13 drobnych zmian, dzięki którym będziesz wyglądać lepiej

Wszyscy znamy kogoś, kto zawsze wygląda świetnie. Niektórzy mają nieskazitelny styl i wcale nie chodzi o sylwetkę czy rozmiar, jaki noszą. Diabeł tkwi w szczegółach — takich jak doskonałe dopasowanie ubrań albo przełamanie pastelowej czy jednolitej stylizacji wyrazistym akcentem.

Ekipa Jasnej Strony przyjrzała się wskazówkom na temat tego, jak zawsze wyglądać dobrze. Oto lista 13 prostych zmian, które możecie wprowadzić do swojej garderoby już dziś.

1. Ubieraj się odpowiednio do wieku.

To, w czym dobrze wyglądasz, zmienia się wraz z wiekiem. Na przykład krótkie koszulki i bluzki na ramiączkach, które nosiłaś jako nastolatka czy dwudziestoparolatka raczej nie będą się najlepiej prezentowały, kiedy będziesz po czterdziestce. I nie chodzi o zakrywanie ciała, tylko o podkreślanie swoich atutów.

Chociaż 10 lat temu Chrissy Teigen świetnie wyglądała w żółtej sukience bez ramiączek, teraz zdecydowanie lepiej prezentuje się w koronkowej sukni wykończonej piórami.

2. Wybierz większy rozmiar, żeby schować boczki.

Boczki tworzą się, kiedy ubranie jest za ciasne w pasie, przez co ściśnięty tłuszcz w obszarze talii „rozlewa się” na boki. Popsuje to nawet najlepszą stylizację. Ciało może mieć różne kształty i rozmiary. niezależnie od tego zawsze warto dopasować krój i wielkość ubrania do talii.

Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Ubranie powinno leżeć wygodnie w pasie i przylegać do skóry, a nie uciskać albo odstawać. Zbyt obcisła koszulka też podkreśli wszelkie niedoskonałości. Żeby wymodelować talię, można też wybrać spodnie lub spódnicę z wysokim stanem.

3. Biustonosz niepasujący do stroju.

Biustonosz może być widoczny pod ubraniem, jeśli jesteś na plaży albo należysz do gwiazd wyrażających się w ten sposób na czerwonym dywanie. Jednak na co dzień albo w pracy biustonosz i inne elementy bielizny mają pomagać w utrzymywaniu postawy i higieny.

Pamiętaj, że bielizna i biustonosz muszą być dobrze dopasowane. Zbyt krótkie lub luźne ramiączka albo majtki wcinające się w kroku nie tylko są niewygodne, ale też rujnują stylizację.

4. Szpilki z wąskimi czubkami są niewygodne i niemodne.

Nasze stopy nie są spiczasto zakończone, tak więc jedynym uzasadnieniem butów wąskimi czubkami jest moda. I być może sprawdza się to na czerwonym dywanie, ale już w pracy czy w życiu osobistym noszenie takich butów może być dosłownie bolesne. Co więcej, jest szkodliwe dla stóp.

Oczywiście możesz nosić buty na wysokim obcasie, ale przed zakupem upewnij się, że są naprawdę wygodne. Najlepiej postawić na lekko zaokrąglone noski i obcasy, które dobrze pasują do kształtu stóp.

5. Źle dobrany pasek może popsuć stylizację.

Klasyczny cienki pasek doskonale nadaje się do biura, zarówno dla mężczyzn, jak i i kobiet. Zazwyczaj jest wykonany ze skóry, ma około 3-3,5 cm szerokości i delikatną złotą lub srebrną sprzączkę. Dla kobiet sprzączka może być metalowa albo pod kolor stroju.

Grubsze paski nabijane ćwiekami zostaw na weekend lub imprezę. Raczej unikaj też kontrastowych pasków. Czarny pasek na czarnej sukience wygląda dobrze, ale jasnożółty to już przesada.

6. Nadmiar wzorów wygląda dobrze tylko na wybiegu.

Nie bez powodu kreacje z domów mody ogląda się najczęściej na wybiegach i na czerwonym dywanie. Udziwnione stroje nie nadają się do normalnego noszenia, a większość z nas raczej nie przypomina chudych jak słomka modelek, na których wszystko prezentuje się dobrze.

Potraktuj wzór jako akcent: wzorzysty żakiet do jednolitego stroju, wzorzysta bluzka do garsonki albo sukienka we wzór (ale tylko jeden). Jeśli chodzi o mężczyzn, to do pracy można założyć coś w paski, kratę, a nawet w kropki. Inne wzory lepiej zostawić na dzień wolny.

Stylizacja Diane Kruger na zdjęciu po lewej może być niezwykle modna, ale wygląda raczej szokująco (zwłaszcza buty). Wzorzysta sukienka na zdjęciu po prawej jest bardziej harmonijna.

7. Dodaj wyrazisty akcent to jednolitego lub pastelowego stroju.

Praca biurowa wymaga stonowanego ubioru. Stroje w kolorach pastelowych i nude nie wychodzą z mody, ale zbyt dużo jednej barwy może dawać mdły efekt. Rozwiązaniem jest bardziej wyrazisty akcent bliżej twarzy. Jaskrawa apaszka, koszula albo bluzka może korzystnie odmienić jednolitą stylizację.

Na zdjęciu powyżej Kate Hudson wygląda dobrze w pastelowej garsonce, ale kontrastowy żakiet i podkreślone usta Cate Blanchett naprawdę przykuwają uwagę.

8. Podkreślaj usta albo oczy. Nigdy jedno i drugie.

Makijaż to sztuka, którą rządzi jedna podstawowa zasada. Na imprezę możesz się umalować jak tylko zechcesz, ale jeśli chodzi o wersję na co dzień lub do pracy, podkreślaj tylko jedną rzecz.

Jeśli używasz jaskrawej albo ciemnej szminki, nie przesadzaj z podkreślaniem oczu i policzków. Jeśli mocniej umalujesz oczy, na usta nałóż szminkę w odcieniu pastelowym albo nude. Pamiętaj: mniej znaczy więcej.

9. Zapomnij o skarpetach „nie do pary” i kiczowatych krawatach.

Krawat w dinozaury to coś, co mógł założyć Ross z Przyjaciół, ale w prawdziwym życiu tylko bolą od niego oczy. Podobnie jest z kolorowymi skarpetami „nie do pary”. Możesz się tak ubierać w czasie wolnym, ale w pracy trzymaj się raczej utartych schematów.

Jeśli chodzi o krawaty, dopuszczalny jest wzór paisley, paski, krata i kropki. Skarpety powinny być jednolite i dobrane kolorem do spodni albo do butów. W weekend możesz oczywiście zaszaleć ze wzorami. Nie zapominaj też o właściwym wiązaniu krawata: w formalnych okolicznościach węzeł powinien być prosty i nie za duży.

10. Dobieraj materiał do pogody.

Masz idealną sukienkę na wieczorne wyjście, którą bardzo chcesz założyć. Problem w tym, że jest mróz, a sukienka jest koronkowa. Niestety — musisz odłożyć tę stylizację na cieplejszy dzień.

Materiały, jakie na siebie zakładasz, muszą być dostosowane do pogody. Latem zrezygnuj z wełny, dzianiny i frotte, a zimą z bawełny, jedwabiu i koronek. Chociaż jako panna młoda Phoebe z serialu Przyjaciele miała na sobie suknię ślubną, to już jej druhny, Monica i Rachel, założyły kurtki.

11. Podarty materiał powinien być tylko pojedynczym akcentem.

Kurtka w stylu punk nigdy się nie nudzi. Tak samo jak podarte dżinsy z więcej niż trzema rozdarciami. Nie mamy nic przeciwko jednemu elementowi stylizacji, który jest podarty, nabijany ćwiekami czy wyróżnia się w inny sposób, ale nie powinien tak wyglądać cały ubiór. No chyba że wybierasz się na bal przebierańców.

12. Nie musisz szyć ubrań na miarę, żeby były dobrze dopasowane.

Nieważne jak drogie i dobrej jakości jest ubranie — jeśli nie jest dobrze dopasowane, to nie będzie dobrze wyglądać. Upewnij się, że każdy element garderoby pasuje do twojej sylwetki, nawet jeśli kupujesz gotowe ubrania, a nie szyjesz ich na miarę. Dotyczy to zarówno męskich garniturów i marynarek, jak i damskich garsonek i sukienek.

Tańszy, ale dobrze dopasowany komplet będzie się prezentować lepiej niż zbyt luźny albo przykrótki garnitur z domu mody Armani czy Gucci.

13. Rękaw powinien sięgać tylko do nadgarstka.

Rękawy dłuższe niż do nadgarstka sprawdzają się na plaży albo jako element sukni w stylu boho. To samo dotyczy wiązanych spodni z luźno zwisającym sznurkiem. W stroju formalnym rękawy powinny sięgać nadgarstków, a pas nie może być wiązany, tylko schludnie zapinany na guziki lub zamek błyskawiczny.

Zbyt obszerne i wiązane elementy garderoby zostaw sobie na dzień wolny.

Czy mieliście kiedyś do czynienia z irytującymi kwestiami dotyczącymi ubioru? Co dodalibyście do naszej listy wskazówek pomagających lepiej się ubierać?

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia

Powiązane artykuły