12 błędów, których każdy rodzic powinien unikać, dbając o przyszłość finansową swojego dziecka

Rodzina i dzieci
tydzień temu

W trosce o przyszłość swoich dzieci rodzice poszukują uniwersalnych technik wychowawczych, które ułatwią ich pociechom znalezienie dochodowej pracy i prowadzenie szczęśliwego życia. Czasy się jednak zmieniają, a stare zasady prowadzące sukcesu nie są już aktualne. Czasami działania rodziców, które miały być pomocne, mogą przynieść odwrotny skutek i utrudnić życie dziecka w przyszłości.

1. Niepozwalanie dziecku na porażkę

Perfekcjonistyczny rodzic często sam dąży do perfekcji, co prowadzi do tego, że wraz z wiekiem oczekuje coraz więcej od swojego dziecka: od prac plastycznych, które nigdy nie są wystarczająco dobre, po nieidealnie pościelone łóżko lub niewystarczająco intensywną naukę. Maluch spotyka się z ciągłą krytyką i naganami, ale nigdy nie ma możliwości uczenia się na własnych błędach. Dziecko perfekcjonistycznych rodziców może wyrosnąć na perfekcjonistę lub mieć niską samoocenę i cierpieć na brak pewności siebie. A wszystko to zapewne wpłynie negatywnie na jego przyszłą karierę.

  • Matka Ani zawsze porównywała ją do Marysi, mówiąc: „Zobacz, jaka Mary jest schludna w porównaniu do ciebie, Aniu!”. Pomimo wysiłków Anny, by naśladować Marię, nigdy jej nie dorównała, a krytyka matki tylko się nasiliła. Matka Anny nigdy nie dała jej jednak szansy na samodzielną poprawę nawyków i nauczenie się podstawowych umiejętności. Teraz, w wieku 25 lat, Anna wciąż porównuje się do innych i zawsze wypada gorzej we własnych oczach. Nie trzeba chyba dodawać, że to ciągłe porównywanie odbiło się na jej poczuciu własnej wartości.

2. Płacenie dziecku za dobre stopnie

Temat ten pozostaje przedmiotem debaty, ale warto wziąć pod uwagę taką perspektywę: wyobraźcie sobie siebie jako pracodawcę stale płacącego więcej za produkt lub usługę, a dziecko jako pracownika wykonującego swoje zadania tylko w zamian za pieniądze lub nagrody. Nie brzmi to jak dobry pomysł, prawda?

  • Rodzice Aleksandry starali się zmotywować córkę do osiągania lepszych wyników w nauce, dając jej pieniądze w ramach zachęty. Początkowo oceny Oli się poprawiły, co mogłoby sugerować, że ta metoda była skuteczna. Z czasem jednak rodzice odkryli, że córka zmyślała historie o wyimaginowanej chorobie i opowiadała je nauczycielom. Okłamywała ich też, że rodzice nieustannie krytykują ją za słabe stopnie. Współczujący nauczyciel podniósł wtedy oceny Aleksandry z litości. Po tym incydencie rodzice Oli przestali płacić jej za oceny i zwrócili się o poradę do psychologa dziecięcego.

3. Uniemożliwianie dziecku wyrażania uczuć

Czasami dorośli nie uznają uczuć dziecka — twierdzą, że siniaki nie bolą, że złość wobec kolegi, które je uderzył, jest haniebna lub że bycie smutnym, nawet z ważnego powodu, jest niewłaściwe. Rodzice często robią to w dobrych intencjach, chcąc nauczyć swoje dzieci odporności i właściwego zachowania. Ważne jest jednak, aby zdać sobie sprawę, że podstawową umiejętnością współczesnych ludzi jest zdolność do rozpoznawania swoich uczuć, emocji i potrzeb oraz zarządzanie nimi w odpowiedni sposób.

  • Katarzyna, która obecnie ma 37 lat, doskonale pamięta, jak jej matka zmusiła ją do oddania ukochanej lalki innej dziewczynce. Została wtedy skarcona za bycie „chciwą” i skrytykowana za denerwowanie się z powodu „głupiej zabawki”. Kasia nigdy nie odzyskała swojej lalki. Przez lata ciężko pracowała nad sobą, ucząc się mówić „nie” ważnym osobom, w tym swojemu szefowi i współpracownikom. Katarzyna nadal często czuje się winna, gdy odmawia spełnienia czyichś próśb.

4. Niewspieranie dziecka w obecności nieznajomych

Każde dziecko potrzebuje pewności, że rodzice staną w jego obronie podczas konfliktów (niezależnie od sytuacji) i nie będą ślepo ufać autorytetom, takim jak nauczyciele, dyrektorzy czy sąsiedzi. Rodzice, którzy pozwalają dzieciom mówić w swoim imieniu, gdy są one gotowe wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, pomagają im jednocześnie zbudować zdrową samoocenę i poczucie osobistej odpowiedzialności.

  • Magda była wychowywana przez babcię, która często powtarzała: „Ale co pomyślą inni?”. Chociaż jej ją babcia kochała i chciała dla niej jak najlepiej, nieustannie podkreślała znaczenie opinii innych ludzi. W rezultacie Magda ma trudności z podejmowaniem własnych decyzji, a nawet polega na zdaniu przyjaciół, wybierając coś tak prostego jak deser.

5. Porównywanie dzieci do ludzi sukcesu

Każde pokolenie swoich bohaterów, których młodzi ludzie chcą naśladować. W ostatnich dziesięcioleciach opowieści o osobistym sukcesie bogatych i wpływowych osób stały się bardzo powszechne. Nie wystarczy jednak poznać historii życia tych osób i się na niej wzorować, by osiągnąć szczęście. Gdyby to było takie proste, każdy, kto czyta ich książki, rozwiązałby już wszystkie swoje problemy finansowe.

  • Franek od najmłodszych lat rozwijał pasję do komputerów. Zainspirowany historią Steve’a Jobsa, którą opowiedział mu jego tata, chłopiec postanowił dowiedzieć się wszystkiego o firmie Apple. Kiedy przyszedł czas na wybranie uniwersytetu, Franciszek początkowo wierzył, że nie potrzebuje wyższego wykształcenia, ponieważ Steve Jobs odniósł sukces bez niego. Ostatecznie chłopak zdał sobie jednak sprawę ze znaczenia edukacji i podjął studia, aby rozwijać karierę. Teraz Franek żartuje: „To, co sprawdziło się w przypadku Steve’a Jobsa, dla zwykłego faceta jak ja byłoby tylko stratą czasu”.

6. Wywieranie presji na dziecko, aby jak najwcześniej wybrało swoją przyszłą karierę zawodową

Pogląd, że dana osoba powinna trzymać się jednej kariery przez całe życie, jest dość przestarzały i niepraktyczny. Wiele współczesnych zawodów nie istniało jeszcze dekadę temu, podczas gdy inne odeszły już do lamusa.

  • Maciek od dzieciństwa pasjonował się komputerami i różnymi programami. Pomimo obaw rodziców coraz bardziej zagłębiał się w to hobby i ostatecznie odkrył kursy online z testowania oprogramowania. Teraz rozwija się w tej dziedzinie, wykorzystując swój potencjał i umiejętności.
  • Laura w wieku 37 lat pracowała jako socjolog w dużej firmie konsultingowej, ale po urodzeniu syna utrzymanie kariery było dla niej wyzwaniem. Podczas urlopu macierzyńskiego na nowo odkryła swoją miłość do fotografii. Zaczęła od robienia wyjątkowych zdjęć swojemu dziecku, a potem oferowała sesje zdjęciowe pociechom przyjaciół i znajomych. Z czasem otworzyła swoje studio fotograficzne. Obecnie Laura zarabia tyle samo co jej mąż i z powodzeniem zarządza swoim życiem zawodowym, jednocześnie zajmując się rodziną. To doskonały przykład ewoluującego charakteru kariery i korzystania z nowych możliwości.

7. Kłócenie się o pieniądze

Przekazy słyszane w dzieciństwie łatwo utrwalają się w umysłach dzieci, dlatego ważne jest, aby unikać kłótni o pieniądze lub inne sprawy w ich obecności. Konflikty mogą powodować, że młodzi ludzie staną po czyjejś stronie i będą zaniepokojeni, dlatego sporne kwestie powinny być rozwiązywane w sposób spokojny i wyważony.

  • Krzyś dorastał jako świadek kłótni rodziców o pieniądze. Kiedy poszedł na studia w wieku 17 lat i wyprowadził się z domu, miał kłopoty z zarządzaniem swoimi finansami i kupowaniem niepotrzebnych rzeczy. Teraz chłopak boi się nawiązywać relacje, wierząc, że pieniądze są przyczyną jego smutku.

8. Zakazywanie dziecku korzystania z portali społecznościowych

Portale społecznościowe stały się dzisiejszym odpowiednikiem podwórek i placów zabaw, na których bawiliśmy się jako dzieci. Dzięki programom komputerowym zintegrowanym z platformami społecznościowymi młodzież może nauczyć się cennych umiejętności. Rodzice powinni przypominać swoim dzieciom o zasadach bezpieczeństwa online, ale zupełne pozbawianie ich tego doświadczenia wydaje się zbyt surowe.

  • Matka Soni była zaskoczona, że jej 10-letnia córka sama nauczyła się tworzyć fajne filmiki. Jeszcze bardziej zadziwiające było uświadomienie sobie, że zdobyła tę umiejętność dzięki korzystaniu z TikToka. Teraz tworzenie krótkich materiałów wideo stało się ich rodzinnym hobby.

9. Uczenie dzieci, że wszystko mają w domu

Wielu z nas pamięta sytuacje, w których prosiliśmy rodziców o kupienie nam różnych rzeczy, ale słyszeliśmy: „Mamy to już w domu, nie potrzebujemy tego”. Niektórzy rodzice wielokrotnie mówią tak swoim dzieciom, czasami nieświadomie zniechęcając je do kupienia czegoś, czego naprawdę potrzebują. Ten wzorzec może znacząco wpłynąć na ich nawyki finansowe w dorosłym życiu. Z drugiej strony ciągłe zaspokajanie każdej potrzeby dziecka także może mieć negatywne skutki.

  • Matka Jasia często mówi mu, że mają w domu różne rzeczy, więc nie będą kupować niczego w sklepie. Jan zaczął więc ignorować swoje potrzeby, a z każdą kolejną odrzuconą prośbą wycofuje się coraz bardziej, myśląc, że nie należy o nic prosić. Kiedy Jan dorośnie i zacznie zarabiać, będzie umiał wydawać pieniądze tylko na najbardziej podstawowe rzeczy, ponieważ tak nauczył się żyć.

10. Zapobieganie konfliktom za wszelką cenę

Nawiązywanie kontaktów z innymi jest prawdopodobnie jedną z najważniejszych umiejętności zawodowych, jakie można posiąść. Ważne jest nie tylko pomaganie dzieciom w tworzeniu przyjaźni, ale także uczenie ich, jak rozwiązywać spory. Ludzie często mają różne opinie i istnieje wiele sposobów na wyrażanie emocji. Im szybciej dzieci zrozumieją tę koncepcję, tym łatwiejsze będą ich interakcje z innymi, także w środowisku zawodowym.

  • Michalina przez całe życie unikała konfliktów — wolała zgodzić się z innymi niż brać udział w sporach. Uważała, że ktoś zawsze musi być tym „mądrzejszym”, ale takie podejście wyrządziło jej więcej szkody niż pożytku. Pewnego dnia Michalina poznała metodę aktywnego słuchania i postanowiła zastosować ją w swoim życiu zawodowym. Doskonale radziła sobie z dostrzeganiem punktu widzenia innych, jednocześnie wyrażając swoje uczucia, gdy ktoś próbował ją wykorzystać. Początkowo ludzie uważali jej styl komunikacji za niekonwencjonalny, ale z czasem konflikty ze współpracownikami stały się bardziej konstruktywne, prowadząc do obopólnie korzystnych rozwiązań.

11. Uczenie dziecka oszczędzania pieniędzy

Świat nieustannie się zmienia, a stare sposoby zarabiania lub oszczędzania pieniędzy mogą już nie działać. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie umiejętności będą cenne w gospodarce za wiele lat. Dlatego ważne jest, aby uczyć dzieci elastyczności i gotowości na zmiany, a nie tylko oszczędzania pieniędzy.

  • Dziadek Emilii przez całe życie oszczędzał pieniądze „na wszelki wypadek”. Kiedy ten „wypadek” w końcu się wydarzył, krach finansowy sprawił, że wszystkie jego inwestycje straciły na wartości. Emilia widziała to na własne oczy, więc teraz martwi się, że gospodarka może załamać się w każdej chwili. Dziewczyna uważa, że najlepiej jest inwestować w swoje umiejętności i wiedzę.

12. Budowanie silnego charakteru za pomocą sportu

Istnieje powszechne przekonanie, że uprawianie sportu korzystnie wpływa na dyscyplinę i charakter dziecka, ale nadmierna rywalizacja może być szkodliwa dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Konkurencja często jest podsycana zarówno przez innych młodych sportowców, jak i przez trenerów. Zaledwie kilka osób może zostać mistrzami, a instruktorzy często traktują priorytetowo tylko tych wybranych, zaniedbując resztę zespołu. Radzenie sobie z niesprawiedliwym traktowaniem w młodym wieku może prowadzić do niskiej samooceny i niepewności związanej z przyszłością, jeśli dziecko będzie musiało np. przestać uprawiać sport.

  • Matka Tomka uprawiała gimnastykę artystyczną jako dziecko, ale musiała porzucić swoje olimpijskie marzenia z powodu kontuzji nogi. Kiedy Tomek miał trzy lata, mama zapisała go na zajęcia z gimnastyki, mając nadzieję, że osiągnie sukces. Tomek nie był zbyt dobry w tym sporcie, co doprowadziło go do utraty zainteresowania szkołą, poczucia porażki i trudności w zidentyfikowaniu swoich mocnych stron. Teraz Tomasz studiuje, aby zostać psychologiem dziecięcym. Chce pomóc rodzicom radzić sobie z wyzwaniami związanymi z wychowywaniem dzieci i unikać wielokrotnie powtarzanych błędów.

Jako rodzice wierzymy, że zawsze robimy to, co najlepsze dla naszych dzieci. Jednak są ojcowie, którzy nie wiedzą, jak dyscyplinować potomstwo, i mogą tym poważnie zaszkodzić swojej relacji z dzieckiem. Ten problem nie jest powszechnie dostrzegany, a przecież nawet nadopiekuńczy ojciec może sprawić, że jego syn stanie się bojaźliwy.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły