący niż Indiana Jones. Jest głupi jak but”.

Aktor był zdumiony, że jego postać przetrwała tak długo. „Han Solo był dla mnie świetnym wyborem w pewnym okresie mojej kariery. Ale mam dość. I cieszę się, że został uśmiercony” — podsumował Ford.

5. Eddie Redmayne, Dziewczyna z portretu

NDZ/STAR MAX/IPx/Associated Press/East News, © The Danish Girl / Working Title Films and co producers

Eddie Redmayne mówi, że zagranie transpłciowej kobiety Lili Elbe w Dziewczynie z portretu było pomyłką. „Dziś za nic w świecie nie przyjąłbym tej roli. Pracowałem z jak najlepszymi chęciami, ale uważam to za błąd”.

Niektórzy krytycy mówili, że rolę tę powinna otrzymać osoba transpłciowa. Wprawdzie aktor żałował, że wcielił się w Lili, ale czuł się zaszczycony udziałem w filmie; do tego postrzega samego siebie jako „sojusznika społeczności LGBTQ+”.

6. Angelina Jolie, Cyborg 2: Szklany cień, Hakerzy i Gia

Zapytana o komentarz na temat roli w Cyborgu 2: Szklanym cieniu Angelina wyznała, że... zwymiotowała podczas seansu tego filmu: „Gdy go oglądałam, zemdliło mnie. Miałam straszne torsje. Ale kickboxing był niezły. Po raz pierwszy odbyłam taki trening”.

Co do Hakerów, Jolie wyznała, że zakochała się na planie. „Wtedy poznałam Jonny’ego, z którym przyjaźnię się do dziś. Ilekroć pomyślę o tym filmie, zawsze przypominam sobie o nim. Z perspektywy czasu film wydaje się bardzo przestarzały, ale świetnie bawiliśmy się podczas zdjęć”.

Odnośnie filmu Gia Angelina zdradziła, że było jej żal swojej bohaterki: „Granie postaci, z którą tak wiele cię łączy i która odczuwa cały wachlarz emocji, ciągnie za sobą ogromną odpowiedzialność. Przez chwilę żyjesz w jej świecie i na samą myśl, że ta kobieta nigdy nie zaznała prawdziwej miłości, czujesz przygnębiający smutek. Uważała, że poza swoją twarzą nie miała w sobie nic wartościowego”.

7. Sandra Bullock, Miss agent 2: Uzbrojona i urocza

Sandra Bullock uważa, że druga część Miss agent nie powinna w ogóle powstać. „Ona nie powinna istnieć! Producenci mogli pójść po rozum do głowy, ograniczając się do pierwszej części” — stwierdziła. Niedziwne więc, że propozycję angażu w potencjalnej trzeciej odsłonie od razu odrzuciła.

Mimo wszystko cieszy się, że wzięła udział w drugiej części, ponieważ współpracowała z Reginą King, którą „wprost uwielbia”. Sandra zapowiedziała również, że na jakiś czas zniknie z wielkiego ekranu. „Mam przepiękne dzieci. Wolę patrzeć na nie zamiast w obiektyw kamery” — zdradziła.

Czy znaleźliście na powyższej liście swoje ulubione filmy? Których aktorów lubicie najbardziej?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia NDZ/STAR MAX/IPx/Associated Press/East News, The Danish Girl / Working Title Films and co producers

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły