13 osób, które na długo zapamiętają swoje rozmowy kwalifikacyjne

miesiąc temu

Rozmowa kwalifikacyjna jest jak skok na paralotni: nawet doświadczona osoba może poczuć lekki niepokój. Oczywiście pracownik, który ją przeprowadza, jest w korzystniejszej sytuacji, ponieważ nie musi się o nic martwić, a pytania ma przygotowane z wyprzedzeniem. Czasami jednak rozmowa całkowicie wymyka się z ram zaplanowanego scenariusza.

  • Wczoraj na rozmowę kwalifikacyjną przyszła do mnie kobieta, która nie zatrudniła mnie kilka lat temu. Dzisiaj zadzwoniłam do niej, aby poinformować, że chcemy podpisać z nią umowę. Właśnie miałam powiedzieć, kiedy zamierzam odejść, ale ona przerwała mi: „Nie będę z tobą pracować! Nie lubiłam cię wtedy i nie lubię cię teraz!”. Miło jest wiedzieć, że nauczyłam się czegoś przez te lata. Ona najwyraźniej nie.
  • Dzisiaj na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko dyrektora finansowego przyszedł gość, którego lista zalet w CV brzmiała: „Mały pępek, który nie zbiera kłaczków”. Myślę, że to bardzo dobry powód, by zatrudnić go jako dyrektora finansowego firmy.
  • Nadszedł ostatni i najważniejszy etap rozmowy kwalifikacyjnej — rozmowa z prezesem firmy. Po niej można już było podpisywać umowę. Trochę się denerwowałam i podczas rozmowy odchrząkiwałam. Ale dyrektor okazał się człowiekiem z poczuciem humoru. Poklepał mnie po ręce i powiedział: „Nie musisz się tak martwić, nadajesz się dla nas. Weźmiemy cię!”. Po czym odchrząknął.
  • Przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną do nowej firmy. Kilka lat siedziałam w domu z dzieckiem i zdecydowałam, że czas coś zmienić. Rano szybko się przygotowałam, bo byłam już spóźniona, i weszłam do nowoczesnego modnego biura. W biurze czekało na mnie dwóch mężczyzn, którym przez godzinę opowiadałam o sobie, swoim wcześniejszym doświadczeniu zawodowym i umiejętnościach. Na koniec poprosili mnie o pokazanie dyplomów, referencji i tak dalej. Wręczyłam im białą teczkę i opowiadałam dalej. Zauważyłam szczere uśmiechy na ich twarzach, a potem usłyszałam: „Pani syn świetnie sobie radzi! Ma takie dobre oceny z matematyki! Ale nas interesują raczej pani osiągnięcia”. Oczywiście jestem bardzo dumna ze szkolnych sukcesów mojego syna, ale w tym momencie miałam ochotę zapaść się pod ziemię. Jakoś umknęło mi, że teczki z moimi dokumentami i dyplomami dziecka są identyczne, a ja chwaliłam się tymi drugimi. Wygląda na to, że wolą zatrudnić jego niż mnie.

„Na rozmowie kwalifikacyjnej dostałem akwarelę i papier”.

  • Specjalizuję się w zarządzaniu flotą, logistyce i opiece nad samochodami firmowymi. Kiedyś poszedłem na rozmowę kwalifikacyjną do firmy, która sprzedaje i transportuje marmur. Asystentka zaprowadziła mnie do gabinetu dyrektora, kazała poczekać i poszła do swojego biurka. Po około 20 sekundach drzwi się otworzyły, wysoki mężczyzna po pięćdziesiątce spojrzał na mnie, powiedział głośno: „Nie!” — i ponownie zamknął drzwi. W szoku spojrzałem z powrotem na dziewczynę, która mnie przyprowadziła. Wstała od biurka i zaprowadziła mnie z powrotem do recepcji. Nie była wcale zaskoczona tą sceną. Gdy szliśmy, zapytałem: „Co się stało?”. Uśmiechnęła się tylko i lekko wzruszyła ramionami. © Miles / Quora
  • Prowadzę rozmowy rekrutacyjne przez telefon w sprawie pracy w księgarni. Na pytanie o ulubionego autora lub książkę, jeden z kandydatów odpowiedział: „Nienawidzę czytać. Zgłosiłem się tylko dlatego, że mama mnie zmusiła”. © Nieznany autor / Reddit
  • Byłam administratorką w kawiarni i zatrudniałam pracowników. Dziewczyna, która przyszła na rozmowę, zapytała, ile mam lat. Zazwyczaj ludzie mówią, że wyglądam młodziej. Pomyślałam: „W porządku, ale to ja powinnam zadawać pytania”. Spokojnie podałam jej swój wiek, a ona parsknęła śmiechem i powiedziała: „Wyglądasz starzej”.
  • Zapytaliśmy kandydata, dlaczego został zwolniony z poprzedniej pracy (był kierownikiem sprzedaży). Jego odpowiedź była szczera: powiedział, że po prostu nie sprzedawał wystarczająco skutecznie. A potem zaczął usprawiedliwiać się, że naprawdę ciężko pracował i starał się, jak mógł. Wniosek: nie mów swojemu przyszłemu pracodawcy, że starałeś się, jak mogłeś. Bo w rzeczywistości to nie wystarczyło. © AALen / Reddit
  • Niedawno, między pierwszym a drugim etapem rozmów kwalifikacyjnych, pewien mężczyzna zwiększył o 1/4 wysokość swojej pensji w CV. Myślał, że nikt tego nie zauważy.
  • Przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną, czekałam na recepcji i usłyszałam, jak recepcjonistka mówi do telefonu: „Nie, nie możemy zaoferować panu 7 tysięcy. Przykro mi, miłego dnia”. Odłożyła słuchawkę i krzyknęła na całe biuro: „7 tysięcy! Facet oszalał?”. I zdecydowanym krokiem wymaszerowała z pokoju.
  • Wysłałam wiele CV i w końcu zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Przyszłam, a oni zaczęli mnie wychwalać, jakie to mam dobre CV i doświadczenie zawodowe. Krótko mówiąc, jestem świetnym kandydatem i w ogóle. A przesłanie tego wszystkiego było takie: „Ale nie zatrudnimy cię, bo jesteś zbyt doświadczonym pracownikiem i nie można cię oszukać”.
  • Przeprowadzałem rozmowy kwalifikacyjne na stanowisko sprzedawcy. W połowie rozmowy kandydat zaczął mówić o sobie w trzeciej osobie: „Ten facet nigdy cię nie zawiedzie. Wstaje wcześnie i zawsze dobrze wykonuje swoją pracę...”. Druga osoba z działu HR i ja spojrzeliśmy na siebie i chociaż doceniliśmy jego entuzjazm, ten wybryk tylko nas zdezorientował. Zastanawiam się, czy zawsze mówi o sobie w tak dziwny sposób, czy tylko podczas rozmów kwalifikacyjnych? To było naprawdę niepokojące. © South Davis / Quora
  • Dzień przed ważną rozmową kwalifikacyjną ugryzł mnie owad. Tuż pod okiem miałem czerwonego bąbla, a samo oko było spuchnięte. Nałożyłem na oko piracki plaster i tak poszedłem na rozmowę. Dyrektor roześmiał się histerycznie na mój widok i zapytał: „Jack Sparrow, czy to ty?”. Nie byłem zmieszany i odpowiedziałem: „Kapitan Jack Sparrow, do usług”. Zostałem zatrudniony, a pseudonim Jack Sparrow przylgnął do mnie na długo.

„Przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną. Czekałam na swoją kolej i wtedy coś poruszyło się w rogu”.

Więcej historii o dziwnych rozmowach kwalifikacyjnych możecie przeczytać tutaj.

Uwaga: niniejszy artykuł został zaktualizowany w styczniu 2024 w celu skorygowania materiałów źródłowych oraz zgodności z faktami.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły