18 osób i pies, które doskonale rozumieją znaczenie słów: „Egzystencja jest cierpieniem”

11 miesiące temu

Wszyscy zaliczyliśmy w swoim życiu wpadki, na których wspomnienie nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się zaśmiać. Każdy właściciel psa prawdopodobnie ma jakąś historię o tym, jak czworonóg coś niechcący zjadł, natomiast „koci rodzice” często w swoich posiłkach znajdują sierść lub ślady łapek. Nieudane zakupy? To także chleb powszedni.

„Wczoraj wieczorem schowałem pady od PS4 mojego syna do piekarnika, żeby nie mógł ich znaleźć i poszedł do łóżka. Ale nie powiedziałem o tym żonie, która rano nastawiła piekarnik!”

„Zamówiłem pizzę pepperoni...”

„Właśnie ustawiałem nowy monitor i osunęło się pode mną krzesło. Uderzyłem w biurko, monitor upadł i się uszkodził. Miłego piątku!”

„Każdego dnia prowadzę taką rozmowę”.

„Papier toaletowy na stacjach benzynowych jest mniej więcej szerokości iPoda Shuffle”.

Życie z kotem

Gdy ktoś zapomni zamknąć wiadro z farbą:

„Zapomniałam, że na drabinie była farba”.

Ciekawe rozwiązanie...

„Mój piesek znalazł moje oszczędności i zniszczył parę banknotów”.

Szkolne obiady potrafią przybrać różną formę...

„Kupiłem ciastko z kawałkami czekolady bez kawałków czekolady”.

„Przynajmniej próbowała”.

„Kupiłem dom. Po ostatnim oprowadzeniu poprzedni właściciele ukradli mi sedes”.

Idealne śniadanie, gdyby nie...

CYNAMON

NASIONA KOLENDRY

„Moje zbiory...”

Auć...

„Nadepnąłem na Lego — nie spodziewałem się, że tu wyląduję”.

„Pracuję w sklepie spożywczym. Jeden z kasjerów próbował przetoczyć arbuza przez wagę”.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia stylishjoker1439 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły